Dlaczego coraz mniej opłaca się nam pracować

Temat przeniesiony do archwium.
Dlaczego coraz mniej opłaca się nam pracować we Włoszech
To, że we Włoszech nie zarobi się przynajmniej tak jak to miało miejsce jeszcze parę lat temu, wie chyba każdy kto żyje w tym kraju. Natomiast nie każdy wie co jest przyczyną tego stanu rzeczy.
Założenia podstawowe i determinanty

W naszych rozważaniach weźmiemy pod uwagę osoby które przyjechały do Włoch w celach zarobkowych i dokonują transferu swych wynagrodzeń do Polski. Pierwszym czynnikiem (determinantem) wpływającym na coraz mniejszy dystans pomiędzy wynagrodzeniami w Polsce a wynagrodzeniami we Włoszech jest stały wzrost płac, który uwidocznił się w ostatnich 2 – 3 latach i nabrał rozpędu w poprzednim i tym roku. Presja płacowa jest w Polsce tak duża, że może powodować zagrożenia inflacyjne.

Dzieje się tak dlatego, iż coraz więcej osób, a w szczególności związki zawodowe wymuszają od swych pracodawców podwyżki płac. Podwyżka taka w ostateczności powoduje wzrost cen produktów (gdyż pracodawca musi zrekompensować sobie większe koszty pochłaniane przez pracowników). Również większy zasób portfela przeciętnego Polaka jak i wzmożony popyt będzie powodował podwyżkę cen w celu zachowania równowagi rynkowej.

Drugim czynnikiem wpływającym na coraz mniejsze zarobki otrzymywane we Włoszech a transferowanymi do Polski jest kursu walutowy. Polska znajduje się w bardzo mocnej fazie aprecjacji waluty narodowej (wzrost wartości złotego). Dzieje się tak dlatego, iż do Polski napływa cały czas coraz więcej inwestycji zagranicznych bezpośrednich (np.: związanych z otwieraniem oddziałów zagranicznych korporacji) jak i inwestycji pośrednich (związanych z zakupem przez zagranicznych inwestorów papierów wartościowych). Ten stan rzeczy powoduje, że nasza waluta jest nabywana przez tych inwestorów, a jeśli jest kupowana to naturalną tego konsekwencją jest wzrost jej wartości. Zatem zagraniczny inwestor będzie musiał wydać więcej euro aby otrzymać tą samą ilość złotówek.

Jeśli więc jeszcze 2 – 3 lata temu kurs Euro/PLN wynosił nawet 4,8 to zarabiając 1000 Euro i transferując je do Polski mieliśmy do dyspozycji 4 800 PLN. Dziś będziemy mieli tylko 3 200 PLN, czyli aż o 33% mniej.

Perspektywy dla Polski

Reasumując dotychczasowe przemyślenia mamy do czynienia z dwoma czynnikami wpływającymi na coraz mniejsze zarobki generowane we Włoszech a transferowane do Polski. Są nimi stały wzrost płac w Polsce i umacnianie się Polskiej waluty.

Do jakiego stopnia możemy spodziewać się dalszego umacniania złotego, kiedy wyrównają się średnie wynagrodzenia w Polsce do tych z którymi spotykamy się we Włoszech? Są to pytania trudne, jednak stały napływ inwestycji zagranicznych jak i możliwe kolejne podwyżki stóp procentowych w Polsce będą prowokowały zagranicznych inwestorów do inwestycji portfelowych a zatem do kupowania naszej waluty, co będzie powodowało jej dalszą aprecjację. Jest bardzo prawdopodobne, że już w tym roku za jedno euro otrzymamy mniej niż 3 zł.

Kiedy natomiast wyrównają się zarobki uzyskiwane w Polsce do uzyskiwanych tych we Włoszech?
Mając pewne dane historyczne można stworzyć „prymitywny” ale dający pewne wyobrażenia obraz kształtowania się wynagrodzeń.

W poniższej tabeli przyjęliśmy następujące założenia: wzrost wartości złotego (10 % w skali roku), wzrost wynagrodzeń w Polsce (rok do roku 5%), wzrost wynagrodzeń we Włoszech (constans – na rok 2008 zapowiadany jest nawet zerowy poziom wzrostu gospodarczego we Włoszech, w latach następnych wzrost wynagrodzeń we Włoszech może być widoczny lecz w rozmiarach nieznaczących i dotykających w szczególności Włochów a nie imigrantów wykonujących prace proste).


źródło: opracowanie własne

Na podstawie tych założeń już w 2013 (czyli najprawdopodobniej roku wejścia do strefy euro) wynagrodzenia we Włoszech i w Polsce będą kształtowały się na tym samym poziomie.

Biorę tu pod uwagę społeczeństwo charakteryzujące się średnimi zarobkami, gdyż pisząc o sferze wyżej sytuowanych stanowisk pracy, te różnice pomiędzy wynagrodzeniami we Włoszech i w Polsce są już mało znaczące.
Autor: Rafał Bednarski
http://www.wlochy.edu.pl/Wlochy,Dlaczego-coraz-mniej-oplaca-sie-nam-pracowac-we-Wloszech,238.html
tak,tak skonczyly sie czasy gdy 1 mies.pracy za granica wynosil 65 krotnosc placy w kraju,skonczyly sie i tez te czasy gdy placa miesieczna za granica wynosila 2o krotnosc placy krajowej..ale coz ..ci co mieszkaja we Wloszech musza pracowac i nawet jesli mają wynagrodzenie 1000 eu to nie wysylaja tego tysiaka do kraju tylko oplacaj czynsz za wynajem,telefon,musza sie wyzywic, ubrac tu na miejscu..no i jeszcze pare piw wypic bo..faaa caldooo..Wiec nikt nie mysli czy mu sie oplaca pracowac..tylko wie ,ze musi sie sam utrzymac.Zakasuje rekawy i pracuje..A że zadna praca nie hanbi..to wszystkim zycze satysfakcjonujacej finansowo pracy i spokojnego popoludnia.
Tak, ale czy kiedykolwiek w Polsce place nauczycieli w panstwowej szkole beda wynosic 1000 euro? Moze i pensje wloskie i polskie sie wyrownaly, ale na pewno nie wszedzie i nie we wszystkich zawodach.
Tak, nie oplaca sie tam jechac:)
Ja jestem teraz na wakacjach w pieknej i zabitej deskami wsi polskiej.
Pare dni temu mialam kaca i palic mi sie chcialo. pojechalam wiec do wiejskiego sklepiku.
Sprzedawca byl tam mlody z blond czupryna. Poprosilam o lemoniade na miejscu i o paczke fajek, przy zaplacie spojrzalam mu w oczy i ujrzalam takie rzeczy ze az sie zadumalam.
Nawet w Milano tego nie widzialam:))
A wiecie co ujrzalam?
Zachwyt nad moja osobaq, niedowierzanie i zawstydzenie.
A co ja kurna, jakas gwiazda filmowa jestem?
Owszem jestem baaaardzo ladna:)) Ale zeby sie mna zachwycac??
Wzielam reszte i wyszlam ze sklepiku. Oczywiscie tradycyjnie potknelam sie jak wychodzilam.
W aucie zaczelam sie odrazu w lusterku przegladac. Oczy podpuchniete, nos jak u pinokia. Co on we mnie widzial?
Chociaz, faktycznie rysy mam jakies takie szlacheckie:)))
Wiec nawiazujac do tematu powiem ZE SIE NAWET NA PODRYW do Wloch nie oplaca jechac!!
Tu mnie potraktowano jak ksiezniczke a tam tylko glupie prostackie zaczepki:)))
Buzki dla Was
P.S. Nie brac prosze wszystkiego na serio:)
spaggia italiana, oj bardzo się mylisz . Załóżmy, że pensja nauczyciela wynosi minimalną płacę . Od 2009 r. minimalna płaca wzrośnie o 150 zł i wyniesie 1276 zł brutto. Taki szybki wzrost płacy minimalnej ma się utrzymać do 2015. Jak widzisz płaca minimalna, osiągnie prawie 1500 netto. Kurs euro będzie wtedy 1,4 zł.
a skad te wiadomosci jaki bedzie kurs euro? w 2015 to Polska chyba bedzie juz w strefie euro nieprawdaz?!
A co mnie interesuje rok 2015 skoro mamy dopiero 2008?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie