Polski supermarket w Rzymie

Temat przeniesiony do archwium.
Slyszalam jakis czas temu w .... telewizji ! ( nie wloskiej oczywiscie :P ),ze w Rzymie jest polski supermarket ? , jestem tu od 8 miesiecy i oprocz dwoch malych sklepikow ( jeden na Tiburtine drugi na San Giovanni ) nie znalazlam zadnego marketu , super marketu czy tez wiekszego sklepu ... czy w ogole taki istnieje ?
Hm, nic nie wiem o polskim supermarkecie. Moze chodzi o supermarket Pewex, o ktorym nawet kiedys napisali w torunskich Nowosciach, a w ktorym to mozna kupic niektore polskie produkty (wedliny, maslo, smietane, chrzan, sloiki i puszki z gotowymi potrawami itp.) Ja bylam tam raz i zaopatrzylam sie w chrzan glownie, ale ogolnie niezbyt mi sie ten supermarket spodobal. Jednak te dwa sklepy, ktore wymienilas, sa znacznie lepiej zaopatrzone. A przynajmniej ten na Tiburtinie, bo w tym drugim nigdy nie bylam.
Pozdrowienia spod Rzymu:)
Ja zawsze na Tiburtine kupuje ,potem wychodze obladowana klopsikami , bigosem w sloikach , kielbaskami ,piwkiem i slodyczami , tylko raz udalo mi sie kupic sernik , potem juz nie mialam takiego szczescia ;D
slyszalam kiedys w telewizji ,ze niby w rzymie jest polski market ( a moze mial byc ) :-/ , nie wiem co mnie tak naszlo , moze przez ochote na schabowego z buraczkami ;-P

a najbardziej to mi polskich kosmetykow brakuje !!! :D
To biegnij do sklepu po buraczki i schabowego - na szczescie te produkty znajduja sie nawet we wloskich sklepach:)
Ja na Tiburtinie czatuje od czasu do czasu na twarog, mniam mniam. No i nalogowo kupuje sobie polskie gazety.
Co do kosmetykow, to bardzo cie rozumiem, ja zawsze sobie cos z PL przywoze (lub kaze sobie przywozic:) Na szczescie przynajmniej 3 razy w roku jestem w PL, wiec nadrabiam przerwy, glownie pod wzgledem zywnosciowym - opycham sie jak szalona polskim jedzeniem :D
teraz to moge sobie tylko o schabusiu pomazyc ;(
co do kosmatykow to co jakis czas moja mam przysyla mi je z polski :P ,a polskie gazety gdzie kupujesz O_O ?
Polskie gezaty kupuje na Tiburtinie:D
Sklep z polskimi gazetami, ksiazkami i nie tylko miesci sie bardzo blisko sklepu spozywczego (ten sam wlasciciel), naprzeciwko stacji Tiburtina (na wysokosci McDonalds'a). Moze ze 100 metrow od sklepu spozywczego (zapytaj zreszta w sklepie, to ci wskaza, w ktora strone sie udac:)
Albo zobacz ich strone internetowa: http://www.ksiegarnia.inforoma.info/
W tej chwili otwarty jest od poniedzialku do czwartku od 12.00 do 20.00, w soboty od 9.30 do 17.30, a w niedziele od 9.30 do 15.00. W piatki jest zamkniety.
Ja mam tam nawet swoja teczke, w ktorej co miesiac znajduje ulubione gazety (chyba, ze akurat pechowo nie dojda:) W kazdym razie polecam:)
tyle razy tam bylam i sie nie zorientowalam :P , na pewno tam pojde :)
Wlasnie zajzalam na stronke , na pewno tam pojde ! :D
Czesc,
za polskim supermarketem nie tesknie, ale za to bardzo tesknie za towarzystwem. Przyjechalam do Rzymu miesiac temu i nie bardzo moge sie tu odnalezc. Moze ktos ma ochote na spotkanie i pokazanié mi jak wyglada "la dolce vita"?
Pozdawiam

Asia
Hej Asia ,ja tez jestem Asia ;) , ja jestem tu 8 miesiecy i tez nie moge sie odnalezc ;) . co robisz w rzymie jesli moge wiedziec ?
Robie doktorat w Niemczech i na pare miesiecy przyjechalam do Rzymu, zeby zrobic badania do pracy. A Ty?
pracuje w recepcji w hotelu :) , ile masz lat jesli moge wiedziec :P ?
27 :)
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Życie, praca, nauka