witajcie!
mam nietypowy temat jak na to forum, ale pomyslam ze, moze sa tu osoby, ktore znaja sie lepiej ode mnie.moze sa nawet wykszatlca w tym kierunku lub interesuja sie nieruchomosciami.
otoz chodzi o to iz dostala w spadku mieszkanie.nie jest wlasnosciowe.niestety jest zadluzone, ale nie na jakas kolosalna kwote. po drugie jest do remontu, ale tez nie do generalnego. po prostu do odswiezenia. chce to mieszkanie zamienic oczywiscie osoba zainteresowana bedzie musiala spalacic zadluzenie i sama sobie wyremontowac to mieszkanie. mam wiele propozycji na zamiane. np.jedna pani, ktora oferuje mi mieszkanie w kamienicy(a moje jest w bloku)wyremontowane.tylko sie wprowadzic.wiadomo czynsz nizszy i opalty wiazace sie nim tez.
niewiem czy jesli zamienie sie z bloku na kamienice powinnam wziasc jakies odstepene?i to jest problem.
zna sie ktos na takich sprawach.Waszym zdaniem jak powinnam postapic?
pisalam na innych forach dot.nieruchomosci, ale tam jest jakies echo...