Lubie Wlochy,bo...

Temat przeniesiony do archwium.
ok ...pracujemy,studiujemy,zwiedzamy czy zwyczajnie zyjemy...przyzwyczajeni do nowej kultury czy nie ,cos na pewno nas w tym kraju "pociaga"...Napiszcie o tym....
siamo li perche si sente aria meravigliosa di espresso alla mattina;)
si,wlasnie to uwielbiam...rankiem skoczyc do zaprzyjaznionego baru,zjesc cieple corneto z wyciekajaca nutell i kawa....
nutella
Lubie Wlochy za cappuccino i cornetto con crema. Jak zjem colazione w takim wydaniu od razu widze swiat w lepszych kolorach:))
Coś malo tego "bo..."
Bo zabytki!!!

Poza tym, no cóz....w wakacje to: brudna woda i plaże, słonce za mocno grzeje, za dużo krzykliwych Włochów, walające się śmieci, jak nie znasz wloskiego, to nie pogadasz, pękające bębenki od klaksonów, korki, natrętni handlarze badziewiem ....
bo...strzelają olewke na wszystko :)
bo lubie makaron, cappuccino i te wąskie uliczki :)
53-zalezy ,gdzie mieszkasz...u mnie w wakacje jest przeslicznie...moze dlatego,ze miasto jest niewielkie

takiego szumu nie ma ,za to jest romantycznosc,gdzie trzeba i imprezy,gdzie nalezy...
jedna rzecz mnie tu uderza u ludzi,bardzo bardzo sporadycznie narzekala na zmeczenie czy stan zdrowia-sempre tutto bene o almeno abbastanza bene...
no bo Włoch Ci prawdy nie powie,ale tacy ludzie są też w PL.
Jeszcze za zapach gelsomino i drzewek pomaranczowych, za wspaniałe jedzenie i za modo do vivere
i za super facetów też;)hi hi;)
To prawda, maja swoj urok:))
ZYCIE W ITALII MI PIACE PERCHE:
Sniadanko w barze !!! Zamiast porannej , polskiej jajecznicy z chlebem brioches alla nutella TAAAAAAKK !!! Brak zgagi po obiedzie ! Mniej meneli przesiadujacych na laweczkach bo mlodzi zyja w barze ! Mile panie w sklepach , nie rzucaja schabem :-) i nie klna pod nosem jak poprosisz o pokrojenie !
Na imprezach nie tluka sie ochroniarze z "dresiarzami" ! Slonce ladniej opala ! I za co jeszcze ?!? Narazie to by bylo na tyle ...
NON MI PIACE :
Panowie Wlosi ktorzy mysla , ze kazda POLKA to dziwka i wystarczy sie usmiechnac tymi bialymi zabkami ( bo zeby maja ladne , to fakt ) i juz jest jego !!! Bo sie zawsze uwazaja za lepszych !!! Bo czesto udaja ze nie rozumieja tylko po to zebys nie zapomniala , ze jestes straniera ! Za brak naszych pysznych ziemniakow , ogoreczkow i chrzanu ! Bo sa jacys tacy nie zaradni , niema to jak nasz "polski hydraulik " :-))) ! Bo czekasz w kolejce 2 godz zanim pani skonczy ukladac plasterek po plasterku crudo !!! Bo w malych miasteczkach ( takich jak moje Seveso ) niema taksowek !!! To by bylo na tyle ...
lubie bo:
jest ciepło, przepyszna kuchnia, wieczorne wyjścia, koktajl sanpellegrino, caffè, ciepłe morze, zabytki, dyskoteki na plaży, są cieplejsi dla kobiety, nie wstydzą sie komplementować, moda, uroda włochów(akurat mój typ;), brak śniegu(nienawidzę zimy), lody o smaku nutelli,

nie lubie bo:
secondo me są egoistami, za dużo jedzą, czasem jest za gorąco, śniadania, ktorymi nie potrafię się najeść ( co to jest takie cornetto)?, mają nas za latwe dzieczyny dall'est, są spóźnialscy, czasem olewają sprawy, czasem denerwują mnie te ich wspólne posiłki z przyjaciółmi(mam wrażenie, że muszą razem zawsze jeść, bo jak nie to byli chorzy), z małej rzeczy robią un grande casino, mamusie nadopiekucze, biganina za modą (każdy musi miec to co jest akurat na topie).
Zgadzam sie ze bieganina za moda - okropne !!! Mi tez sie podobaja ciuszki , ale to nie znaczy ze wszyscy musza byc ubrani w Gucci , D&G , Baci & Abraci itd .. A co do sniegu to nie do konca tak jest ! Ja tez nienawidze zimy , jestem rozczarowana , ze niczym sie nie rozni od PL ! jEST TAK SAMO ZIMNO NAWET JAK NIEMA SNIEGU !
:) ja akurat zawsze przebywam w takim rejonie gdzie nie ma wogóle sniegu, ale wiem, że na północy jest zima z tym, że nie taka jak w Polsce!
Szczesciara ... Tu w okolicach Milano jest zimno naprawde , pozatym jest umido co dla mnie jeszcze gorsze , nasz snieg ma swoj urok , sczegolnie na swieta , wole zaspy sniegu niz pluche i lod tak jak tu :-((((
Akurat mieszkam w Alpach, gdzie dzis rano bylo minus 5 stopni.
Musze stwierdzic, ze zimno doskwiera mi tu bardziej niz w polsce,
jest chyba wieksza wilgotnosc powietrza.Szkoda, ze nie wybralam
cieplejszego regionu wloch,tez niecierpie zimy.
A narty?! Zima jest cudowna wlasnie za wzgledu na narty, poza tym moze jej nie byc. Alpy to raj dla narciarzy:))
Tylko, ze w mojej okolicy jest jeden stok a ja nie umiem jezdzic
na nartach. Za pare dni otwieraja lodowisko w najblizszym mi miasteczku
to sie rozgrzeje.
A pozatym spadlo tak malo sniegu,ze juz
go prawie niema. Mroz niestety nadal trzyma.
Lyzwy tez sa fajne:)) Na nauke nigdy nie jest za pozno, sprobuj z tymi nartami. Masz idealne warunki... nawet jesli teraz jeszcze nie ma sniegu to pewnie lada moment sie pojawi. Narty to ogromna frajda. Ja nauczylam sie jezdzic pare lat temu, jako osoba dorosla i zlapalam bakcyla:))) Nie jestem jakas super narciarka ale mam z tego tyyyle radosci.
O.K.Byc moze tej zimy sprobuje, faktycznie na nauke nigdy nie jest za pozno.
Sprobuje tez namowic meza i corke, razem zawsze razniej.
Ja uwielbiam włochy za
-klimacik
-za piekne morze i plaze
-za ta atmosfere
-fajnych chłopakow ;D mam przyjaciela we włoszech...
-za zabytki
-za piekny jezyk
-za poczucie humoru... oj włosi to maja humorek ;D
-za to ze gdy rano sie wstaje o 8.00 czy 7.00 nie wazne, to chce sie wstac tak naprawde, a nie to co w polsce
-za fajne dyskoteki "trzezwe" bo przysiegam ze gdy byłam na włoskiej dyskotece kazdy pił ale nikt nie był piany do nie przytomnosci...XD
-za pyszne owoce, szczegolnie dobre jadłam w wenecji sprzedawane w lodzie...;P
Non c'è solo acqua sporca in Italia! Hai mai visto il mare della Sardegna, della Sicilia, della Calabria, della Puglia, della Campania, di tutte le piccole ma bellissime isole? Il mondo non finisce dove Voi arrivate a vedere e conoscere...l'Italia è molto diversa da regione a regione...Ciao a tutti e buona permanenza nel nostro paese
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa