Samolot - bagaz podreczny

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 60
| następna
Tak, nie ma problemu.
Dzieki kochani za odpis.A jeszcze jedno czy w bagazu podrecznym moge miec pen drive ? czyli chiavetta? Chyba mi tego nie zabiora!!? i zucchero di canna 500 gram? To chyba za biora. Hmm.. w Polsce chyba tego zdrowego cukru nie ma.? a jak jest jak sie nazywa?
Cukier z trzciny cukrowej znajdziesz tez w Polsce, ale jeśli chcesz go zabrać z Włoch, to nie martw się, nikt Ci go nie zabierze na lotnisku. To nie jest tak, ze nie wolno przewozić żywności - zakaz dotyczy PŁYNÓW w pojemnikach powyżej 100 ml. Cukier to nie płyn.;)

Pendrive'a rowniez nikt Ci nie zabierze, spokojnie.
ok dziekuje deelaylah:)))
Dobrze poszlo:) Zucchero di canna mi nie zabrali:) ani plyty, na ktora nagralam posciagane piosenki. Teraz bede wracac znow tylko z laptopem i bagazem podrecznym, i zabieram propolis w miodzie eh plynny nie jest , ma konsystencje miodu, mam nadzieje, ze nie zabiora..? Ach tak z ciekwosci jakbym kiedys cos przewozila plynnego to gdzie sie kupuje te specjalne pojemniczki na 100 ml?? i te woreczki tez jakies specjalne ?
"Konsystencja miodu" często bywa kwalifikowana jako płyn, wiec jeśli butelka ma więcej niż 100 ml, to ja bym nie ryzykowała. Pojemniki do 100 ml możesz włożyć do jakiejkolwiek przezroczystej torebki foliowej, często rozdają je na lotnisku - chodzi o to, żeby celnicy dokładnie widzieli zawartość.
a gdzie ja mam kupic te pojemniki na 100 ml???
Ale czemu ty chcesz je kupować?... Tu chodzi o produkty, które już się znajdują w butelkach czy pudelkach o dozwolonej objętości.
aliseeee ja na Twoim miejscu wzielabym jedna torbe podrozna chocby pusta(a wlasciwie zrobie tak 19:)) zawsze mozesz cos sobie kupic w Polsce i przywiezc bez problemu:)
Chodzi o to, ze ten propolis w miodzie ma 400 ml.. wiec musze kupic 4 pojemniczki po 100 ml i go rozlac i dac do jakiegos woreczka foliowego. A jesli chodzi o walizke plazma to ja nie wykupilam bagazu w trakcie rezerwacj biletu i przylecialam takze tylko z bagazem podrecznym i laptopem. Ale i tak na krotko wiec walizka nie potrzebna. Choc kolejnym razem zaplace takze za walizke.
W takim razie musisz poszukać gdzieś mniejszych, dobrze zamykanych pojemników (słoiczków? butelek?) o pojemności mniejszej niż 100 ml, ale licz się z tym, ze jeśli nie będzie na nich określona pojemnosc, to celnik może się przyczepić.
kiedyś widziałam takie specjalne pojemniczki do kupienia w sklepie "schlecker",
Zucchero di canna znajdziesz w Polsce wszedzie. W ogole niektorych produktow jest o wiele szerszy wybor niz we Wloszech. Oczywiscie zalezy od tego gdzie kokretnie sie mieszka i we Wloszech, i w Polsce.
alisee i co udało Ci się kupić te pojemniczki po 100 ml, a jeśli tak to gdzie?
Boję się wrzucić miód do zwykłego bagażu bo jak mi się zbije to nie dopiorę ubrań
Ja wszelkie "ryzykowne" rzeczy (powidła, żywność w słoikach, wino czy tego typu sprawy) owijam kilkakrotnie w "folię bąbelkową" i jeszcze mi się nie zdarzyło, by coś się zbiło.:) Polecam.
świetny pomysł, mi mama owijała w watę i ręczniki, ale ta folia bąbelkowa to lepszy pomysł
witam wszystkim, chcialabym zasiegnac informacji, poniewaz mam tylko bagaz podreczny a chcialabym przewiezc "garsc" kosmetykow ;-) miedzy innymi znajduje sie podklad o konsystensji mus, czy on wlicza sie jak juz produkt polplynny? Mnie sie osobiscie wydaje ,ze nie ze to stala konsystencja. ale moze ktos jest pewien na 100% i da mi pewnosc, iz tak nie jest. No i drugie pytanie dotyczy jaka ilosc plynnych lub polplynnych produktow mozna przewiezc. Moja wiedza jedynie zatrzymuje sie na tym ze wiecej niz 100ml jednego produktu nie mozna przewozic, ale ile wszystkich mozna? Dziekuje za szybka odpowiedz.
ja lecialam Wizzair'em , mialam w bagazu podrecznym tusz do rzes (ktos wyzej wspomnial ,ze nie mozna ) krem nawilzajacy, mialam plyty kompaktowe ,lekerstwa (w torebce).... i jakos mi niczego nie wywalili :P
Kochane dziewczyny,czytalem kilka tematow z wyszukiwarki i mam pytanie do wiekszosci z Was.Skad WY kOBIETY JESTESCIE?.Macie takie problemy z ktorymi wspolczesne dziecko 21 wieku daje sobie rade bez pomocy rodzicow,psychologa i doradzcy personalnego.To ja dam swoje pytanie na tym samym etapie:Czy kupiona podpaska w Polsce moze byc uzyta w Itali bez udokomentowanego stalego zameldowania oraz stalej pracy.Jakich musze dopelnic formalnosci w Itali by muc jej uzywac bez konsekwencji prawnych na terytorium Itali?
Do tych Kobiet ktore sa w mniejszosci.Jestem z Wami,jestescie napewno cudownymi osobami.
I prosze nie odpowiadac na moj post.
??

a co to ma wspolnego z lotami samolotem i przewozeniem roznych rzeczy ? :P
Twoje pytanie jest tym samym co moje o podpaske.Przejzalem wyszukiwarke z pytaniami w ktorych osoby sie pytaja nie doslownie oczywiscie,czy moge oddychac nie zaleznie odemnie?.Nie mam na mysli dokladnie lotow :).Tylko brak checi zaczerpniecia informacji u zrodel tzn.KOMPETENTNYCH.
:-/
Italo dziwaku, zainstaluj sobie Mozillę, będzie ci podkreślać błędy. Fajna sprawa, mówię ci, bo teraz, wybacz, ale aż oczy łzawią.

Co do meritum twojego wpisu, nie mam większych obiekcji.
suonko nie 'ryzykuj' ulubionego podkladu polplynnego..chociaz ci powiem ,ze ja 'ryzykuje'..moj ukochany podklad polplynny..zawsze z dusza na ramieniu..bo on jest bardzo 'ukochany' i cena tez cholernie 'ukochana'..jakos mi sie udaje..przewoz podkladu nastepuje dobrze ukryty na dnie kosmetyczki,na dnie torebki osobistej..na zamydlenie oczu..podsuwam IM w torebce buteleczki z woda mineralna kartoniki z sokiem..'ONI' sie koncentruja na tym. jak juz maja swoj łup to.. mi odpuszczaja..
Mam pytanie,pewnie juz bylo podobne ale nie za bardzo mam czas na szukanie.Jak to jest z zakupami w sklepie w strefie bezclowej?Chce kupic i wywiezc z italii np.butelke wodki i rum.Czy jest to mozliwe??Wiadomo ze jest wszystko fabrycznie zamykane i posiadam paragon z zakupu w tej strefie.
to co kupisz w strefie "wolnoclowej" nie jest zaliczane do bagazu podrecznego. Oczywiscie zwlaszcza jesli sa to plyny to nie mozesz otwierac opakowania na lotnisku...Napisalam "wolnoclowej" bo z moich obserwacji niestety ceny na lotnisku nie sa juz atrakcyjne i mozliwe ze taniej bedzie ci kupic po prostu w jakimkolwiek supermarkecie....
W tym przypadku akurat nie chodzi mi o ceny ,czy kupie w benecie czy na lotnisku.Lecimy do egiptu i tam dopiero sa ceny alkoholi ze hehe.A na czas dwoch tyg.warto miec jakies dwie buteleczki.Oczywiscie nie mam zamiaru tego otwierac na lotnisku czy w samolocie,a juz na miejscu,,wieczorkiem,,.Wiec czy dobrze rozumiem ,ze i tak nie moge??
Możesz.:) Po przejściu przez kontrole bagażową możesz kupować, co ci się żywnie podoba.
HURRA!!! Dzieki i pozdrawiam.
Oczywiscie, ze mozesz.
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 60
| następna

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa