praca na sycylii

Temat przeniesiony do archwium.
Witam, mam zamiar wyjechac na 3 miesiące w wakacje na Sycylię razem z ekipą do znajomych. Chcielibyśmy troszke popracować, i mam pytanie czy cięzko jest tam znalesc prace? Jakakolwiek by nas satysfakcjonowała ;) nie umiemy włoskiego, biegle angielski jedynie... będzie ciężko ? dokladnie do Mesyny się wybieramy, proszę o pomoc...
Witam!
Z tego co ja się orientuje w Messina i okolicach raczej z wakacyjna pracą nie będzie problemu....pisząc "jakakolwiek" co dokladnie miałaś na myśli? Ja sama w czerwcu zjeżdzam w okolice Messiny i też do pracy :)....pobytam znajomych i jak coś się dowiem to napisze....ale sprecyzuj mi mniej więcej czego szukacie
pozdrawiam
No nie wiem w sumie, ja moge pracować w jakiejs restauracji itp albo jako opiekunka itp ;) dla facetów mysle ze praca typowo fizyczna. A orientujesz się mniej więcej jak z zarobkami na Sycylii? w miare wysokie?
dzięki za odpowiedz ;)
Powiem Ci tam...w przyszłym tygodniu będę w milazzo (okolice messina) wieć dowiem się czegoś na miejscu....jeśli chodzi o dziewczyny to myśle że nie będe miała problemu aby coś wymyśleć...głównie pewnie praca jako opiekunka.....jeśli chodzi o chłopców to będzie mi coś trudniej znaleść ...chyba że im też pasuje praca w barze itp...
Zarobki...coż ...tu na kokosy nie licz to sycylia wiec....szczerze? jako opiekunka to od 550-600 euro ...zdażają się oczywiści większe zarobki ale żadko....jeśli chodzi o zarobki w barze, restauracji chwilowo trudno mi sie wypowiedzieć....popytam
ogółem to ja się w pośrednictwo pracy nie bawię z wielu powodów...z tym wiąże się mimo wszysto jakiś obowiązek....ktoś za kogoś reczy i takie tam....byłam tam wiem jak się załątwia prace....jak ludzie ślepo za kogoś ręczą albo kogoś rekomentują a tak naprawdę nie znają rodziny czy osób którym załątwiają tą prace....wiec :)
Zwyczajnie się rozejrze, popytam ...jak coś usłyszę to dam znać i odeśle Cię do osób ktore będą wiedziały coś więcej.....zazwyczaj to są polki więc....jakby coś słuze pomocą...
jak jechałam tam pierwszy raz mi też załatwiono "dobrą pracę" kobieta niby znajoma była....i niby pracę sprawdziła i takie tam....jak sie okazało pracę sprawdziła ale tylko przez tel.:):)( mi powiedziala ze zna rodzine i ze wogole super)....mialam poprostu szczęście mi nieżle trafiłam....po 2 mc miałam zmienic pracę (dłuższa historia ale tak sie umowilam) i oczywiscie ta osoba tez ją załatwiła....czyli jak tam jechałam miałam wszystko zaklepane i sprawdzone....jeśli chodzi o tą drugą pracę....tu już szczęścia nie miałam...pomogła polka i rodzice chłopaka:)....mam nadzieje ze rozumiesz co chciałam ci pzrekazać:)
no coz, w tym momencie troszke się zniechęciłam szczerze mowiac... nie mam zamiaru skonczyć w nieprzyjemnych okolicznosciach... no ale jezeli faktycznie obije Ci sie o uszy jakas atrakcyjna praca to byłoby fajnie:] chociaz w tym momencie sama nie wiem... ehh :]
no ale dzięki i tak za info ;)
nie zniechęcaj się....warto jechać...napisałam to bo warto wiedzieć takie rzeczy.....ja mimo wszystko nie żaluje..a najlepszym dowodem jest fakt ze tam wracam
nie mialambym sumienia wysyłać rodaczki nie wiadomo gdzie wiec jesli ci cos polece....to na tyle ile bede mogla zorientuje sie o sytuacji....a messina jest cudowna...:):wiem ze na sycyli sa piekniejsze/leszcze miejsca ale dla mnie tu jest cudownie:)
elele bez znajomości języka włoskiego będzie raczej ciężko ale skoro do wyjazdu zostało jeszcze trochę czasu to przysiądź i włoskiego się naucz;)))
wczoraj w wiadomosciach na tvp polonia mowili o polaku, ktory pojechal na sycylie do pracy na budowie. spal w baraku obrosnietym grzybem, ze az glowa go od tego grzyba bolala, za 3 miesiace pracy wyplacili mu 90 euro. za chiny ruskie na sycylie bym nie pojechala:D
ciao bez znajomosci wloskiego nie znajdziesz na tu pracy.Chyba ze sprzatanie. Nawet pracujac w barze musisz przeciez zrozumiec o co Cie prosza...
Macie racje dziewczyny...bez znajomości języka nie ma co liczyć na "ambitną" (np. jako kelnerka...mam nadzieje że mnie dobrze zrozumiałyści)...ale obieka nad starszą osobą ...czemu nie?....sama pojechałam tam znając tylko podstawowe słowa i zwroty, nie powiem na początku chciałam mykać do Polski bo przeraziła mnie właśnie barieja językowa....ale potem poszło już w miarę gładko...zależy gdzie się chyba trafi (może tak)....ale też radzę przysiaść już teraz do języka:)
Witam.Mam pytanie.Chciałabym wyjechać do Catani do pracy,ogólnie chciałabym tam zamieszkać,bardzo mi na tym zalezy,ale jakoś nie wiem od czego zacząć tzn.gdzie szukać,do kogo się zwrócić.Gdzie i jak najlepiej szukać mieszkania itd.sama buszuje w internecie,ale jakos nic konkretnego ne moge znalezć.Może mogłabyś mi jakos pomóc?Pozdrawiam
a dlaczego na Poludnie a nie na Polnoc..gdzie nie ma tyle bezrobocia i mafii..dlaczego?Co tam jests na tym Sudzie?..niskie zarobki..rozwrzeszczani ludzie..krymiunalisci..haracze mafia...samo dno..inny kraj, to poprostu nie sa Wlochy..tam macie obraz innego kraju, nie Wloch! tam nawet rzad wloski ma niewiele do powiedzenia bo rzadza mafiosi i uklady!
Zgadzam sie z Sette di Nove . Trafiles w sedno. Wlosi z poludnia masowo przenosza sie na polnoc w poszukiwaniu pracy i lepszego , normalnego zycia , bo na poludniu coz .. ladnie , ale pojechac na wakacje i wrocic . Mieszkac sami Wlosi tam nie chca . A co do pracy , to i na polnocy zrobilo sie ciezko o prace , trzeba sie niezle nagimnastykowac , rynek badante i muratori opanowali Rumuni . Pboza tym aagnese ez nawet elementarnej znajomosci jezyka ja tego nie widze . Mimo to powodzenia !
W Catanii nie bylo pracy kilka lat temu. Co dopiero teraz... Skad w ogole takie pomysly?
Z pewnościa macie racje...bardziej znacie te realia:)
Ja tylko opisałam jak było ze mną....nie miałam problemu ze znalezieniem pracy...a język nie był moją mocną stroną/ciągle nie jest....jeśli się dziewczyna zorientuje wcześniej to przecież wiele polek wraca na wakacje do Polski i wówczas chętnie szukają zastępstwa (mój przypadek)...no ale to okres wakacji. Jeśli ktoś jedzie ze świadomościa powrotu we wrześniu, i bardziej mu zależy na słońcu niż pieniądzach to czemu nie...korzej jak ktos chcce zaczepić się na dłużej/stałe i za większą kasę....wóeczas i ja odradzam Sycylie
>i mafii..dlaczego?Co tam jests na tym Sudzie?..niskie
>zarobki..rozwrzeszczani ludzie..krymiunalisci..haracze mafia...samo
>dno..inny kraj, to poprostu nie sa Wlochy..
Mieszkałaś kiedyś na Kalabrii?Nie można od tak uprzedzać się i popadać w stereotypy.Moj mąż jest kalabryjczykiem, mieszkałam tam 4 lata i zapewniam Cie ,ze Kalabria to nie tylko mafia i kryminaliści .A Ci "rozwrzeszczani ludzie" ?Więcej gościnności i przyjaźni doznałam od ludzi z południa niż z północy.
A jeśli chodzi o bezpieczeństwo , to nie wiem co lepsze -Milano nocą czy tez Cosenza nocą ?
Jak widzisz nie nalezy wszystkiego i wszystkich szufladkować czy potepiac ze względu na pochodzenie.
myśle, że jesli chodzi o włoski to w ciągu 3miesiecy bedzie ciężko z nauką;] no nic, pokombinuj jeszcze, w najgorszym wypadku pozostają jedynie wakacje na Sycylii ;)
myśle, że jesli chodzi o włoski to w ciągu 3miesiecy bedzie ciężko z nauką;] no nic, pokombinujĘ jeszcze, w najgorszym wypadku pozostają jedynie wakacje na Sycylii ;)
Znam w miarę dobrze język,byłam tam dwa lata,mam piękne wspomienia,jednym słowem było cudownie.Ale niestety wydarzyło się coś i musiałam wrócić do Polski,ale myślałam,że moje problemy rozwiążę szybko i będę mogła wrócić z powrotem niestety minęły trzy lata,a ja ciągle jestem tutaj i tesknie za tamtym miejscem i życiem.W końcu kiedy mogę wrócic nie mam nikogo kto by mi w tym pomógł.Moje znajomości,które miałam urwały się,no niestety minęło sporo czasu.Może ktos ma chociaż jakiś num.tel.do jakiejś pośredniczki,która załatwia pracę.Wiem,że nie powinnam się na tym opierać,ale lepsze to niż nic.Z góry dziękuję za jakąkolwiek wiadomość.
SIAMO UNA FAMIGLIA SERIA E ACCOGLIENTE
CON SIGNORA ANZIANA NON AUTOSUFFICIENTE
CERCHIAMO UNA BADANTE - COLF STRANIERA SERIA E AFFIDABILE
DISPOSTA A TRASFERIRSI IN SICILIA
OFFRIAMO VITTO - ALLOGGIO E ADEGUATO COMPENSO
TEL. 3334534150
TEL. 3339380034
[email]
Temat przeniesiony do archwium.