Zarobki kelnerki na Sardynii raczej nie powalają, myślę, że porównywalnie można zarobić w tej branży z napiwkami w jakimś większym mieście w Polsce, np. Kraków. Włochy, tym bardziej Południe to nie najlepsze miejsce na emigrację zarobkową, lepiej chyba kelnerować w Anglii, bo i pieniądze lepsze i zwykle klultura pracodawców nieco większa, na włoskim Południu często pracodawcy wykorzystują pracujące u nich cudoziemki do innych usług, których nie przewiduje umowa o pracę....Południe Włoch jakkolwiek nie pozbawione specyficznego uroku (sama często organizuję sobie wypady na moją ukochaną piękna wyspę Sycylię ale tylko turystycznie, bo żyć tam i pracować raczej bym nie mogła, no chyba że dla mafii, bo ona lepiej płaci:) jednak zupełnie inaczej i mniej sielankowo wygląda z punktu widzenia osoby, która tam żyje i pracuje.