Popatrz czy masz gdzies napisane , cauzione, deposito cauzionale czy cos w tym stylu , i taka suma powinna ci byc zwrocona, ale nie zawsze zwracaja tyle samo co wynosi kaucja, czasami cwaniaki odpisuja sobie jeszcze jakies koszta , np w przypadku telecom. a co do tego ze nie oszczedzasz na gazie to kochana kolezanko uwazaj abys po roku czasu nie byla zmuszona skoczyc z mostu , tu we wloszech , przynajmniej w moim regionie oplaty sa pobierano forfait tzn obliczaja ze w danym mieszkani gdzie mieszka jedna sierotka marysia , ta sierotka marysia moze skonsumowac tyle i tyle gazu :-) i wysylaja ci sredia obliczona przez nich, po roku czasu masz tak zwane conguaglio gdzie poprostu wysylaja zlego wilka ktory faktycznie odczytuje licznik i patrzy ile ta marysia tego gazu zuzyla . wiec uwazaj zebys poprostu zachecona malymi rachunkami nie zaczela wlanczac ogrzewania w lecie ze szczescia bo gaz jest tani :-) takie conguaglio czasami moze zabic , nie zartuje ;-) pozatym nie znam tego twojego dostawcy ale moj dostawca ma taka opcje gdzie telefonicznie lub przez internet , sam moge odczytywac stan mojego licznika i wtedy napewno nie ma zadnych niemilych niespodzianek , podobnie jest z pradem , jezeli chodzi o wode to niepamietam ,
Pozdrawiam :-)