Szukam pracy-pomoc w domu,opiekunka...

Wszystkie sie zmartwia. Na rynek / dot. to takze tzw. badanti / powrocily Wloszki.
http://ilsecoloxix.ilsole24ore.com/p/genova/2009/07/24/AMNbq7lC-aumentano_italiane_badanti.shtml

to na filologii ucza realiow zycia we Wloszech?

z calym szacunkiem, ale co ty robisz z pieniedzmi skoro z 1700zl nie potrafisz wyzyc, w dodatku dzieci sa male i nie maja jeszcze wymagan takich jak mlodziez, nawet jesli 1000zl placisz za czynsz, wode, tele i energie, czy gaz, to za 700zl naprawde da sie spokojnie wyzywic..ludzie z mniejszymi pieniedzmi daja sobie rade nawet w czworke...no chyba, ze masz wygorowane wymagania kulinarne czy tez co mc musisz miec nowego ciucha...

w sumie studiuje, pewnie placic musi.

i tak przesadza.kropka

z tego co wiem, zycie w Polsce jest drogie.

miala dziewczyna marzenia

A we Wloszech wszystko za darmo.

oczywiscie ze wszystko za darmo np.caritas w Neapolu piazza san vitale wydaje codziennie darmowe obiady,trzeba poszukac darmowych noclegow i sie zyje po co pracowac

w polsce tez wydaja darmowe jedzenie, wegiel zima i ciuchy, swiateczne zapomogi dla dzieci itd, a wracajac do wyzycia za te ?marne? 1700 to sa tez tacy co to bez obiadu 2 daniowego z mieseczkiem sie nie obejda! poza tym naprawde wolala bym na jej miejscu zostac w polsce z tymi marnymi 1700zl niz jechac podcierac tylek jakiejs starej zjadliwej babie, poza tym watpie, azeby udalo jej sie znalezc dom gdzie przyjma ja z 2 dzieci i oprocz pokoju dadza jej wyzywienie dla calej 3 ki i jeszcze wynagrodzenie..

dla mnie ta historia jest niewiarygodna

owszem poniewaz gdyby w polsce majac ta sytuacje miala co mc tylko 800zl na wszystko to bym zrozumialam chec wyrwania sie z beznadzieji zyciowej, a przy 1700 to dla mnie absurd!

mialam na mysli w relacji do zarobkow.