hey ,,a dzisiaj 2 dzien szkoly !! macie wszystkie racje ze bardziej nas to boli niz nasze dzieci,, wczoraj z nia plakalam ,,, moja corka poszla do 1 klasy ,,zna tylko liczebniki do 10 pare zwierzat i moze z 20 zwrotow pomijajac ciao itd ,, ciezko jest na sercu kiedy mowi ze nic nie rozumie pani pisze na tablicy i co!! szok dzieci musza to przepisac do zeszytu ,,szok bo ja sadzilam ze 6 latki nie wszystkie pisza ,,ufff bo ja ja uczylam mimo tego ze w przedszkolu nawet nie miala stycznosci z alfabetem ,,ale to nie wystarczy ,,wczoraj dzieci zabraly sie za malowanie ,,moja siedziala bo nie wiedziala co ma malowac to pani zamiast wytlumaczyc co ma przedstawaic rysunek namalowala jej a mala pokolorowala,, mysle sobie troche ze tu bedzie traktowana lekko do tylu ,, ona umie wiecej ,,zaczela czytac itd ale tu nie rozumiejac polecenia nie wie co robic i sie boi ,,a glupi statek sama przecierz wie jak namalowac,,, zobaczymy dzisiaj ,,okladam wlasnie zeszyty jest ich siedem wielkich do tego dojda ksiazki musze sie zastanowic nad zakupem plecaka na kolkach kolejny szok jak tego duzo,, jakos mnie ta szkola tutaj przeraza,,, uciekam zobaczymy czy po lekacjach moja mala nie bedzie czerwona od placzu ,,pa