zameldowanie w Polsce i we Wloszech

Temat przeniesiony do archwium.
31-55 z 55
| następna
http://www.serwisprawa.pl/porady_prawne,37,243,obowiazek_meldunkowy___wymeldowanie_wspolwlasciciela_mieszkania
nt. PESEL dla dziecka:
warunkiem przyznania nr PESEL nie jest posiadanie zameldowania!
Akt urodzenia dziecka (jesli masz tylko wloski) nalezy zarejestrowac w USC (tam gdzie ciagle masz zameldowanie). O tym znajdziesz w wyszukiwarce oraz na stronach konsulatow polskich w Rzymie (www.consolatopolacco.it) i w Mediolanie (http://www.mediolankg.polemb.net/).

Jesli jestes teraz we Wloszech, zarejestrowawszy w PL akt ur. dziecka, wystap o polski paszport i jednoczesnie o nadanie numeru PESEL. Wszystko mozna zrobic przez konsulat. Niestety, to potrwa (ale mozesz poprosic o rozmowe z konsulem i poprosic o zalatwienie w trybie naglym ze wzgledu na sytuacje losowa).
Mozesz jednoczesnie wystapic o paszport tymczasowy, wazny rok, na czas oczekiwania na normalny - jesli przewidujesz, ze w kazdej chwili mozesz chciec albo musiec wyjechac do PL.
bodenka..czytam twoj post od poczatku i widze ze ten co okreslasz upirdliwy dzid to pieniacz..lubi po urzedach chodzic ..bo moze mu sie nudzi, bo moze odwiedza swoich znajomych ,bo moze lubi szczeka klapac caly dzien u udawac wazna persone..ale posluchaj fakt jest faktem ..ten upierdliwy dziad ma racje bnie zamieszkujesz nie przebywasz w miejscu stalego zameldowania..a przed wyjazdem do wloch nie zglosial ze wyjezdzasz i na ile wyjezdzasz..a niestety upierdliwy dziad wykorzystuje nasze niedoskonale prawo ..bo jest pieniaczem /Pieniacz polski pospolity - osobnik na wymarciu w obu Amerykach, Australii i Europie Zachodniej, przeżywa obecnie niesamowity rozwój w swoim polskim mateczniku/ :DAby przerwac cala procedure dotyczac wymeldowania cie zmiejsca stalego pobytu .MUSZISZ natychmiast tam sie pojawic!!!!!! nie ma innej opcji.Chocby dla wlasnej satysfakcji utarcia nosa upierdliwemu dziadowi..nie patrz na nic ..tylko wal do Polski do mamy.Muszisz isc osobiscie i przejrzec wszystkie karti dokumenty dotyczace sprawy twego melduku../Osoba, która opuszcza miejsce pobytu stałego lub czasowego na dłużej niż trzy miesiące, jest obowiązana wymeldować się najpóźniej w dniu opuszczenia tego miejsca.

Aby wystąpić o wymeldowanie kogoś z mieszania, należy złożyć: podanie ze szczegółowym wyjaśnieniem czasu i okoliczności opuszczenia mieszkania lub wskazania bezprawności dokonanego zameldowania (wymeldowania), podać aktualny adres lub oświadczyć o braku informacji o miejscu pobytu osoby, której dotyczy podanie; przedłożyć - do wglądu - oryginały dokumentów potwierdzających fakty opisane w podaniu (np. sentencję wyroku rozwodowego, wyrok orzekający eksmisję, tytuł prawny do lokalu lub nieruchomości, itp.), których kserokopię należy dołączyć do podania./ wezze soba tytul prawny do nie ruchomosci odpisa z sadu zeon ma tylko 1/8 a ty wiekszosc..
I troche poluzuj..uspokoj sie ?:D ..Pierwsze co zrob ,pierwszy krok wPolsce to sprawa zarejstrowania dziecka....potem za kilka dni z niewinna mina mozesz poprosic o sprawdzenie w wydziale meldunkowym by ci sprawdzili czy dziecko jest zameldowane..i zachowuj sie jakbys caly czas byla..ale np zle sie czulas mialas dlugotrwala depresje poporodowa/bylas pod kontrola lekarzy i leki przyjmowalas/ i wlasnie teraz sie poczulas lepiej..i zaltwiasz urzedowe sprawy..nie boj sie zaslaniac sie silna depresja poporodowa..kazda kobieta urzedniczka cie zrozumie i spojrzy lagodniej na ciebie..acha nie maluj sie za bardzo do urzedow!/moja dobra rada/..te podstarzale kwoki nie lubia mlodszych i ladniejszych od siebie :D
Dzieki za pamiec, co do dziecka to ma teraz 18 miesiecy i jest juz "zgloszone", ma metryke polska, papier o obywatelstwie polskim a pomimo wniosku, jaki zlozylam w marcu tego roku w urzedzie miejskim i wizji lokalnej ktora sie odbyla w czerwcu, i ktora stwierdzila, ze dziecko co prawda obecnie nie znajduje sie fizycznie w domu ale nie opuscilo na stale tego miejsca zamieszkania plus potwierdzajace zeznania sasiada nate okolicznosc (i niestety jedyne negatywne mojego pieniacza, ktory nota bene jest zameldowany w innym miescie). A mimo to Urzad do dzis wstrzymuje sie z decyzja a w miedzyczasie tj. w sierpniu "pieniacz" wniosl o moje wymeldowanie. Bylam juz w Polsce 2 razy w tym roku i teraz napisalam im, ze niedlugo wracam na stale ale ze wzgledu na chorobe corki(udokumetowana)nie moge natychmiast sie stawic (z tego tez powodu wrocilam do WLoch gdzie ma ona ksiazeczke zdrowia). Sami widziecie, ze nie mam sie czego luzowac bo sprawa coraz bardziej sie komplikuje. Za kilka dzni mam wezwanie do urzedu na ktore pojdzie moaj mama i moje kolezanki. Wedlug Ciebie jak sie maja w tej okolicznosci zachowac i co najlepiej powiedziec? Masz takie super podejscie do tych spraw, ktorego niestety mi brakuje i stad te chocki klocki. Mysle, ze zanim zalatwilabym cos przez konsulaty to i tak nas stamtad wyrzuca wczesniej. Acha, do POlski przyjezdzalam w ostatnich latach minimum 3 razy w roku i siedzialam calymi tygodniami. Jesli mi dasz maila opisze Ci wszystko choc ostrzegam, ze w mojej historii nie ma nic ekscytujacego poza moze wloskim mezem.
Ja nie rozumiem: mieszkanie jest Twoje / tzn. masz tytul wlasnosci /, wiec nie masz sie chyba o co martwic. Raczej o strate czasu po urzedach.
A w razie czego zawsze możesz złożyć pisemne zażalenie na pracę urzędników, którzy zwlekają z rozpatrzeniem Twojego podania!
Niech tylko Mama i koleżanki dowiedzą się, z kim będą odbywać rozmowę tego dnia, tj. imię i nazwisko oraz nazwisko urzędnika odpowiedzialnego za Twoją sprawę albo przynajmniej za dział, gdzie ona leżakuje... Z Twoich postów wynika, że wszelkie racje są po Twojej stronie...
Bodenka stań na rzesach i jedz do Polski na ten dzien. Jedz koniecznie !.nie dopusc bron Boze by twa Mama i kolezanki poszly tam do Urzedu bez ciebie..absolutnie nie dopusc do tego.Bo sdobie potem wbrode bedziesz plula. Widze ,ze popeplnilas duzy blada zezwalajac twej Mamie na pobor korespondencji od listonasza tej poczty poleconej jak Urzad ci slal..raz ze dowodem niezbitym na pismie bijacym po oczach jest podpis twej matki jako odbiorczyni poczty kierowanej do ciebie ..Nastepny raz jak cokolwiek przyjedzie na twe imie to niech Mamaabsolutnie nie odbiera,niech robi slodkie oczy do listonosza ..'Aaaaa to pismo to corki..pan wybaczy ale ja nie odbiore za duza odpowiedzilanosc prawna ,prosze mi zostawic tylko aviso corka sama odbierze osobiscie na poczcie"..'po tygodniu zostawiaja drugie aviso..w sumie 2 tyg pismo czeka az odbierzesz,po czym odsylaja/po 1. .ze tak jest najlepiej a po 2. ,ze przeciagniesz sprawe... wkurzysz tym pieniacza ..moze on zejdzie w sposob naturalny w miedzyczasie bo czas dziala na jego niekorzysc....
Bo sobie potem w brode bedziesz pluła...
Czesto chytrusy zostawiaja od razu drugie awizo. Tak czy inaczej ja nie widze powodu, dla ktorego mieliby kogos nie zameldowac / nawet jesli w koncu wymelduja / w jego wlasnym mieszkaniu. A z pieniaczm trzeba sie rozliczyc: zawsze znajdzie powod zeby napsuc krwi. Wspolwalsnosc mieszkaniowa prowadzi tylko do klopotow.
skoro to mieszkanie jest twoja wlasnoscia to placisz za nie podatek od wlasnosci,wiec nikt nie ma prawa cie wymeldowac
Moge wiedziec czy to jest gdzies napisane? Rzeczywiscie place sama caly podatek od nieruchomosci ale czy to ma cos wspolnego z zameldowaniem? Ja juz zaczynam dostawac bzika od tych komplikacji bo sprawa przyjela zupelnie absurdalny przebieg. Co do pelnomocnictwa na moja mame to zrobilam ta glupote i teraz juz sie z tego nie wykrece (przynajmniej w tej konkretnej sprawie). Bardzo Wam wszystkim dziekuje za zainteresowanie moim dosc zawiklanym problemem. W kazdym razie moje posty maja szanse przestrzec innych rodakow nieswiadomych sily polskiego prawa meldunkowego. Najlepiej jednak robic swoje i jak pisal Sette di Nove nie mowic nic nikomu.
Otworzylas link, ktory wstawilam wyzej? Twoim zdaniem ktos kto jest wlascicielem mieszkania nie ma wplywu na to, kto tam bedzie zameldowany?
bodenka oprzyj sie na art 199 Kodeksu Cywilnego Do zameldowania na pobyt stały w lokalu stanowiącym współwłasność konieczne jest potwierdzenie uprawnienia do zajmowania lokalu dokonane przez wszystkich współwłaścicieli. Brak takiego potwierdzenia uniemożliwia dokonanie owej czynności materialno-technicznej zameldowania, nawet wówczas, gdy zameldowany ma zostać współwłaściciel. W takiej bowiem sytuacji, gdy niektórzy ze współwłaścicieli sprzeciwiają się dokonaniu owego potwierdzenia, czyli gdy nie wyrażają zgody na zameldowanie, dochodzi do sporu o charakterze cywilnoprawnym, którego organ meldunkowy nie jest władny rozstrzygnąć. Do tego powołany jest wyłącznie sąd powszechny (art. 199 kc)." z kolei tu pisza ze wspolwlasciciela mozna wymeldowac..: http://www.inbank.pl/porady_prawne,177,243,obowiazek_meldunkowy___wymeldowanie_wspolwlasciciela_mieszkania .Bodenka jedz ty do Polski dziewcyno,zabilas tu cwieka wszystkim..ale ja juz jestem w punkcie przyznania racji pieniaczowi...On jest bylo niebylo jednym z wspolwlascicieli i moze decydowac kto tam jest zameldowany,ma prawo wnikac czy dana osoba mieszka czy nie ....Stan fatyczny to jest taki ,ze nie przebywasz/prawdopodobnie narodziny twego dziecka..zwiekszyly stres u pieniacza,jako dodatkowa osoba uprawniona do nieruchomosci i spotegowaly jego dzialania/..do urzedu miasta ida twe kolezanki i twa Mama ..ciebie nie ma Polsce to jest dowod ze nie przebywasz..pieniacz rece z radosci zatrze zapewne..wszytkie podpisy pod odbiorem korespondencji urzedowej sa twej matki..pieniacz rece zaciera z radosci..Bodenka pakuj walizke i smigaj na jednej nodze do kraju..Jak dotad to robisz wszystko by pieniacz postawil na swoim ,wrecz mu ultwiasz by wygral to postepowanie administracyjne o twe wymeldowanie z pobytu stalego....Bodenka jedz do Polski,natychmiast.Ja bym pojechal na twym miejscu.Chyba Agat jezdzi z Florencji do Polski..ja jade jutro do kraju. I daj znac nam co wskoralas :D
podwójne zameldowanie stałe
http://www.grupy.egospodarka.pl/podwojne-zameldowanie-stale,t,136218,8.html
Bodenka powyzszy link przeczytalam..i zawiesilam oko na tym co by jeszczemogl pieniacz zrobic przeciwko tobie jako prawdziwy pieniacz... Kodeks wykroczeń:
Art. 147. § 1. Kto nie dopełnia ciążącego na nim obowiązku meldunkowego,
podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany...skoro facet sie zawziął to pewnie pojedzie po bandzie do konca..tak ze sobie nagrabilas..,bo jak pisalam wczesniej "Nieznajomosc prawa nie usprawiedliwia"..Jedz dziewczyno teraz do Polski i staw czola..Powodzenia :D
Pieniacze moga duzo, gdyz maja prawo po swojej stronie. :)
Bodenka może to Ci się przyda .tohttp://e-prawnik.pl/domowy/prawo-karne/wykroczenia/odpowiedzi/przedawnienie-karalnosci-wykroczenia-z-art-147-kw.html
Wilelkie dzieki reag, a wiec moge spac spokojnie, ze pieniacz nie zdola mnie "przyskrzynic" :-)Rzeczywiscie do pazdz 2007 kiedy to wyjechalam do Wloch zeby urodzic tam przy tatusiu dziecko minely juz prawie 2 lata zanim wszczeto w Polsce postepowanie.
bodenka chcesz powiedziec ze od pazdziernika 2007 nie bylas ani razu w Polsce..bo jesli bylas to oni zaczna ci liczyc czas od ostatniego pobytu od ostatniej daty wyjazdu z Polski?
Gdzie tam, w tym roku siedzialam juz w Polsce w oczekiwaniu na te nieszczesne dokumenty kilka miesiecy. Na samo poswiadczenie o polskim obywatelstwie dla dziecka czekalam prawie miesiac! Ten pazdziernik 2007 dotyczyl mojego wyjazdu w 7 miesiacu ciazy, zeby urodzic we Wloszech. Na moje nieszczescie, bo gdybym zostala to uniknelabym niejednego problemu. Dzieki za pamiec!
Bez wzgledu na wszystko, proponuje udac sie osobiscie do wlasciwego urzedu i bez posrednikow, pelnomocnikow i ewentualnych "ustawionych swiadkow" wyjasnic swoja sytuacje. Jezeli do tej pory nie bylo Cie osobiscie w urzedzie to sprawe masz przegrana - tak mi sie wydaje, biorac pod uwage przepisy prawne. A poza tym, skoro sama piszesz,ze bylas tyle razy w Polsce, to dziwie sie,ze tego nie zrobilas. A tak wogole to kontaktowalas sie z urzedem? Napisz, jakie kroki podjelas. Powodzenia i pozdrawiam.
Do pani tego postu.
A co z panem tatusiem przy ktorym tak bardzo ta pani chciala rodzic to dziecko.
Do kogo teraz te zale.
Moze nalezalo by obiektywnie od siebie najpierw zaczac?
Niz na kims psy wieszac.
Teraz jest czas ponoszenia konsekwencji swojego postepowania.Taki life.
Chyba ze ta pani jest osoba niepelnoletnia.Wtenczas nie ponosi odpowiedzialnosci.
Moze jej rodzice za nia?
Albo kolejna banalna italo love story :)
Czuwaj
A to na rozweselenie i poprawe humoru.

Czuwaj
Bodenka bywasz tu jeszcze? Jak sie toczy zycie? Cos dla ciebie : W jaki sposób najkorzystniej znieść współwłasność nieruchomości
Zniesienie współwłasności nieruchomości następuje albo na mocy umowy współwłaścicieli, albo orzeczenia sądu. Jeżeli rozstrzygnięcie wyda sąd – może nakazać: podział nieruchomości, przekazanie jej jednemu ze współwłaścicieli lub jej sprzedaż i podział uzyskanych pieniędzy.
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/366771,w_jaki_sposob_najkorzystniej_zniesc_wspolwlasnosc_nieruchomosci.html
Obowiązek meldunkowy zniknie dopiero w 2014 roku http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/397416,obowiazek_meldunkowy_zniknie_w_2014_roku.html
Temat przeniesiony do archwium.
31-55 z 55
| następna