bodenka..czytam twoj post od poczatku i widze ze ten co okreslasz upirdliwy dzid to pieniacz..lubi po urzedach chodzic ..bo moze mu sie nudzi, bo moze odwiedza swoich znajomych ,bo moze lubi szczeka klapac caly dzien u udawac wazna persone..ale posluchaj fakt jest faktem ..ten upierdliwy dziad ma racje bnie zamieszkujesz nie przebywasz w miejscu stalego zameldowania..a przed wyjazdem do wloch nie zglosial ze wyjezdzasz i na ile wyjezdzasz..a niestety upierdliwy dziad wykorzystuje nasze niedoskonale prawo ..bo jest pieniaczem /Pieniacz polski pospolity - osobnik na wymarciu w obu Amerykach, Australii i Europie Zachodniej, przeżywa obecnie niesamowity rozwój w swoim polskim mateczniku/ :DAby przerwac cala procedure dotyczac wymeldowania cie zmiejsca stalego pobytu .MUSZISZ natychmiast tam sie pojawic!!!!!! nie ma innej opcji.Chocby dla wlasnej satysfakcji utarcia nosa upierdliwemu dziadowi..nie patrz na nic ..tylko wal do Polski do mamy.Muszisz isc osobiscie i przejrzec wszystkie karti dokumenty dotyczace sprawy twego melduku../Osoba, która opuszcza miejsce pobytu stałego lub czasowego na dłużej niż trzy miesiące, jest obowiązana wymeldować się najpóźniej w dniu opuszczenia tego miejsca.
Aby wystąpić o wymeldowanie kogoś z mieszania, należy złożyć: podanie ze szczegółowym wyjaśnieniem czasu i okoliczności opuszczenia mieszkania lub wskazania bezprawności dokonanego zameldowania (wymeldowania), podać aktualny adres lub oświadczyć o braku informacji o miejscu pobytu osoby, której dotyczy podanie; przedłożyć - do wglądu - oryginały dokumentów potwierdzających fakty opisane w podaniu (np. sentencję wyroku rozwodowego, wyrok orzekający eksmisję, tytuł prawny do lokalu lub nieruchomości, itp.), których kserokopię należy dołączyć do podania./ wezze soba tytul prawny do nie ruchomosci odpisa z sadu zeon ma tylko 1/8 a ty wiekszosc..
I troche poluzuj..uspokoj sie ?:D ..Pierwsze co zrob ,pierwszy krok wPolsce to sprawa zarejstrowania dziecka....potem za kilka dni z niewinna mina mozesz poprosic o sprawdzenie w wydziale meldunkowym by ci sprawdzili czy dziecko jest zameldowane..i zachowuj sie jakbys caly czas byla..ale np zle sie czulas mialas dlugotrwala depresje poporodowa/bylas pod kontrola lekarzy i leki przyjmowalas/ i wlasnie teraz sie poczulas lepiej..i zaltwiasz urzedowe sprawy..nie boj sie zaslaniac sie silna depresja poporodowa..kazda kobieta urzedniczka cie zrozumie i spojrzy lagodniej na ciebie..acha nie maluj sie za bardzo do urzedow!/moja dobra rada/..te podstarzale kwoki nie lubia mlodszych i ladniejszych od siebie :D