trzesienie ziemi w toscanii

Temat przeniesiony do archwium.
jak w temacie...zaczyna sie kolejna fala?
Che fai, gufi?
ej no przeciez sobie tego nie wymyslilam, wejdzcie na oneta
http://wiadomosci.onet.pl/2042983,12,wlochy_trzesienie_ziemi_panika,item.html
Nie wymyslilas, ale juz zaczynasz krakac, ze moze bedzie fala / to wlasnie znaczy gufare /.
wiesz, moze ciebie nie obchodza te trzesienia, ale tak sie sklada, ze w abruzji i w toskanii mam polskich i wloskich znajomych i moge sie o nich martwic, tak jak i inne osoby, ja nie przechodze obok ludzkiej tragedii obojetnie, w toskanii nic sie nie stalo, ale logiczne, ze wstrzasy lubia sie powtarzac...gufare nie ma tu nic do rzeczy..
Jesli Cie obchodzi, to nie zapeszaj. Mnie obchodzi i tak nie robie. Chyba nie zrozumialas o co chodzi. Zabrzmialo tak, jakbys sie spodziewala fali.
niestety nie jestem prorokiem
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Brak wkładu własnego