Cittadinanza Italiana

Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 121
Osobiscie nie oburza mnie wcale nowa ustawa ( 6 miesiecy to jednak byl smieszny okres), tylko odmawianie komus przyslugujacego prawa powolujac sie na jakies paragrafy, ktorych w ogole sie nie przeczytalo to byl szczyt. I wcale nie poszlam walczyc o to obywatelstwo ( przyznam wystapilam o nie w naplywie amoku po klotni w jakims urzedzie) tylko, ze tak powiem o “sprawiedliwosc spoleczna” he he.
W piatek do mnie zadzwonila pani z prefektury i za przeproszeniem wchodzila mi w cztery litery bez wazeliny: signora to, signora tamto, przepraszamy, dziekujemy, informujemy, wniosek jest w porzadku, wyslemy pismo ale i tak wczesniej chcielismy poinformowac telefonicznie itp itd. Pomyslalam, czy ja jestem jeszcze we Wloszech czy portawi mnie alieni? ;). Chyba sie wystraszyli, ze opisze ich ignorancje w jakiejs gazecie albo wysle skarge do ministerstwa. Chyba ktos by polecial ze stoleczka…
wszyscy wiemy, ze o wiele rzeczy i prawa tutaj trzeb po prostu walczyc jak lwica. dobrze sie zawsze przygotowac w odpowiednie ustawy bo tak to cie oleja. ja zasze mialam problemy w swoim comune ... z kazda nawet najmniejsza pierdola, traktowali mnie jak jakiegos uchodzca co do nich na barce przyplynal razem z innymi uciekinierami. dla nich bez roznicy polak, albanczyk czy rusek skoro oni nawet nie wiedza ktore kraje sa w UE a ktore nie. dla moich pan w comune to do tej pory PL jest poza UE... tak wiec o czym mamy gadac. jazdy mialam tez z prawkiem. musze przyznac ze gladziudko, bezproblemowo i iscie sympatycznie (w szoku tez byl moj maz) poszlo nam wlasnie zalatwianie spraw do obywatelstwa w Prefekturze (w moim comune oczywiscie gimnastykowalam sie z wyciagnieciem jakiegokolwiek dokumentu). w P. panie byly bardzo sympatyczne, nawet kawke zaproponowaly, wytlumaczyly wszystko i az nadto. wlasnie one mi powiedzialy ze ma sie prawo zmienic i ze beda musialy wszystko zrobic ino mig zebym sie w czasie wyrobila. powiedzialy mi tez ze wiele osob skladajac wniosek o obywatelstow nie potrafi mowic po wlosku i przychodza z 'tlumaczami' bo sie dogadac nie umieja.
zreszta one zaczely gadac z moim mezem i mowia zeby mi tlumaczyl, on do nich ze jest tylko osoba towarzyszaca. ja do nich po wlosku ze sprawa mnie dotyczy i zeby rozmawialy ze mna a te oczy na mnie i mowia ze myslaly ze sie ze mna ni dogadaja. olaly chlopa i rozmawialy tylko ze mna, ja zadawalam pytania, one swoje i wszystko zalatwilismy na cycus.
wtedy rzucily mi tez ze maja wprowadzic projekt ze do otrzymania obywatelstwa chca robic egzamin z jezyka i to na poziomie C1. hahahah 3/4 wlochow po wlosku nie potrafi poprawnie mowic a obcokrajowcom stawiaja taka poprzeczke.
z twojego wpisu wynika, ze jestes lepsza od ruska, albanczyka czy innego, ktory na barce przyplynal i masz prawo do lepszego traktowania w urzadach, tylko dlatego, ze jestes z ue. Coz cie sklania do takich wnioskow?
nie jestem od nich lepsza ani gorsza ale ze zecze sobie byc traktowania jak pomiotlo i tyle. jesli mieszkasz w IT to pewnie widzisz jak oni sa traktowani. dla wielu wlochow wsyzscy obcokrajowcy tutaj to przyjezdzaja krasc, gwalcic i zabierac im prace .... a sami nie widza tego ze wlosi sa rozwaleni po calym swiecie i robia to samo poza wlochami.
powinnas byla zatem napisac, ze chcesz by cie traktowano, jak czlowieka, bo z tego, jak to ujelas, powialo rasizmem.
Jesli tak myslisz, to nie powinnas byla prosic o obywatelstwo wloskie.
Wg mnie w w/w wypowiedziach nie wieje rasizmem; jest natomiast obserwacja faktow.
traktowali mnie jak jakiegos uchodzca co do nich na barce przyplynal razem z innymi uciekinierami. dla nich bez roznicy polak, albanczyk czy rusek skoro oni nawet nie wiedza ktore kraje sa w UE a ktore nie.

fakt, zupelnie nierasistowskie.
POMOCY!!!
Ja juz z tego nic nie rozumiem. Wszedzie mowia co innego. Wiec mieszkam w Weronie, dzisiaj odebralam z Sadu "certificato del casellario giudiziale e dei carichi pendenti" zadowolona wrocilam do domu, w miedzy czasie moja mama zalatwiala te same dokumenty ale w Bresci, i tam jej powiedziali ze potrzebne jest jej tez Certificato generale z sadu... a na stronie ministerstwa nic o tym nie pisze i teraz nie wiem czy jechac jeszcze to zalatwiac czy isc juz do tej prefektury z tym co mam... bo niby mam wszystko to co jest napisane wyzej
Kazdy mowi co innego. Ja jestem zdesperowana :(
a gdzie mama wybierala ten certyficat, nie w sadzie?
No w sadzie sadzie, tylko ja w veronie, a ona w bresci. Mnie wydali te dwa certyfikaty, ale nic mi nikt nie powiedzial o certificato generale, a jej w bresci powiedzieli ze tez jest potrzebny. Ale na stronie ministerstwa nic o nim nie pisze, w sensie, ja go nie wybralam, bo wydawalo mi sie ze jest niepotrzebny skoro nie jest wymieniony w potrzebnej dokumentyacji... I sama juz nie wiem co robic, czy isc jutro do prefektury z tym co mam, czy lepiej zachaczyc jeszcze raz o sad i pobrac to certificato generale
mama napewno wybrala dobry i ty rowniez, certyfikaty dzieli sie na; generale, penale i civile, do obywatelstwa potrzeba oczywiscie generale i napewno taki wlasnie wam wydali; na wniosku sie zaznacza, jaki certyfikat chce sie miec.
ja mam tylko dwa certyfikaty Certificato penale del casellario giudiziale i Certificato dei carichi pendenti, nie mam zadnego certyfikatu generale, o ktorym nikt mi nic nie powiedzial, i na stronie ministerstwa tam gdzie sa wymagane dokumenty nic nie pisze o certificato generale... Wiec co ja mam zrobic
czytaj ze zrozumieniem: certyfikaty dzieli se na: ogolny (generalny), cywilny i karny, generalny opiewa wszystko, czyli karny i cywilny jednoczesnie, dlatego tez jego wydanie kosztuje wiecej i w tytule dokumentu jest napisane, ze jest on generale.
I tak, masz zrobic wszystkiego po dwie kopie, wlacznie z domanda, ktora skladasz i odcinkami wplaty na poczcie.
a dlaczego wybralas penale? przeciez w liscie dokumentow nie ma napisane certificato penale, penale odnosi sie tylko do polskiego.
*nie jest napisane
w liscie dokumentow jest napisane certificato del caselario giudiziale e dei carichi pendenti, to sa dwa certyfikaty ktore mam: certificato penale del casellario giudiziale i del carichi pendenti... Dzwonilam do call center cittadinanza i powiedzieli mi ze te dwa certyfikaty powinny wystarczyc. Teraz walcze z wypelnianiem podania.... I tu rodzi sie kolejny problem, bo kiedy wjechalam pierwszy raz do wloch wiem, bo jest napisane na starym permesso, ale potem kiedy wrocilam do polski i kolejnych wjazdow do wloch nie pamietam :)

Cudy i 730 oryginalne sa chyba tylko do wgladu tak? wiec oprocz tego po dwie kopie po wszystkich cudow i 73o trzeba? jeju biedne moje xero...
nie mam pojecia czemu wydali mi penale... a nie generale... ja poeiwdzialam ze potrzebne mi sa takie i takie dokumenty do obywatelstwa i takie mi wydali, no nic, jutro ide, jak bedzie cos nie tak to kolejny wyjazd do sadu po dokumenty mnie czeka :)
zebys miala jasnosc: to jest lista dokumentow, ktore podaja prefettura na koncu kazdego modello:
ELENCO DOCUMENTI ALLEGATI


1) estratto dell’atto di nascita completo di tutte le generalità;*
2) certificato penale del Paese di origine e degli eventuali Paesi terzi di residenza;*
3) certificato/i storico/i di residenza;
4) titolo di soggiorno;
5) certificato del casellario giudiziale e dei carichi pendenti;
6) stato di famiglia;
7) modelli fiscali (CUD, UNICO, 730) relativi ai redditi percepiti negli ultimi tre anni;
8) ricevuta di versamento del contributo di € 200,00;
9) certificato di cittadinanza italiana del genitore o dell’ascendente in linea retta fino al II°grado; (art.9,c.1,lett.a);
10) sentenza di adozione rilasciata dal Tribunale (art.9, c.1,lett.b);
11) documentazione relativa alla prestazione del servizio, anche all’estero, alle dipendenze dello Stato (art.9,c.1,lett.c);
12) certificato di riconoscimento dello status di apolide o dello status di rifugiato;(art.9 c.1, lett.e) - art.9 comma 1 lett.e) e art.16 comma 2);**

zwroc uwage na numer 2 i numer 5. Gdyby chcieli od ciebie certificato penale wloskie, najprawdopodobniej by to napisali, poniewaz napisali certificato del casellario giudiziale znaczy, ze chodzi im o generale. Rob jak chcesz. Jesli uwazasz, ze ci wystarczy, zanies to co masz.

Wszystko w podwojnej kopii i nic do wgladu. Masz miec trzy komplety identyczne dokumentow. Z CUD-ow porob sobie kopie i dolacz do kompletu z oryginalami innych dokumentow, tak zamo zreszta zrob z dokumentem, ktory uprawnia cie do przebywana na terenie Wloch, logiczne, ze nie dasz im oryginalu.
w kwestii pierwszego wjazdu i pierwszego wyjazdu, ja wpisalam pi razy oko. Rok i miesiac napewno sie zgadzaja.
Pierwszy wjazd pamietam, reszty absolutnie nie. Kiedys mialam w paszporcie pieczatki i moglabym pewnie z tamtad wywnioskowac, niestety paszport mi ukradli stary takze lipa, a nie chce wpisywac dat wymyslnych bohg wie skad, no jak...
No chyba masz racje z tymi dokumentami generale i penale... ja niestety mam penale tylko, nie mam pojecia czemu mi taki wydali. Ja mowilam ze potrzebny mi jest do obywatelstwa, przeczytalam im to co bylo napisane w elenco allegati i oni stwierdzili ze ten mi wystarczy, no nic. Na jutro wzielam urlop takze jutro rano ide do prefektury, jak czegos bedzie brakowalo babka przez telefon powiedziala ze doniose jak nie bedzie sie zgadzalo... Zobzcymy
Denerwuje mnie strasznie takie zalatwianie
nie wiem, mysle, ze oni tez na oko ci wydali ten papier, pewnie jest tym, ktory najczesciej wydaja, ja zalatwialam certyfikat przez mojego adwokata, tak, ze on wiedzial, co ma brac.
Cholera to mi komlikuje sprawy
az dostalam rozstroju zoladka przez to wszystko.... No nic zaniose to co mam, jak nie wystarczy to polece po ten generalny i to doniose, mysle ze mozna doniesc dokumenty pozniej, wiece jak to wyglada?
mozna doniesc, chociaz ja nie ufam tutejszym urzednikom, nie wierze w takie donoszenie, ty im zaniesiesz, oni sie usmiechna, powiedza ok, a za rok ci przyjdzie pismo, ze brakuje dokumentu.
Juz pisalam jak wyglada procedura przyjmowania wniosku. Poszukaj w moich wpisach.
tzn mowisz, nie ma sensu isc i pozniej doiesc, lepiej jutro isc zrobic to generale... ja poniewaz wzielam na jutro urlop i moj maz takze, to chyba pojde do prefektury, przynejmniej zobacze jak to wyglada, i tak nie mam bolettino da 200 euro, bo panitelefonicznie w prefekturze mi powiedziala ze lepiej jak wczesniej przyjde z dokumentami zeby zobaczyli czy mam wszystko ok, dopiero pozniej doniose bollettino. Tak mi poradzila pani z prefektury. Penie wszedzie jest inaczej. Mnie takie zalatwianie i lazenie bardzo stresuje...Mam nadzieje ze jakos uda mi sie przebrnac przez ta biurokracje
nie rozumiem pani z prefektury, dlaczego nie kazala ci przyniesc bollettina, a z gory zalozyla, ze bedzie ci czegos brakowac. Mnie nie brakowalo niczego (tylko kopii, ale zalatwilam to w 5 min. na miejscu). Proponuje zaplacic 200, zrobic kopie i isc z tym, co masz, moze jednak przejdzie ten papier. Nie marnuj czasu na rekonesanse.
Pani w prefekturze nie zakladala ze bedzie cos nie tak, ale stwierdzila, ze jesli czegos bedzie brakowalo, lub cos jest zrobione tak jak nie powinno to na tym strace, to niby w opiece omnie :P
Mnie takie wypady do urzedow naprawde cholernie stresuja, tak samo mialam przy permesso (chociaz wtedy bardzo slabo mowilam po wlosku :) Teraz mowie dobrze...
Jadejutro, no trudno w razie czego bede musiala wrocic z tym certifikatem generale...Zabieram sie za kopiowanie tysiaca dokumentow :)
bzdura, nie jej oceniac, czy dokumenty przez ciebie przedstawione predystynuja ci do otrzymania obywatelstwa, ona ma tylko sprawdzic, czy dostarczylas wszystko, co bylo do dostarczenia; a co jesli wszystko bedzie ok? wtedy bedziesz musiala tam wrocic z odcinkiem z poczty, bo pani tak ci poradzila, zamiast zalatwic wszystko za jednym zamachem.
tylko ze na mojej poczcie nie ma odpowiedniego odcinka, zobacze jutro na glownej poczcie przed pojsxiem do prefektury...
I tak bede musiala wrocic o ten certyfikat pieprzony
o i jeszcze jedno pytanie, ta niebieska kartka apostille nie czepiali ci sie ze nie jest po wlosku? Prawda
Temat przeniesiony do archwium.
61-90 z 121