Doradztwo zawodowe

Temat przeniesiony do archwium.
Witam
Mam pytanie odnośnie pracy jako doradca zawodowy , czy w Italii jest praca dla doradców ???? Czy są urzędy pracy , albo tak jak u nas Ochotnicze hufce pracy (OHP) czy doradca zawodowy może uczyć w szkole ???
Czesc,
doradca zawodowy = l'orientatore / il consulente di orientamento.
urzedy pracy czyli - uffici di collocamento istnieja we wszystkich regionach (w prowincjach tez) we Wloszech. Jesli chodzi o polityke dot. pracy to jest to tzw. kompetenja regionow i kazdy Region sam sie organizuje pod tym wzgledem, wiec trudno stwierdzic jak to dokladnie wyglada. Co do OHP to nic mi nie wiadomo, tutaj kazdy region dla osob ktore maja problemy ze znalezieniem pracy stosuje inne rozwiazania (lavori di utilita sociale, labratori occupazionali ect). Aby moc pracowac w urzedzie we Wloszech nalezy wygrac konkurs i tutaj tez wszystko zalezy od Regionu.
Teoretycznie doradca zawodowy jest rowniez obecny w agencjach pracy tymczasowej.

tutaj jest wiecej na ten temat

http://www.orientamento.it/index.htm
Dziękuję bardzo za odpowiedz

Od lipca przeprowadzam się już na stałe do Italii blisko Modeny , skończyłam właśnie doradztwo zawodowe z pedagogika licencjat , a teraz magisterska ale też ten mój aktualny kierunek PROFILAKTYKA I RESOCJALIZACJA SĄDOWA w Italii jest niezbyt przydatny :( ciężko będzie znaleść pracę po takich kierunkach ,,, i pytanie gdzie pracować ....???
tutaj jest link do stowarzyszenia doradcow zawodowych, moze jakies pomysly Ci przyjda do golwy.
w koncu jesttes doradca ;-)

http://www.asitor.it/
Bardzo przydatny link
Doradzać lepiej innym niż samej sobie:P
he, he
tez tak mysle, sama jestem tego najlepszym przykladem.
ale nie poddawaj sie, mozna zyc w tym panstwie ;-)
Teraz dopiero zaczynam z językiem włoskim więc do lipca może dam jakoś radę się porozumieć , bo to co umiem to za mało aby szukać pracy lepszej .
Dopiero zaczynasz nauke wloskiego, a juz myslisz o doradzaniu innym w znalezieniu pracy / o nauce w szkole nawet nie wspone /? Ja rozumiem, ze nie ma pracy / we Wloszech tez, tak przy okazji /, ale trzeba jednak patrzec realnie na zycie. Szczegolnie jesli chce sie wyjechac do innego i nieznanego / jak widac / kraju.
do linn_linn znam ten kraj bardzo dobrze , od 5 lat jeźdzę do Italii , znam język włoski ale teraz zapisałam się do szkoły na egzamin państwowy dlatego napisałam że zaczynam język włoski , bo zakwalifikowałam się do CELI 4 wiec chyba nie zaczynam od 0 , ale chce iść jeszcze dalej !!!!
Ja w Polsce pracuje jako doradca zawodowy i pedagog , w Italii też pracowałam w przedszkolu !!!!
Wiara w siebie tez moze pomoc w osiagnieciu wynikow...
Ja np. nie moge powiedziec, ze znam ten kraj bardzo dobrze. Mimo, ze mieszkam w nim od 17 lat, pracuje we wloskiej adm. publ. i ze duza czesc Wloch zjezdzilam swojego czasu wzdluz i wszerz.
Powodzenia.
Napisalas dokladnie tak "Teraz dopiero zaczynam z językiem włoskim więc do lipca może dam jakoś radę się porozumieć...". Moim zdaniem nie znaczy to, ze znasz jezyk. A to, ze ktos jezdzi albo nawet mieszka nie musi znaczyc, ze Wlochy zna.
tak to prawda "Wiara w siebie też może pomóc w osiągnięciu wyników..." dlatego wieżę , że znajdę pracę ...:) Pozdrawiam
dlatego wieżę

I ty pracujesz jako doradca? Swiat schodzi na psy...
wieRZę..od wiaRa..:D..bezrobocie ok 10 proc,dlug publiczny 393 miliardy euro..warto zwracac zawsze uawage na prognozy pozyskaniadal siebie dobrobytu i szans dla siebie poprzez pracew danym kraju, patrzac tylko i wylacznie na DLUG PUBLICZNY.. /co sie znim dzieje,czy rosnie czy spada/nie na procentowy wzrost gospodarczy..poniewaz tu pisze to co pisze czytajcie sami; http://biznes.interia.pl/raport/kryzys_w_usa/news/sloneczna-hiszpania-wkrotce-sie-zawali,1431125 Niejest to zawiele informacji o Itali..jakos na nszych stronach nie pisza za duzo o niej..ale prognozy sa takie .ze w 2011r kryzys wybuchnie w EU ze zdwojona moca..teraz cisza przed burza...skoro dlug publiczny w Italii jest tak wysoki i bezrobocie rosnie w Itali to twoja wiara w siebie jest krzepiaca ale realia sa inne ..ale daj ci Boze jak nalepiej..pragne tylko palcem wskazac 'cos waznego' o czym wiele osob nie mysli i nie wspomina nawet na forum/nasz polski dlug publiczny wynosi 660 milardow zl/Pisza o Itali i tu :http://www.notowany.pl/artykul/11432/tragedia-grecka-zbliza-sie-do-fin
alu czyli cos jest na rzeczy samo slonce i morze to co na wierzchu widoczne to nie wszystko..czyli reasumujac beda wysokie podatki przez nastepne lata..dziesiatki lat/wlasciwie na zawsze, do smierci/rzad z kogos musi zlupic te 'zwroty'!
We Wloszech sa ponad 2 miliony bezrobotnych:
http://www.corriere.it/economia/10_gennaio_29/istat-disoccupazione_21d81fa6-0cc1-11df-a99f-00144f02aabe.shtml
A bedzie faktycznie wiecej.
dajcie dziewczynie szanse, kazdy musi przekonac sie na wlasnej skórze, inaczej sie nie da. co do literowek i bledow to kazdemu sie moze zdarzyc... wiadomo, czlowiek pisze w pospiechu, to i mu cos ucieknie. poza tym ona doradza jak znalezc prace, nie jak wygrac dyktando z j. polskiego ;-p (chociaz bledy w cv i listach mot. sa niedopuszczalne).

i powodzenia w szukaniu pracy! to akurat sie przyda.
poza tym we Wloszech jest duze bezrobocie, malo sie zarabia, a i tak stopa zycia jest wyzsza niz w Polsce.
moze biblijna przypowiesc o nadejsciu Nowego Mesjasza sie zisci?..w osobie doradcy zawodowego..przyjedzie taki/taka i doradzi..i bedzie po problemie :D WIARA czyni cuda..a forowiczka wiare to juz ma ..i to mocna :D
dla przykladu; Region gdzie mieszkam we Wloszech 123.000 mieszkancow i 3.000 bezrobotnych... miasto na polnocy Polski z ktorego pochodze 120.000 mieszkancow i 11.000 bezrobotnych.
poza tym duzo zalezy od szczescia, samozaparcia i wytrwalosci i nie tyle chodzi o panstwo co u ludzi ktorych sie spotka.
mam kolezanke w Polsce, ktora pracuje jako doradca zawodowy, dorabia sobie calkiem niezle na projektach z EFS, bo na etacie jest w urzedzie pracy za glodowa pensje. Jesli jedziesz wesola do Wloch to rozwiazaniem byloby jechac na poludnie, tam teoretycznie bardziej potrzebuja doradcow zawodowych, bo maja wiecej srodkow z funduszy strukturalnych (m.in FSE) i wiecej projektow, ktore sie wlasnie zajmuja bezrobotnymi i ich "orientowaniem" na przyszlosc. i to nie jest akurat zart. tylko wlasnie jezyk musialabys miec SUPER! aaa i moze jakies juz doswiadczenie w projektach w polsce. Wiesz rozporzadzenia UE sa takie same w calej Europie :-)
Do Sette di Nove jaki mądrala się znalazł, zobacz swoje wcześniejsze wpisy i słowa, których używasz ….?? Nie kulturalnie jest cytować błędy innych jak się samemu je robi :P:P !!! Daj szansę innym !!! Pozdrawiam
Sette di nove to kobieta nie facet, czemu wszyscy myślą, że to facet? Przecież od razu można wyczuć, że to kobieta, po charakterze jej wypowiedzi... trochę feministka ale zawsze kobieta...
kobieta czy mężczyzna niech się zastanowi co pisze
się rozszalałaś mała 'pprincipessa':P
Nie tak mała :P
mala moze i nie, ale z wiara...i wesola...:D
to prawda z wiarą i wesoła :P
poprawilam cie bardzo sympatycznie ..jak sama widzialas..zartobliwie nawet..jesli ja robie jakies bledy to mi wskaz..czesto robie literowki..
Oczywiscie przy wyzszym bezrobociu na poludniu / a stosunkowow wyzszej liczbie absolwento wyzszych uczelni / nie wiedza co zrobic i czekaja na psobe z Polski, ktora dopiero w lipcu bedzie umiala sie porozumiec po wlosku.
Temat przeniesiony do archwium.

 »

Pomoc językowa