a mianowicie,ze we Wloszech zyje sie naprawde nie zle...zyje sei tak samo jak w kraju..pol wyplaty wydajesz na wynajem mieszkania z druga polowa sobie radz wyzyw sie i ubierz,oplac telefon,kup 'chemie'..reszta do skarpety o lie ci cos zostanie..zyje sie bo sie zyje innym rytmem,inaczej..moze to iaczej jest dla ciebie 'nie zle'ja nie daje rady jesc w poludnie goracego gotowanego dania..troche pozniej niz oni to tak ok 14 /15 te zapachy wpoludnie zle na mnie dzilaja..ale co zrobic ..tolerowac..jestem pewna ,ze nikt ci tu na forum pracy nie zaproponuje..gdyz ci co tu zagladaja sa od kogos zalezni..firme to ma tylko swa wlasna Italo Dziwak..ale w Angli..twoj wpis cytuje:'Forowicze to zgrana
klika ,bojaca sie o swoj wlasny tylek i byt w Itali kazdy nowy Polak
tam to o jedno miejsce pracy mniej dla nich' jest ZENUJACY..oprocz Polakow tu sa stada innych nacji np Rumunow..dokad sa w Uni od '07.to wszystko jest inaczej, to sa cale fale,stada, cale tabuny/co tu mowic o jednej Polce 'pukajacej' na forum za praca razem z narzeczonym,wrecz nie ma o czym mowic/co potrafia wygryzc Polke badante z miejsca pracy bo sie tak oferuje za 500 /600 eu na mies pracowac a Polka bierze 800/900..lub wiecej..przyjedzisz ,zobaczysz, wejdziesz na forum i napiszesz.. Mozesz poszukać pracy za pośrednictwem sieci EURES, powołanej przez KE instytucji zajmującej się m.in. międzynarodowym pośrednictwem pracy. warto pamietac ze we Wloszech nie ma placy minimalnej..wogrodnictwi np bez zadnych kwalifikacji mozesz dotac ok 4 eu/4.50 za godz.pracy.Składka na ubezpieczenie społeczne wynosi, w zależności od zarobków od 0,85 – 1,78 euro za godzinę pracy. Ponad 3/4 opłaca pracodawca..jesli znajdziecie prace to raczej na czarno..tak wam zaoferuja chcac zaoszczedzic na podatkach..prcujac na czarno ryzykujecie ,ze zostaniecie wykiwani/wyrolowani..a pracodawca baaaardzo wysoka grzywne...ryzko jest wspolne obecnie od czerwca minionego roku sa nowe przepisy/warto sie z nimi zapoznac/Szukasz pracy na czarno czy na etat?..moze lepiej przyjechac wyrobic codice fiscale , wynajac mieszkanie i na miejscu sie rozejrzec..negatywy juz znasz..z forum..wyrolowac sie nie dasz.Reguly dotyczace pobytu w tym kraju tez, przeczytalas, wstepne kroki juz znasz ,co nalezy zrobic...to po co wiecej pisac i zarzucac forowiczom ze boja sie o wlasne stanowiska pracy uwazasz sie za taka bombe co wywroci ich swiat do gory nogami?.. predzej to zrobi ktos z Rumuni czy Bulgari.. bo wejdziez ulicy do szefa i powie ,ze to samo jest gotow robic za mniejsze pieniadze ,o polowe mniejsze . Zycze powodzenia..PS acha jak juz bedziesz na miejscu to nie mysl uporczywie o tym o czym myslisz juz TERAZ, ze przyjedzie ktos z kraju i cie WYGRYZIE..'bo kto czeka ,ten sie doczeka'..napisano w Bibli :D