Platki Owsiane, chudy Bialy ser:)

czesc,
mam nietypowe pytanie:)
szukalam ostatnio platkow owsianych, pytalam o Avena, ale sprzedawcy dziwnie na mnie patrzyli i mowili ze to chyba w zoologicznym bo to zwierzeta jedza:)
Wiecie moze gdzie platki owsiane moge znalezc?
i drugie pytanie, chudego bialego sera szukam:(
nigdy nie widzialam, istnieje czy raczej nie ma szans go znalezc?

dzieki

Marta

ja szukalam otrebow owsianych heeh z podobnym skutkiem..Znajdz sklep Bio..taki ze zdrowa zywnoscia..nazwa bedzie sie zaczynala od BIO, tam sa napewno...

Fiocchi di avena sei nazywaja. Zalezy gdzie mieszkasz. Na pewno mozna kupic w necie:
http://www.tibiona.it/shop/
Problem w tym, ze dla 1 paczki nie warto. Ja ostatnio znaazlam musli z mala iloscia dodatkow, ale jak juz wykupie wszystkie / mam wrazenie, ze w tym sklepie tylko ja je kupuje /, to chyba zrobie jakis zakup w tibionie. Przy okazji kupie inne rzeczy, ktorych zakup odkladam.

Otreby tez tam sa: pamietam, ze kupowalam.
http://www.tibiona.it/shop/advanced_search_result.php?keywords=crusca&x=5&y=12
Tylko wybierac. Nie tylko owsiane.

Ser mozna czasem kupic: nazywa sie formaggio fresco / nawet reklamuje go np. osella w tv. Nie wiem na ile jest chudy.

Nei supermercati grossi li hanno, ma se vuoi essere sicuro vai in ERBORISTERIA oppure in negozi di alimenti biologici, probiotici, per ciliaci ecc...ma comunque anche questi negozi sono solo in città...quindi vai di GROSSO SUPERMERCATO oppure ERBORISTERIA!!! http://it.answers.yahoo.com/question/index?qid=2[tel]AA1uE6V Co ja nogi uchodzilam za tymi otrebami..wszedzie robili wielkie oczy..musze pieskowi doadawac do jedzenia..bo to blonnik powoduje uczucie sytosci to raz, a dwa ze pomocne przy jego uchylku prostnicy/normalna ludzka choroba ,ktora powstaje wpozniejszym wieku o ile nie spozywa sie blonnika za mlodu :D/..plus mielone siemie lniane,ktore mozna trafic w Erbosteria..

O chudym serze mozesz zapomniec.
Platki owsiane kupisz w Erboristeria. Jak dobrze zaopatrzona to nie tylko owsiane ale i gryczane i z wielu inncy zboz.
W supermarketach sa tez muesli, ale konia z rzedem komu uda sie kupic muesli normalne a nie cruesli czyl z chrupiacymi dodatkami..brrr..

nigdy w zyciu nie udalo mi sie we wloszech znalezc sera bialego podobnego choc by troche smakiem do naszego przepysznego, bielutkiego, swiezego, wilgotnego serka typu krajanka, to rzecz, ktorej mi najbardziej brakuje, bo z wloskiego sera, ani porzadnych nalesniczkow nie zrobie, ani sernika, ze juz nie wspomne o serku twarogowym ze swiezutkim szczypioreczkiem i rzodkieweczka czerwona, mniammmmmmm ich ricotta i te inne sie nie umywaja w najmniejszym nawet stopniu

jest jeden bialy ser podobny do naszego..wyglada on mianowicie tak:jest w OKRAGLYM pudeleczku zafoliowany,granatowo czerwone napisy/nie pamieta dokladnej nazwy..przezroczyste pudelko doss spore,wielkosci malego talerzyka,to go wyroznia..wiec widac..na wierzchu ma napisane aby go zrobic na goraco na patelni..bo po to ma chyba okragla forme ..dosc drogi ok 2,60..ale bardzo smaczny,pyszny i na zimno..odkrylam to jako nowosc ub. wiosna..zreszta pisalo na etykiecie: nowosc

acha, jest fantastycznie wilgotny

a to nie czasem francuski jakis raclouette czy cos w tym stylu? a gdzie kupowalas i jaki wyszedl z tej patelni?

Erboristerie maja wyzsze ceny: nie wiem, czy nie jest taniej kupiec w necie. Jesli mozna kupic z sasiadka do spolki duze opakowanie, to w ogole bedzie tanio.

To jest wlasnie Osella: reklamuja w tv. Moim zdaniem jest to ser najblizszy polskiemu. Inne nazywaja sie tak samo, ale maja inna konsystencje.
http://www.lineaosella.it/#/formaggio-fresco/primo-sale/
Formaggio fresco primo sale.

o to trzeba wyprobowac :-)

az mi łyso, ze zapomnialam nazwy..dzieki Linn

Popatrzylam sobie na strone Tibiony i chyba w koncu cos zamowie: mam tam nawet aktywny koszyk od dawna. Paczka do 29 kg kosztuje 6 euro: przy cenie beznyny to chyba taniej niz jezdzic w poszukiwaniu produktow po okolicy.
Ceny sa jak pamietalam: np. otreby orkiszowe Bio 1,24 za 500 g. Moim zdaniem warto.

Jako ser bialy na sniadanie moze byc, na sernik nie probowalam. Ja pieke go z ricotty.

najbardziej nasz twarog przypomina moim zdaniem quartirolo lombardo, jest troche twardszy, ale daje sie pokruszyc. W pierogach ruskich sie sprawdza.

to ja poprosze i konia i rzad, bo kupuje nagminnie i to nie w hipermarkecie, a w zwyklym super i to w dziurze zabitej dechami.

na sernik najlepsza philadelfia, konsystencja i smak zmielonego sera.

>Jako ser bialy na sniadanie moze byc, na sernik nie probowalam. Ja
>pieke go z ricotty.

A można wiedzieć jak ? Wielkanoc tuz tuz .Ta riccotta to na wagę czy jakaś konkretna marka ?

gajowy dzieki za podpowiedz wlasnie zastanawialam sie z jakiego robic pierozki, a co do ricotty, chodzi ci o sernik pieczony czy na zimno? bo ja nie wyobrazam sobie ricotty w pieczonym, jakos nie ten smak, konsystencja, nie pasuje mi jakos

ja lubie sernik z takiego miesistego sera, a nie z jakiejs zmielonej na maselko masy, ale kazdy lubi co innego, natomiast mam do was pytanko, czy znalezliscie we wloszech jakas kielbaske w miare przypominajaca nasza typu wiejska czy cos takiego, nie zadne suszone ani te takie bezplciowe bezsmakowe, tylko taka fajna jak dodajemy np. do zurku :-)

kurcze ten quartirolo lombardo naprawde szalenie przypomina nasz polski twarog http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/0/00/Quartirolo_lombardo_2.JPG koniecznie wyprobuje, a znacie cos na wzor bryndzy?

mua-mua oto i kon i rzad!! a co tam!! ja tez kupuje zwykle muesli, ale nie jest wcale latwo je znalezc posrod tysiaca cruesli i innych platkow na ogol z czekolada...

Ja kupuje taka w koszyczku, lokalnej firmy. Kupuje ja dzien wczesniej, gdyz musi "osiasc". Mnie akurat ricotta odpowiada: rozgniatam widelcem i do miksera. Jesli ktos lubi ciezkie polskie serniki, to moze byc rozczarowany.

Rozumiem ,czyli sernik będzie "lekki". Jeśli tylko będzie zjadliwy to niech będzie sobie "lekki" , zawsze to sernik :)

od razu poszlam kupic na sprobowanie i faktycznie do pierogow moglby byc, ma troche gorzkawy posmak, ale niewiele i pewnie sie zgubi w ziemniakach; do slodkich rzeczy jednak nie bedzie, bo oczywiscie go posolili.

ktos ma rade na temat kielbasy?

Z kielbasa jest gorzej niestety. Bardzo zle powiedzialabym.