pytanie do stałych bywalców forum

czy tzw ,,agencje pracy''dla opiekunek,colf itp. mogą brać pieniądze za pracę?czy to jest legalne?proszę o odpowiedz.

NIKT nie moze brac pieniedzy za znalezienie pracy! NIKT.Pobieranie jakichkolwiek ukryt oplat jest oszustwem podlega to zgloszeniu na policje/ prokurature..

Dlaczego? Jeżeli powiem komuś, że znajdę mu pracę, ale musi mi zapłacić, to będzie coś nie tak?
To jest zwykła wolnorynkowa transakcja, nikt nikogo do niczego nie zmusza przecież.

Co za różnica, od kogo będzie pobierała taka agencja opłatę:od pracodawcy, czy od pracobiorcy? Za darmo chyba nie pracują.

Ala857. Mozesz napisac w jakich okolicznosciach "agencja" bierze pieniadze?
Pytam bo jest to mozliwe ale zalezy od np. sposobu zatrudnienia.
Wyjasniam:
jezeli agencja pracy dziala legalnie i zatrudnia bezposrednio np. badante i placi jej wynagrodzenie, to oczywiste jest, ze pobiera oplate od osoby, ktora zglosila potrzebe na posiadanie opiekunki.
Oczywiscie chodzi tu o Wlochy.Na rynku pracy dzialaja tu rozne cooperativy zajmujace sie zatrudnianiem osob potrzebnych do pracy.
podam przyklad:
Chcesz sie zatrudnic w hotelu jako pokojowka ale hotel bezposrednio nie zatrudnia. Zleca to agencji i to agencja cie zatrudnia, placi pobory. Naturalnym jest wiec, ze ta agencja pobiera oplate od hotelu za znalezienie osoby do pracy. Podobnie jest z zatrudnianiem badante. Sa agencje,do ktorych zglaszaja sie potrzebujacy pracownika i poszukujacy pracy.Znam osobe , ktora ma taka agencje i zajmuje sie wyszukiwaniem osob do pracy na godziny w szpitalach. Agencja placi pracownikowi np. 6 euro za godzine ale od zleceniodawcy pobiera oplate np.10 euro za godzine.W takim przypadku jest to dzialanie zgodne z prawem.
Opisz blizej o jaki przypadek ci chodzi.

no właśnie,ale tam nigdzie się nie wspomina o płaceniu.to wychodzi dopiero potem.pani z agencji daje ogłoszenie,że szuka ,,badante'',chętna dzwoni i się umawia na,,oglądanie''lub (gdy osoba przyjeżdża z polski) prosto do pracy i dopiero wtedy okazuje się że,, agencja pobiera jednorazowe wpisowe''

chodzi o agencje które działają tak samo jak pośredniczki,biorą kasę bez żadnej umowy,czy czegokolwiek na piśmie.

Jesli biora kase bez zadnej umowy czy pokwitowania jest to oczywiscie nielegalne. Omijac ich szerokim lukiem. To oszusci. Juz przy wstepnej rozmowie nalezy zapytac o tzw. "wpisowe" i sprawa sie od razu wyjasni.

Nie musi byc wpisowego.Zawsze mozna sciagnac od klienta kase.Przeciez trzeba przed wyjazdem zrobic badania lekarskie, przetlumaczyc umowe, mozna zalatwic transport.A wszystko kosztuje czasem nie male pieniadze.Przyklad:wyjazd do Austri na (chyba) szparagi to jest kowota 700 zl.Legalnie.

najśmieszniejsze jest to że pani twierdzi ,że prowadzi legalną agencję i oglasza się w internecie jako ,,procacciatore'',wyszukuje też ogłoszenia Polek i wysyła oferty(jedną i tę samą) pracy i nie wspomina tam o żadnych opłatach