Cytat: Nicarotta
Doczytałam się zatem potem w internecie, że obywatele Unii Europejskiej, którzy chcą zostać we Włoszech dłużej niż trzy miesiące, muszą dostać coś w stylu starej carty di soggiorno.
To niezupełnie tak. Jeśli obywatel UE ma zamiar przebywać we Włoszech dłużej niż 3 miesiące, musi się zameldować, do czego konieczne jest spełnienie warunków ustawy nr 30/2007. W przypadku studentów należy udowodnić, że uczęszcza się na włoską uczelnię oraz że posiada się te 5300ę z hakiem, o których mówisz plus ubezpieczenie zdrowotne. I tyle. Nieprawdą jest, że obywatel UE musi wyrabiać sobie jakiś świstek, który spełniałby taką samą funkcję, jak pozwolenie na pobyt, bo byłoby to sprzeczne z dyrektywą europejską - możesz dostać od urzędu meldunkowego tzw. attestato di regolare soggiorno, ale w żadnym wypadku jego posiadanie nie warunkuje Twojego pobytu tutaj. Jest to kawałek papieru wymyślony ad hoc właśnie dlatego, że włoskie urzędy pojąć nie mogą, że obcokrajowiec nie potrzebuje żadnego pozwolenia na pobyt i wymagają go zupełnie bezpodstawnie. W każdym razie po zameldowaniu się możesz poprosić o jego wydanie.
Cytat: Nicarotta
Przede wszystkim najpierw powiedzieli mi, że muszę zmienić adres zameldowania z polskiego na włoski, co mi się wydało absurdem, i całe szczęście potem na komisariacie powiedziano mi, że wystarczy domicilio, choć Panie w Municipio ciągle powtarzają, że Commisariato nie ma nic do powiedzenia w tej sprawie.
To znowu niezupełnie tak. Urzędniczki mają rację, jako obywatelka UE MUSISZ się zameldować, ale jako studentka możesz być wpisana do rejestru osób zameldowanych tymczasowo. "Domicilio" nie ma żadnego znaczenia, jeśli zastaniesz tu przez ponad 90 dni - musisz się zameldować i już *co nie znaczy, że masz wymeldować się z Polski!).
Cytat: Nicarotta
Moje pytanie jednak brzmi: jak wyrobić owo attestazione di soggiorno? Mam już kopie swojego paszportu, mam certyfikat, że zapisałam się na studia, mam zarejestrowany kontrakt o wynajem mieszkania, czyli mam domicilio. Co jeszcze?? Gdzie iść i w jakiej kolejności??
Odpowiedziałam Ci w pierwszej części wpisu: musisz iść do urzędu meldunkowego i pokazać zaświadczenie o uczęszczaniu na studia, wydruk stanu konta bankowego i polisę ubezpieczeniową ważną co najmniej rok.
Cytat: Nicarotta
Kolejna sprawa to ubezpieczenie i polisa. To mnie w ogóle przeraża, bo to chyba kolejne koszta - czy tutaj wystarczy Europejska Karta zdrowia i Euro26, czy muszę mieć koniecznie polisę we Włoszech, albo koniecznie zapisać się do SSN. Jeżeli tak, to gdzie lepiej?
Niestety nie znam kosztów polis, musiałabyś popytać w firmach ubezpieczeniowych o polisy roczne, które pokrywają WSZYSTKIE koszty leczenia. Zapytaj też w Twojej gminie, czy wystarczy im dobrowolna (płatna) rejestracja w SSN, bo na pewno mniej by Cię kosztowała niż polisa prywatna.
Cytat: Nicarotta
I w ogóle na jakie koszty przy załątwieniu tego attestazione di soggiorno mam się nastawiać (nie mówiąc o tych 5300 euro).
Nastaw się na dwa znaczki skarbowe za 14,62 euro i koszt kserówek, jeśli nie możesz zrobić ich gratis.;)