wydatki na szkolę

Temat przeniesiony do archwium.
Szukalam w wyszukiwarce ale nic takiego nie znalazlam: jakie sa mniej wiecej miesieczne wydatki na szkołe podstawowa i gimnazjum?(ksiązki, obiady,dodatkowe zajecia )? czy ktos się z was orientuje?
buona giornata
z tego co ja sie orientuje to rodzice lamentuja ze wszystko jest bardzo drogie..JulieBella 2001 jest nauczycielka moze ona ci szczegolow udzieli,anpisz do niej na fioletowa poczte http://www.wloski.ang.pl/profil/208479 wejdz w to i kliknij na koperte
witam
mieszkam w Bolzano.moja corka wlasnie skonczyla 1 klase szkoly podstawowej.
osobiscie jestem zachwycona szkola. podreczki daje szkola na cale 5 lat. we wrzesniu doslam liste zakupow w sumie oprocz kupionego plecaka i piornika wydalam niespelna 40 euro. Nie musialam kupowac zadnych farbek, plastelin, kolorowych papierow itd.
Dwa razy w tygodniu corka chodzi na obiady /zapisalam ja na system modulo/ - koszt 3, 70 za obiad. Bilety na autobus , pociag za darmo.
Zajecia pozaszkolne sa platne , ale nie sa to kwoty wielkie. wiem ,ze gdybym byla w Polsce zaplacilabym np. za dodatkowy jezyk o wiele wiecej. chyba tyle.

teraz na wakacje musielismy zakupic ksiazke na prace domowa . koszt 7 euro.
plywanie 4 miesiace- 130 euro
niemiecki- 80 euro na 3 miesiace
rysowanie-5 miesiecy - 120 euro

tyle w bz
dzieki, właśnie takich informacji szukam-typowe konkrety:)
grazie mille!
a możesz mi powiedziec Nektarynko od kiedy początek roku a koniec i takie tam... tempo modulo czyli az do soboty tak? corcia wczesniej znała jezyk? a od ktorej do ktorej maą lekcje?
W kazdym regionie sa inne daty rozpoczecia i zakonczenia roku szkolnego, inaczej sa wyliczane ceny za posilki i rozna jest liczba miejsc w klasach o pelnym wymiarze godzin (czyli do popoludnia, tu tez rozne godziny zakonczenia, miedzy 16 a 17), w klasach o tzw. modulo (zwykle sa to tylko dwa popoludnia w szkole) i klasach rannych. Zatem najlepiej, jesli wiesz juz, jaki region Wloch Cie interesuje.
U nas, w Rzymie, dzieci, ktorych rodzice pracuja oboje, maja duze szanse (ale nie 100%) dostania sie do klas z nauka od ok. godz. 8,25 do ok. 16,30.
Oplata za posilki jest wyliczana zaleznie od dochodu (a jesli sie nie przedstawi wskaznika dochodu rodziny za poprzedni rok, to naliczana jest maksymalna oplata, cos ok. 90-100 euro za miesiac za dziecko chodzace codziennie w pelnym wymiarze godzin).
Podreczniki w podstawowce sa tu dofinansowywane czyli tanie, po kilka euro za ksiazke.
Plecaki kupilismy zwykle sportowe (w Polsce, w Realu...), bo i my i dzieci nie cierpimy plecakow, ktore sa krzyczaca reklama jakiegos filmu animowanego i przy tym kosztuja ok. 50 euro.
Zajecia dodatkowe maja b. rozne ceny, ale widze, ze wyzsze niz w Bolzano. Zreszta Bolzano, jak i Valle d'Aosta, to regiony autonomiczne majace o wiele wyzsze dofinansowanie spraw tzw. socjalnych, niz "zwykle" regiony. Sa przy tym dwujezyczne, wiec niemiecki w Bolzano i francuski w V.d'Aosta nie jest j. obcym, a jego nauka jest tez dofinansowywana.
U nas w szkole obowiazkowy j. obcy to angielski, w I i II klasie prowadzony tak sobie, w III kl. b. dobrze (super nauczycielka) a teraz bedzie IV klasa i ma byc znowu dno, bo nie bedzie go prowadzic anglista, a w ramach oszczednosci (ktorym podlega cale terytorium Wloch wylaczajac regiony autonomiczne) nauczycielka prowadzaca inne zajecia, ktora odbyla przeszkolenie umozliwiajace jej nauczanie tez angielskiego...
Moje dzieci chodzily tez na dodatkowy ang. z native'm, rok byl dobrze prowadzony, a nastepny rok - slabo... Koszt w naszym przypadku to ok. 260 euro za rok szkolny pazdziernik-maj, poltorej godziny tygodniowo. Ale jaka szkola, takie koszty, wiec roznie jest.
Temat przeniesiony do archwium.