Koniec umowy

Temat przeniesiony do archwium.
Witam wszystkich. Końcem lipca przyszłego roku kończy mi się umowa z pracodawcą. Pracowałam normalnie na etacie. Już dzisiaj wiem, że będę wracać do Polski, to nie moje miejsce, sen się nie sprawdził. Tym czasem zastanawiam się, jakie będą mi potrzebne dokumenty od włoskiego pracodawcy, żeby zarejestrować się w PUPie. Nie mam pojęcia o jakie druki lub świadectwa pracy ewentualnie miałabym prosić pracodawcę. Dziękuję z góry za pomoc. Pozdrawiam.
czesc, ja pamietam, ze poszlam z umowa o prace i po zakonczeniu tez dostalam jakis dokument poczta, niestey to dosc dawno bylo i nie pamietam nazwy dokumentu. jutro poszukam i jak znajde to napisze. w kazdym razie w moim przypadku mieli problem (ale to chyba lenistwo urzedniczek bylo), poniewaz w Pupie w moim miescie nie zajmuja sie umowami zagranicznymi. trzeba bylo ja wyslac do torunskiego oddzialu, gdzie podlegala weryfikacji czy czemus tam i dopiero u mnie dostawali potwierdzenie jaki okres czasu mozna mi zaliczyc do przepracowanego. nie wiem naprawde czemu Pani mnie obsluguja ca miala problem. na szczescie miesicilam sie w granicach dopuszczajacych zasilek, wiec sobie odpuscilam zabawe z tymi dokumentami.

pozdrawiam
To ja czekam. Wielkie dzięki zresztą. Myślałam że na pisze więcej osób ale widocznie nie wielu decyduje się na powrót do kraju. Zaglądam też na wątek, zwrot podatku, kiedy najlepiej składać wnioski o jego zwrot, czy jak już będę w Polsce. Kurcze jakie to wszystko zagmatwane.
Widzę że jednak nikt nie może mi pomóc. A na prawdę by się przydała, ponieważ nie chciałabym będąc już w Polsce, na szybko załatwiać dokumenty, które mogłam zebrać będąc jeszcze tutaj. Czy na prawdę nikt nic nie wie??
Witam
Przy tak długim okresie zatrudnienia za granica prawdopodobnie będzie przysługiwał zasiłek. Można zgłosić w ufficio d'impiego, że się wraca do kraju by tam szukać pracy. Wydają wtedy druk E 302 i na tej podstawie można zrobić TRANSFER zasiłku z zagranicy do kraju. Faktycznie zajmują sie tym wojewódzkie urzędy pracy. Pamiętać przy tym trzeba ,że taki transfer trwa nie dłużej niż bodajże 3 miesiące.
Pozdrawiam
A czy taka pomoc jest przyznawana, skoro ja nie mam włoskiego zameldowania. A jesli tak, to czy po tych 3 miesiącach, przysługuje mi w Polsce normalny zasiłek?
ja tez starałam sie o zasiłek w kraju,ale podobnie jak ziomek moje papiery miałam przekazać osobiście do Torunia miałam tam tez udowodnić ze moje życie toczyło sie również w kraju dziwnie to brzmi,ale musisz mieć jakies dowody,że np.miałas konto w Polsce opłacałas czynsz itp. chciałam zostać w kraju,ale niestety nie dostałabym tego zasiłku chociazby dlatego,że nie pracowałam na cały etat tutaj,,to są cyrki wszystko pogmatwane..biurokracja,dziwne przepisy i jestem znowu w Italii
no to co?..znowu potrzebny adwokat..najlepiej przed wyjazdem z kraju dopytac sie co trzeba zrobic za granica by spelnic wymogi po powrocie celem otrzymywania zasilku :D
tym razem bez adwokata znam już swoje prawa,obowiązki..
A ja nie do końca. Moi drodzy to co powinnam zrobić i w jakiej kolejności. Zastanawiam się od czego zacząć bo na prawdę nie chciałabym tu wracać, po skończonej umowie. Jeżeli ktoś wie dokładnie proszę o instrukcje. No i dalej nie wiem czy mogę ubiegać się o ten zasiłek nie mając zameldowania we Włoszech. Pozdrawiam
nie wiem czy ci to cos pomoze ....T r a n s f e r z a s i ł k u d l a b e z r o b o t n y c h

Z dniem 01 maja 2010 roku weszły w życie nowe przepisy prawne dotyczące wspólnotowej koordynacji świadczeń społecznych. W związku z tym procedura uzyskania transferu zasiłku uległa zmianie. Do transferu zasiłku uprawnia dokument Portable Document U2/formularz E303 w zależności do jakich/ego państw/a UE/EOG osoba bezrobotna, uprawniona do zasiłku w jednym z krajów Wspólnoty, udaje się poszukiwać pracy zachowując prawo do tego świadczenia. calosc tu:http://pup.wabrzezno.ibip.pl/public/?id=65424
Zasiłek dla bezrobotnych powracających z zagranicy http://www.naszswiat.net/y-we-woszech/nasze-sprawy/2044-zasiek-dla-bezrobotnych-dla-powracajcych-z-zagranicy-.html
Sette bardzo Ci dziękuję.
..sama sie przy okazji czegos nowego naucze:D..ale najlepsza w te klocki jest Delayah..zawsze wyjasnia bardzo precyzyjnie
witam calella,no wiec ja w 2008 r wrocilam do kraju ,i staralam sie o zasilek .Musisz miec druk E 301 wydany przez Istituto Nazionale della Previdenza .w miescie w ktorym pracujesz .Jak sobie przypominam to uplynely ok.3mies zanim zapadla decyzja o przyznaniu zasilku .Wiem ze ten druk E301 Urzad Pracy weryfikuje dlatego tak dlugo trzeba cvzekac na decyzje o przyznaniu zasilku.Pamietam ze patrzyli na mnie w tym urzedzie jak na kosmite ,bo okazalo sie ze bylam pierwsza ktora ubiegala sie zasilek po powrocie z obczyzny .
Wlasnie skonczylam czytac te wyjasnienia nasz swiat zasilki dla bezrobotnych .Teraz rozumie dlaczego tak na mnie patrzeli dziwnie i traktowali jak intruza ,bo sie staralam, o zasilek wpolsce .Bylam tak pewna siebie ,ze oni tzn .urzednicy nie wymagali odemnie abym im udowodnila z w polsce mialam centrum interesow zyciowych .Szczerze to nawet nie za bardzo wiem o co tu chodzi ,z tym interesem zyciowym w kraju .Moj maz zostal z interesem ,ale jak bym to miala urzedasom udowodnoc haha dobranoc
hehehe patrzyli z litoscia, ze biedna straniera ograniczona ze nic nie rozumie..co?centruminteresow zyciowych to adres POBYTU RZECZYWISTEGO<FAKTYCZNEGO..po naszemu staly meldunek i stale przebywanie pod tym adresem plus praca...lapiesz gattino?
ach doczytalam wycofuje: biedna straniera..to bylo w kraju,sorry:D
gatino najlepiej interes sfotografowac :)) dowod nie do podwazenia :)
taaaaa tu juz jedna fotografowala i rozsylala porno pod moim nickiem...to niby ze to ja ale sie dziewczyny polapaly ze to nie ja hehehe niewypal
tego to ja juz nie wiem , ale mnie nie chodzi o interesy innych, tylko o interes gatino :))
Gatino53 tylko z tego co podesłała sette to przepisy się nie co zmieniły. No i dalej nie wiem czy brak meldunku we Włoszech nie jest przeszkodą w ubieganiu się o ten zasiłek. Druga sprawa ze w dniu ostatniego dnia pracy ja z stąd najprościej w świcie wylatuje do Polski i finito. A zresztą kryzys dopadł i moją branżę, ministerstwo zdrowia tak obcięło kontrakty, że zebrali wszystkich polaków nie mających umów i powiedzieli ze w każdej chwili mogą wylecieć. Wiec się ciesze mimo wszystko że podjęłam wcześniej decyzję o powrocie do kraju. Pozdrawiam
calella potem jak starsza sie wyspi to ci napisze czy jest wymagane zameldowanie ,musze poczytac dokladnie ten druk 301 a jest w pokoju gdzie odpoczywa starsza ,tak wiec cierpliwosci a dopo
basik ale ja nie mam interesu hahaha jestem kobieta,jak w piosence gorniak .Ja w podtekscie pisalam o interesie mojego meza ktory jest w kraju .AAAA tanca godowego ciag dalszy ,podstarzaly wloch dzis mi zlozyl oferte nie do odrzucenia ,abym przyszla do jego sklepu i wybrala ciuchy dla mojego meza .ale szmaciarz,co za hipokryzja .Jeszcze ma tupet twierdzic ze on to robi bezinteresownie ,bo widzial jak czule sie obchodze z moja podopieczna .pewnie sobie w tym zboczonym umysle wyobraza ze bede jego PIELEGNIARKA HAHAHA NIEDOCZEKANIE ,ale troszke sie pobawie jego kosztem ,palant mysli ze sie sprzedam za kwiaty i jakies szmaty ,no to sie rozczaruje .
sette co ty kurcze piszesz,centrum zyciowe tzn,praca i zameldowanie w tym kraju .To jest nielogiczne ,bo jak moge w takiej sytuacji starac sie o zasilek w polsce .Ajak pisalam powyzej ,w 2008 r po powrocie do kraju otrzymywalam zasilek przyznany na podstawie druku 301 wyd we wloszech .Nadmienie ze nikt mnie w urzedzie pracy nie kazal udawadniac ze moje centrum zyciowe bylo w polsce .Moze ktoras z was rozumie co to znaczy centrum zyciowe .
Centrum życiowe osoby jest to miejsce, gdzie skoncentrowane są jej sprawy rodzinne, osobiste i majątkowe. Z tego co wiem to pojęcie to zostało stworzone dla potrzeb podatkowych tzn. jeśli ktoś uzyskał dochód np. z 3 miesięcy w Polsce i wyjechał za granicę gdzie pracował ponad 180 dni to miał obowiązek rozliczyć sie w kraju z obydwu dochodów. Znam przypadek pana który pracował w Anglii na czarno, a następnie podjął starania o zalegalizowanie pracy (połowa lat 90') no i do kraju przyszła stosowna informacja... Zona jak zobaczyła domiar podatkowy za 3 lata (bo taki podał okres pobytu w U.K.) to zbladła i nie było dyskusji czy naliczono prawidłowo czy też nie. To był rozbój podatkowy w biały dzień. Gdyby pan przeprowadził rozdzielność majątkową, dom przepisał na żonę i syna i wymeldował się, to polski fiskus mógłby go cmoknąć w ... rękę :D a że tu miał centrum życiowe to trzeba było płacić. Przepisy o unikaniu podwójnego opodatkowania to późniejsze dzieje. Pracując wyłącznie we Włoszech płaci się włoskiej skarbówce, to samo dotyczy składek emerytalnych i polski fiskus nie ma nic do tego.
Moi drodzy bardzo Wam dziękuje za wszelką pomoc. Natomiast zastanawiam się czy gdy wrócę do polski i nie będę się ubiegać o transfer zasiłku z Włoch, to czy po zarejestrowaniu się w PUPie, kwalifikuje się do normalnego zasiłku? Przypominam, iż tutaj pracuje na pełny etat, ponad rok czasu. Bo zaczynam się bać że i tego nie dostanę!
mowie ci na moim przykladzie ,ja dostalam zasilek w kraju bez problemu na podstawie druk E301 .Fawola 100 dziekuje za wyjasnienie .pozdrawiam A dokladnie przeczytalam ten druk i nie ma tam nic o meldunku wloskim ,jest natomiast wpisany moj adres zamieszkania w kraju .
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Solo italiano

 »

Życie, praca, nauka