KFC w bella italia

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 31
poprzednia |
Wznawiam temat bo ostatnio było o tym w 2009r.
Wg wikipedia są tylko dwa KFC koło baz wojskowych w Campanii i na Sycylii.
Kojarzycie może czy ktoś się zlitował nas kurczakożercami i otworzył coś w Lacjum lub samym Rzymie?
I wiem że we włoszech jest sporo dobrego lokalnego jadła.
Ale ja lubię KFC raz na jakiś czas zjeść.
Mnie bardzo brakowało KFC we Włoszech! Ale to chyba marzenia ściętej głowy :(
Tyle pysznosci w bella Italia, a wam kurczaczki sztucznie pedzone i nasterydowane sie snia? hihi:)))
Wlosi nie wpuszczli na swoj rynek ekonomiczny obcego kapitalu w rodzaju w KFC ,stad brak KFC :D
dzieci wloskie i tak sa spasione ,brak im tylko wizyt w KFC by popękaly
A McDonald wpuścili. Ale w sumie Włosi bardziej za wołowiną i wieprzowiną niż za kurczakiem. Nic to. Trzeba będzie się bryknąć do Francji na KFC :)
Fast food sie nie przyjmie w Italii..Wlosi lubia jesc powoli i duzo rozmawiac..tak wiec stoliki bylyby okupowane i KFC nie mialby dochodu z dlugiego gadania Wlochow przy jedzeniu kawalka kurczaka/pizzy. KFC lubi szybki przemial w stylu kupil i wyszedl kupil i wyszedl i nastepny i nastepny..i nastepny...:D
KFC ma bardzo niskie ceny za kawlek kurczaka..taki Wloch to sobie mysli skoro jest tak tanio to cos jest nie tak..pewnie kurczka nieswezy....U nich zawsze ten sam problem,jak cos jest tanie to nie jest dobre...wyzej sraja niz dupy maja
dzisiaj jeden nam tlumczy,l ze jak je/spozywa brokuly, kalafiora i fasolke to lata srac do toalety czesto, wysmialam kretyna...jem kalafiora fasolka zielona i kocham brokuly i wcale nie latam, ide raz na 3 dni,guzik rozumial..o bąkach nam opowiadal ,ze jak jest z kobieta to trala lala la..glupoty ci Wlosi pieprza
tak niestety sa przy bazach, bo dla amerykancow, u nas w katanii jest w sigonelli, niestety ludzie z zewnatrz bez przepustki nie wejda...
pytanie do sette:jak dlugo jestes we wloszech?biorac pod uwage twoje wypowiedzi mysle ze marzysz o powrocie do polski.z wpisòw wynika,ze italia ci sie juz przejadla...
raczej bym powiedziala ze wyrazam najwyzsze zaniepokojenie postepowaniem Wlochow w ciagu ost 30 latach. 40 nawet..bimbaja sobie ..leca w kulki ..nic ich nie obchodzi..owszem.. dzieci ,wnuki..ale kraj jest ZADLUZONY NA NASTEPNE 5 POKOLEN, 5 generacji.... Wlochy nie potrafily sie "gospodarzyc"a co do MEGO powrotu do Polsk/ktory tak cie przejąl drogi forowiczu i to tylko 1 h 30 min samolotem..wiec to jest jakis powrot?raczej wjazd wyjazd..i nie krytykuje kraju jako takiego bo kraj jest piekny..przepiekny tylko ludzi co w nim rzadza ,miejszkaja..sa inni od nas Polakow i wskazuje na te roznice w moj indywidualny sposob ..a ty zadales pytanie nie zwiazane z tematem postu..ani nawet z jedzeniem kurczakow,ktore na sposb KFC mozna przyrzadzic samemu w domu :D
ale oni sa u siebie w domu,a my u nich :0
zwroc uwage, ze ONI jesc mi nie daja,pracuje sama na siebiei place IM podatki reki po srodki spoleczne nie wyciagam.Wg mojej opini a wolno mi ja miec to MY jestesmy w Europie a nie u NICH..jestesmy razem w EU..Europa jest naszym /ich i naszym/kontynentem..czyli naszym i ich domem ,jestem europejką..jesli juz idzie o szczegoly..nie pretenduje do rasy wybranej :D
Cytat: grzech_p
A McDonald wpuścili. Ale w sumie Włosi bardziej za wołowiną i wieprzowiną niż za kurczakiem. Nic to. Trzeba będzie się bryknąć do Francji na KFC :)bardziej za 1.wolowina 2. pizza i 3 kebabem ich kurczaki sa male, tlusciutkie i nie umieja ich robic ,jak juz robia to mieso jest wysuszone na wior...zupelne beztalencia do kurczaka z rozna ,mozna sobie odpuscic w Itali,zmarnowane pieniadze
Cytat: SettediNove
raczej bym powiedziala ze wyrazam najwyzsze zaniepokojenie postepowaniem Wlochow w ciagu ost 30 latach. 40 nawet..bimbaja sobie ..leca w kulki ..nic ich nie obchodzi..owszem.. dzieci ,wnuki..ale kraj jest ZADLUZONY NA NASTEPNE 5 POKOLEN, 5 generacji.... Wlochy nie potrafily sie "gospodarzyc"a co do MEGO powrotu do Polsk/ktory tak cie przejąl drogi forowiczu i to tylko 1 h 30 min samolotem..wiec to jest jakis powrot?raczej wjazd wyjazd..i nie krytykuje kraju jako takiego bo kraj jest piekny..przepiekny tylko ludzi co w nim rzadza ,miejszkaja..sa inni od nas Polakow i wskazuje na te roznice w moj indywidualny sposob ..a ty zadales pytanie nie zwiazane z tematem postu..ani nawet z jedzeniem kurczakow,ktore na sposb KFC mozna przyrzadzic samemu w domu :D
Cytat: cri09
Cytat: SettediNove
raczej bym powiedziala ze wyrazam najwyzsze zaniepokojenie postepowaniem Wlochow w ciagu ost 30 latach. 40 nawet..bimbaja sobie ..leca w kulki ..nic ich nie obchodzi..owszem.. dzieci ,wnuki..ale kraj jest ZADLUZONY NA NASTEPNE 5 POKOLEN, 5 generacji.... Wlochy nie potrafily sie "gospodarzyc"a co do MEGO powrotu do Polsk/ktory tak cie przejąl drogi forowiczu i to tylko 1 h 30 min samolotem..wiec to jest jakis powrot?raczej wjazd wyjazd..i nie krytykuje kraju jako takiego bo kraj jest piekny..przepiekny tylko ludzi co w nim rzadza ,miejszkaja..sa inni od nas Polakow i wskazuje na te roznice w moj indywidualny sposob ..a ty zadales pytanie nie zwiazane z tematem postu..ani nawet z jedzeniem kurczakow,ktore na sposb KFC mozna przyrzadzic samemu w domu :D
Cytat: cri09
Cytat: SettediNove
raczej bym powiedziala ze wyrazam najwyzsze zaniepokojenie postepowaniem Wlochow w ciagu ost 30 latach. 40 nawet..bimbaja sobie ..leca w kulki ..nic ich nie obchodzi..owszem.. dzieci ,wnuki..ale kraj jest ZADLUZONY NA NASTEPNE 5 POKOLEN, 5 generacji.... Wlochy nie potrafily sie "gospodarzyc"a co do MEGO powrotu do Polsk/ktory tak cie przejąl drogi forowiczu i to tylko 1 h 30 min samolotem..wiec to jest jakis powrot?raczej wjazd wyjazd..i nie krytykuje kraju jako takiego bo kraj jest piekny..przepiekny tylko ludzi co w nim rzadza ,miejszkaja..sa inni od nas Polakow i wskazuje na te roznice w moj indywidualny sposob ..a ty zadales pytanie nie zwiazane z tematem postu..ani nawet z jedzeniem kurczakow,ktore na sposb KFC mozna przyrzadzic samemu w domu :D
sette ma racje... az mi sie pokopiowalo w do n-tej potegi ...... swieta prawda.....po pieciu latach mi sie slepia otworzyly .
nienawidze KFC, bleh. "Lubie" tylko MC, ale KFC, brrr. Pierwszy raz ze wiedzialem KFC, bylo w Warszawie w rok 2004 :D. Myslalem sobie ze bylo jakich komunist Mc Donald! Naprawde!! Tej dziadek na logo, dla mnie bylo Lenin :P
PS: ho scritto bene? :P
ahahahahaaaa......
..bene..molto divertente
http://www.milanos.pl/vid-11684-Czy-hamburger-splesnieje-po-miesiacu.html aż zgłodniałem ;)
Czasem na Termini albo przy metrze na San Paolo idę na hamburgera, z moich obserwacji wynika że głównie przesiadują tam kolorowi, włocha ciężko uświadczyć, natomiast w weekend przy San Paolo kolejki tragiczne, o wolnym stoliku można pomarzyć.
Teksty typu ,,jak możesz chodzić do Mc będąc w Italii, tam się je pizzę i makaron" są w PL na porządku dziennym dla osób, które Włochy widziały na pocztówce lub z opowiadań.
do pj internet:wlasciwa obserwacja ;)szkoda,ze w IT brak jest kultury etnicznego jedzenia :(fajnie bylo by,gdyby bylo tak jak jest Niemczech,kazdy tam jest wolny od tego co chce jesc.....(nie biore tu pod uwage rest.chinskich)
Tak sobie nieraz myślę patrząc na te dziesiątki chińskich restauracji w Rzymie czemu nie ma knajp z typowym polskim jedzeniem, przecież to jest o wiele lepsze! (mogę być nieobiektywny ;) Oczywiście to banalne, wiem o tym ale czy nasz typowy schabowy z ziemniakami i surówką lub gołąbki nie smakowałby ludziom?
Inna sprawa, że w Warszawie też nie ma wielu knajp z rodzimym jedzeniem, więc czego wymagać od innych nacji...
Może mam fatalny smak ale przyznam, że mnie dziwią ochy i achy Polaków zachwycających się niesamowitym smakiem włoskiej pizzy (profanacja, przepraszam). Może dlatego, że rzadko ją jem, a jeśli już to zwykłą margaritę i koniecznie w małej pizzerii gdzieś w bocznej uliczce, tam są lepsze.
brak polskich restauracji...mhm...mysle,ze powodem braku restauracji polskich jest to,ze nas jest coraz mniej,albo tez to ze wiekszosc naszych jest tutaj zarobkowo,albo tez lek,ze moze sie nie udac(duze koszta),wiec ludzie wybieraja inna droge,pracujac u pracodawcy wloskiego,maja pewnosc,ze te przyslowiowe 1000€ maja na czysto.....
Jedna restauracja polska w Rzymie jest ...i chyba duzo wlochow tam chodzi. Tak mi powiedziala Pani wlascicielka. Ja bylam z Wlochem, a obok siedziela inna para wloska. Z drugiej strony byla Polka z Hiszpanem. W sumie to nie zagladalam caly czas im do talerzy, ale para wloska obok bardzo sie zachwycala pierogami recznie robionymi:-)
Ja lubie wloska pizze :-) ...w sumie ja wole wloska kuchnie od polskiej ...ale nie znaczy to, ze nie lubie polskiej. Wrecz przeciwnie ja uwielbiam jesc :-)

W Rzymie wydaje mi sie, ze jest duzo roznych restauracji. Bylam w restauracji etiopijskiej ....i musze sie przyznac, ...ze o dziwo nie podeszla mi wcale a wcale.... O dziwo ...bo ja lubuie w zasadzie wszystko :-)

Uwazam, ze restauracje japonskie w Rzymie potrafia doskonale rozpiescic nasze podniebienia. Moze znawca kuchni japonskiej niewiadomo jakim nie jestem... ale uwielbiam kuchnie japonska i nie wiem, czy gdziekolwiek dania japonskie smakowaly mi jak w Rzymie.

Ostatnio slyszalam, ze jest w Rzymie takze restauracja, gdzie podaja rozne owady, robaki... A ze ja lubie ekserymentowac ;-) ...to chcialabym sie tam wybrac :-) ...z jedzenia owadow ....mam mala wprawke z Meksyku:-)
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 31
poprzednia |