Witam wszystkich, jestem tu właściwie nowa, udzielałam się troszeczkę ale teraz postanowiłam zapytać o coś poważniejszego, od dłuższego czasu jestem w szczęśliwym związku z Włochem ale jeszcze nie mieszkamy razem, bo mam do załatwienia sprawy w Polsce, tylko dziewczyny proszę nie osądzajcie mnie pochopnie..oooo następna głupia polka co straciła głowę dla włocha...naprawdę długo się zastanawiałam czy to wogóle ma sens, czy sens jest poświęcic cwoje życie w polsce i przenieść się do obcego kraju...
no wiec wedlug mnie kto nie ryzykuje ten nie ma...a naprawde z tym facetem jest mi dobrze, chociaz w polsce trafiałam na samych drani, az szkoda słów (nie znaczy to jednak ze kazdy polski facet to swinia)
traktuję mojego faceta jako czlowieka, w zadnym wypadku nie twierdze ze jest lepszy tylko dlatego ze to wloch, poza tym nie zalezy mi na kasie, wiem ze we wloszech tez nie zyje sie łatwo, chcę być po prostu kochana, jak każda z Was...
no więc wracając do wątku, planujemy wspolna przyszlosc, on jest starszy, po rozwodzie no i tu zaczynaja sie małe schody...a właściwie moje wątpliwości...
jestem tradycjonalistką, chciałabym wziasc ślub ale tak naprawdę to tylko na kościelnym mi zależy, a jak wiadomo takowego nie mogę już wziąśc...
I moje pytanie brzmi, czy to ma sens brać ślub tylko dla papierku we Włoszech? czy można żyć jako tako bez ślubu i jakoś funcjonować w tym państwie? chciałabym wiedzieć co mi się należy po ślubie, jakie będą problemy jeśli tego ślubu nie będzie?naprawde o kasę mi nie chodzi, ale o jakieś zabezpieczenie, czy będe miala dostęp do wszystkiego we Włoszech, jak sprawy z meldunkiem wyglądają i takie tam ogólne podstawowe potrzeby, wspomnialam że on jest starszy, roznie w zyciu bywa, moze mu sie cos stac nie daj Boże i co wtedy, jak sobie poradze, jesli spedze we Wloszech kilkanascie lat, a potem nic nie bedzie mi sie nalezalo, bo nie wyszlam za maz, do polski tez nie bedzie moze po co wracac, ani pracy, emerytury, mieszkania, boje sie tego wszystkiego...jestem zielona jesli chodzi o sprawy prawne...mam nadzieje ze wiele osób poruszy mój temat i pomoze...pozdrawiam Wszystkich:)