Sycylijska refleksja.

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 51
poprzednia |
Od kilku dobrych lat mieszkam na Sycylii i obserwuje moje rodaczki. I wiecie co mnie dziwi? Jak niewiele jest niezaleznych dziewczyn. Jest za to mnostwo tych uczepionych swoich Wlochow.. Dziewczyny bez pracy i wlasnego zycia. Oczywiscie jego mieszkanie to juz "ich" mieszkanie, jego mama to juz "tesciowa," a brat to juz "szwagier." Moze takie nazewnictwo daje tym dziewczynom poczucie, ze oto one i ich wloski facet sa juz rodzina, ze juz zaklepane? Smieszne to troche. Materialnie panny sa totalnie zalezne od chlopaka. Takie kobiety-bluszcze, ktorych jedynym celem jest doprowadzic do slubu...
Brawo za spostrzezenia...
A pozniej spotykam takiego jednego z drugim, co sobie wyrobili opinie o Polkach i z fochem do mnie, ze ja inna od tych, ktore byly dla niego mile...
No nie marshmallow,to Włosi tez się za tobą uganiają a ja myślałam ,ze tylko arabowie,hindusi........:D
no wlasnie wrecz..atakuja ....a potrafia miec obsesje..nie daj Bog bys raz mila dla kogos..plci mesk.to taki od razu ma wyobraznie, ze ho ho ho....a sa wrecz komiczni w swych zapedach fantazji..jak ja to mowię: daj bezdomnemu kotu raz miske mleka ..a zostanie na zawsze...Zgodz sie z kims wypic kawe to potem sa same problemy..wiesz jak ktos jest singiel to mozna sobie poradzic ale jak ktos ma zadrosnego partnera to jest ciezko wyjasnic sytuacje ...bronia sa slowa: non voglio essere disturbata i szybkie oddalenie sie
Julie ..zwroc uwage, ze to dziala i w druga strone...taka dziewczyna dla Wlocha jest JEGO..jest JEGO WLASNOSCIA..To tak kultura tego kraju..inna niz nasza.....i potem taki morduje swa partnerek bo smiala odejsc do innego..zakochac sie w innym, a przeciez byla JEGO WLASNOSCIA!!!
Dziewczyny zastanowcie sie troche co piszecie, bo potem czytaja to osoby, ktore nigdy nie byly we Wloszech i boja sie przyjechac.
Moj zwiazek jest normalny, mamy swoje zycia i nie czuje sie ani jego wlasnoscia, ani on moja. Mieszkamy osobno, osobno pracujemy ...i nie widze roznicy miedzy zwiazkami, ktore mialam z Polakami.
Jest 'normalnie' ...tak jak w Polsce.
och... to co ja napisalam to szczera prawda..byla tu dyskusja na forum..i jest w archiwum na ten temat..Kazdy wie ze wiecej mordow niz wloska mafia popelnainych jest na czlonkach rodziny przez osoby najblizsze..statystyka mowi, ze co drugi dzien w roku ginie w IT kobieta z reki swego partnera
ja tylko fakty stwierdzam :D
Ale co to ma wspolnego z tematem?
Cytat: marshmallow
Brawo za spostrzezenia...
A pozniej spotykam takiego jednego z drugim, co sobie wyrobili opinie o Polkach i z fochem do mnie, ze ja inna od tych, ktore byly dla niego mile...

...mialam wrazenie, ze Ty rowniez wyrobilas sobie podobna opinie o Polkach.
Cytat: Abate
No nie marshmallow,to Włosi tez się za tobą uganiają a ja myślałam ,ze tylko arabowie,hindusi........:D

jeszcze inne narodowosci, a co, zazdrosna? :)
Cytat: marysia2
Cytat: marshmallow
Brawo za spostrzezenia...
A pozniej spotykam takiego jednego z drugim, co sobie wyrobili opinie o Polkach i z fochem do mnie, ze ja inna od tych, ktore byly dla niego mile...

...mialam wrazenie, ze Ty rowniez wyrobilas sobie podobna opinie o Polkach.

Brawo za spostrzezenia...
Bardzo zazdrosna skarbie:)piana z ust mi idzie jak Cię wyobrażam między nimi wszystkimi no i do tego ci włosi!:)
Cytat: marshmallow
Cytat: marysia2
Cytat: marshmallow
Brawo za spostrzezenia...
A pozniej spotykam takiego jednego z drugim, co sobie wyrobili opinie o Polkach i z fochem do mnie, ze ja inna od tych, ktore byly dla niego mile...

...mialam wrazenie, ze Ty rowniez wyrobilas sobie podobna opinie o Polkach.

Brawo za spostrzezenia...

Brawo za spostrzezenia, ...ale ja odnioslam wrazenie (moze mylne), ze Ty sama nie pomagasz tej opinii zmienic, z wrecz przeciwnie. Co mnie srednio cieszy...
edytowany przez marysia2: 20 mar 2012
A w czym tu pomagac? Mam robic za adwokata diabla?
Nie lubie Polakow, ktorych spotykam, smieje sie i krytykuje ich, bo sie z polskoscia i zachowaniami rodakow nie identyfikuje...
Jak jest jakis Polak godny pochwaly to poprawia mi to humor, ale zeby byc szczesliwa ze swojego pochodzenia... NIGDY!
Juz w sama etymologia slowa Polska duzo mowi, jest taka przyziemna, bez polotu...

A moze pijesz do moich arabskich i hinduskich znajomosci...? Jesli tak, to jestes smieszna.
Ja sie prowadze wszedzie dobrze, nikt o mnie nigdy nie powie: latwa, naciagaczka czy bluszcz.
Nierzadko slysze, ze takich ludzi jak ja jest niewiele...
Ja jeszcze nigdy nic do Twoich znajomosci nie mialam.
Dla mnie czlowiek jest najpierw czlowiekiem, a potem Wlochem, Polakiem, Hindusem czy Arabem...
Nie krytykuje i krytykowac nie bede zadnego pochodzenia z polskim wlacznie. Znam zarowno wartosciowych Polakow, Wlochow, Arabow, Hindusow ...jak i takich, ktorych nie cenie we wszystkich tych nacjach.

Dla mnie krytykowanie nacji jako calosci jest smieszne. ...i dlatego Ty mi sie wydajesz lekko smieszna ...i nie dlatego z kim sie przyjaznisz, jaka prace wykonujesz czy jakiego jestes pochodzenia ...a po niektorych Twoich wypowiedziach wyrobilam sobie taka a nie inna ocene Twojej osoby.
edytowany przez marysia2: 20 mar 2012
Cytat: marshmallow
Ja sie prowadze wszedzie dobrze, nikt o mnie nigdy nie powie: latwa, naciagaczka czy bluszcz.
Nierzadko slysze, ze takich ludzi jak ja jest niewiele...

...to, ze slyszysz podobne 'pochwaly', moze tez swiadczyc w jakim srodowisku sie obracasz. W moim otoczeniu to bardzo normalne i nie jest koniecznym podkreslac tego, co jest poprostu norma.
edytowany przez marysia2: 20 mar 2012

O nikt w to nie wątpi,że się dobrze prowadzisz :jestes na pewno wyjątkowa pod kazdym względem.
Najważniejsza jest wysoka samoocena.Tym bardziej będąc anonimową w necie ,można się chwalic i wychwalać.......Daj sobie na luz :)
Cytat: marshmallow
A w czym tu pomagac? Mam robic za adwokata diabla?
Nie lubie Polakow, ktorych spotykam, smieje sie i krytykuje ich, bo sie z polskoscia i zachowaniami rodakow nie identyfikuje...
Jak jest jakis Polak godny pochwaly to poprawia mi to humor, ale zeby byc szczesliwa ze swojego pochodzenia... NIGDY!
Juz w sama etymologia slowa Polska duzo mowi, jest taka przyziemna, bez polotu...

A moze pijesz do moich arabskich i hinduskich znajomosci...? Jesli tak, to jestes smieszna.
Ja sie prowadze wszedzie dobrze, nikt o mnie nigdy nie powie: latwa, naciagaczka czy bluszcz.
Nierzadko slysze, ze takich ludzi jak ja jest niewiele...

Mhm...wydawalo mi sie, ze to Ty chcialas wyjsc dla kasy za Hindusa????
Masz racje, taich ludzi jak Ty jest niewiele.
Grunt to dobra samoocena.
Cytat: marysia2
Dla mnie krytykowanie nacji jako calosci jest smieszne. ...i dlatego Ty mi sie wydajesz lekko smieszna ...i nie dlatego z kim sie przyjaznisz, jaka prace wykonujesz czy jakiego jestes pochodzenia ...a po niektorych Twoich wypowiedziach wyrobilam sobie taka a nie inna ocene Twojej osoby.

No wlasnie, chyba wlasnie wiekszsc osob zauwazylo jaka jestes osoba.
Wystarczy poczytac Twoje smieszne wypowiedzi.
Wlasciwie, rzadko kogos atakuje, ale to co Ty piszesz o swoim poslkim pochodzeniu oraz o zachowaniach Wlochow, jest po prostu ponizej wszelkiego poziomu.

No, ale co tam, ale jak sama powiedzialas w innym temacie, Twoje zycie jest pelne przygod i mozna z tego nie jeden film nakrecic... Nie wiem tylko czy ktos by zechcial ogladac.

eeee...mi sie wydaje,ze Marshmallow to jakis wirtualny wymysl...takich pesymistow z krwi i kosci w nigdy w zyciu nie spotkalam....Ito,zeby pluc na swoja polskosc,przykro mi,ale nie pojete to dla mnie...dlatego tez,uwazam,ze ktos bawi sie naszymi odczuciami...
Mia, zeby bawic sie czyimis uczuciami potrzeba troszke inteligencji.
Takze to chyba nie w tym przypadku.
Cytat: slonce_poludnia
Mia, zeby bawic sie czyimis uczuciami potrzeba troszke inteligencji.
Takze to chyba nie w tym przypadku.

Nie trzeba inteligencji ...zeby zirytowac 'rozmowce' ;-)
Cytat: slonce_poludnia
Cytat: marshmallow
A w czym tu pomagac? Mam robic za adwokata diabla?
Nie lubie Polakow, ktorych spotykam, smieje sie i krytykuje ich, bo sie z polskoscia i zachowaniami rodakow nie identyfikuje...
Jak jest jakis Polak godny pochwaly to poprawia mi to humor, ale zeby byc szczesliwa ze swojego pochodzenia... NIGDY!
Juz w sama etymologia slowa Polska duzo mowi, jest taka przyziemna, bez polotu...

A moze pijesz do moich arabskich i hinduskich znajomosci...? Jesli tak, to jestes smieszna.
Ja sie prowadze wszedzie dobrze, nikt o mnie nigdy nie powie: latwa, naciagaczka czy bluszcz.
Nierzadko slysze, ze takich ludzi jak ja jest niewiele...

Mhm...wydawalo mi sie, ze to Ty chcialas wyjsc dla kasy za Hindusa????
Masz racje, taich ludzi jak Ty jest niewiele.
Grunt to dobra samoocena.

Ze chcialam to pewnie Ci ten Hindus powiedzial, bo nie ja...
Cytat: slonce_poludnia
Cytat: marysia2
Dla mnie krytykowanie nacji jako calosci jest smieszne. ...i dlatego Ty mi sie wydajesz lekko smieszna ...i nie dlatego z kim sie przyjaznisz, jaka prace wykonujesz czy jakiego jestes pochodzenia ...a po niektorych Twoich wypowiedziach wyrobilam sobie taka a nie inna ocene Twojej osoby.

No wlasnie, chyba wlasnie wiekszsc osob zauwazylo jaka jestes osoba.
Wystarczy poczytac Twoje smieszne wypowiedzi.
Wlasciwie, rzadko kogos atakuje, ale to co Ty piszesz o swoim poslkim pochodzeniu oraz o zachowaniach Wlochow, jest po prostu ponizej wszelkiego poziomu.

No, ale co tam, ale jak sama powiedzialas w innym temacie, Twoje zycie jest pelne przygod i mozna z tego nie jeden film nakrecic... Nie wiem tylko czy ktos by zechcial ogladac.

Moj film bylby tylko dla tych, co sa w stanie wszystko zrozumiec, tak jak trzeba, a nie po swojemu... wiec nie dla Ciebie.
Cytat: slonce_poludnia
Mia, zeby bawic sie czyimis uczuciami potrzeba troszke inteligencji.
Takze to chyba nie w tym przypadku.

Nie mow do mnie tak, jak rozmawiala z Toba Twoja matka...
Cytat: mia77
eeee...mi sie wydaje,ze Marshmallow to jakis wirtualny wymysl...takich pesymistow z krwi i kosci w nigdy w zyciu nie spotkalam....Ito,zeby pluc na swoja polskosc,przykro mi,ale nie pojete to dla mnie...dlatego tez,uwazam,ze ktos bawi sie naszymi odczuciami...

nie tylko na swoja polskosc, ale na cala ludzkosc, ktora w wiekszosci jest pusta i przez wieki w pewnych kwestiach niczego sie nie potrafi nauczyc popelniajac te same bledy...
Wiesz, dam Ci rade.
Zrezygnuj juz z udzielania sie w tym temacie.
Wprawdzie nie zmieni to sytuacji , ale przynajmniej jej nie pogorszy.
Bo niestety, kazda Twoja odpowiedz Cie pograza...
Do tej rady z checia sie dostosuje...
Kurki i swinki nakarmione..?
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 51
poprzednia |

« 

Życie, praca, nauka

 »

Pomoc językowa - Sprawdzenie