Pracowalem, wracam do Polski. Jakie dokumenty do emerytury?

Temat przeniesiony do archwium.
Robilem doktorat (3 lata oplacania skladki INPS) i pracowalem (1 rok) we Wloszech. Teraz wracam do Polski.

1. Czy te lata beda mi sie liczyly do emerytury w Polsce?
2. Czy powinienem teraz poinformowac ZUS o skladkach placonych za granica? W jaki sposob?
3. Czy te skladki moga trafic na drugi lub trzeci filar, zamiast do ZUSu?
do powrotu do Polski potrzebny ci jest dokument E 310 http://www.wloski.ang.pl/forum/zycie-praca-nauka/222744#post1404784
Sette walneła bykaale to nic nie szkodzi. Chodzi o dokument E301. Pozdrawiam
Wracając do Polski warto zebrać odpowiednie formularze, np. E 104, które będą potwierdzeniem okresów pracy, ubezpieczenia i zamieszkania w danym państwie członkowskim. Warto również postarać się o formularz E 301, dzięki któremu czas przepracowany za granicą zostanie nam zaliczony do okresu niezbędnego do przyznania zasiłku dla osób bezrobotnych.

http://www.polkadot.pl/pl/nasze_doswiadczenia/jak_przygotowac_sie_do_powrotu_do_polski
Aaaale te dokumenty sa po wlosku. To w ZUSie rozumieja po wlosku?
sorry literowka sie zrobila, rzeczywiscie mialo byc: E 301 :D powroty.zielonalinia.gov.pl
Cytat: dzieciou
Aaaale te dokumenty sa po wlosku. To w ZUSie rozumieja po wlosku?

takie pytanie zadaje osoba po doktoracie?
edytowany przez marshmallow: 11 cze 2012
Cytat: marshmallow
Cytat: dzieciou
Aaaale te dokumenty sa po wlosku. To w ZUSie rozumieja po wlosku?

takie pytanie zadaje osoba po doktoracie?

Gratuluje merytorycznej odpowiedzi.
mah dai ,Marsh..to bylo zartobliwe...ahahahah.......
Cytat: dzieciou
Cytat: marshmallow
Cytat: dzieciou
Aaaale te dokumenty sa po wlosku. To w ZUSie rozumieja po wlosku?

takie pytanie zadaje osoba po doktoracie?

Gratuluje merytorycznej odpowiedzi.

Gratuluje pytania.
Cytat: marshmallow
Cytat: dzieciou
Cytat: marshmallow
Cytat: dzieciou
Aaaale te dokumenty sa po wlosku. To w ZUSie rozumieja po wlosku?

takie pytanie zadaje osoba po doktoracie?

Gratuluje merytorycznej odpowiedzi.

Gratuluje pytania.

To moze uzasadnie skad takie pytanie, skoro to nie jest jasne

Kiedy staralem sie legalizacje swoich dokumentow z Polski do Wloch, musialem je przetlumaczyc na wloski.

W sytuacji kiedy chce, zeby dokumenty wloskie typu E301, E304, etc byly honorowane w Polsce, nie musze.

Czy wynika to z tego, E301 i podobne wygladaja tak samo niezaleznie od jezyka i urzednik w Polsce bedzie rozumial o co chodzi? Np. nazwisko jest zawsze w polu nr 2? Jak to technicznie dziala?
No to bylo tak od razu, bo pytanie czy w Zusie znaja wloski bylo infantylne.
Skoro wiesz, ze nie musisz nic tlumaczyc, bo te wnioski wygladaja tak samo, to w czym problem? Na wypadek, gdyby sie trafil urzednik nie znajacy wloskiego, to wez ze soba slownik, zeby nie byc goloslownym... :)
Problemu nie ma. Pojde i zalatwia nawet bez slownika ;-)

A pytam z czystej ciekawosci. Lubie widziec jak to mozliwe, ze przy zakupie biletu przez internet moga ci sniagnac pieniadze jak za dwa, lubie wiedziec czemu cos dziala lub nie dziala.
jaki slownik?..jaki slownik..cazz... ty idz od razu do tlumacza heheheheheheheeh..bo i tak cie tam ZUS wysle!....wiadomo lubia biurokracje .............hehehee...zart!:D
Dobrze przemyslales swoja decyzje o powrocie? Zebys pozniej nie byl zmuszony do czegos takiego... :)

..flirtujesz:"D
mialo byc ze znakiem zapytania..aha aha :D ogladasz mecz?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Życie, praca, nauka

 »

Ogłoszenia