Srednie zarobki i ceny produkt.w IT

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 47
poprzednia |
We Włoszech trzeba średnio wydać na życie ponad 37 euro dziennie. Oto kilka przykładów:

Włoskie śniadanie na mieście: ok. 2 euro
Szybki obiad na mieście (pierwsze danie, przystawka, kawa): ponad 11 euro
Zakupy na kolację w domu: 11,60 euro
Transport własny: 5,40 - 6,50 euro dziennie (benzyna i ubezpieczenie)
Transport publiczny: ok. 2 euro dziennie
Telefon komórkowy: 1,50 euro na 10 min. rozmowy
....średnia miesięczna pensja we Włoszech nie przekracza 13[tel]euro netto... http://www.naszswiat.net/wiadomoci/wochy/4787-rednie-zarobki-i-ceny-produktow-we-woszech-.html
osobiscie nie wydaje 37 eu dziennie..duzo mniej..ale widze ze Wlosi wydaja i to wlasnie wiecej niz ni ja..no jedza 'przewaliscie'az oczy wytrzeszczylam ile na zarcie wydają i jakie ilosci potrafi zjesc szczupla wloska pani./.chuda jak kij od miotly/..ja osobiscie wydaje wiecej na slodzycze niz na warzywa..hehe/ i wiecej wydaje na srodki higieny i kosmetyki/..hmm
Pomijam juz fakt ze jak widze srednia miesieczna 13[tel]to mi sie smiac chce bo malo kogo znam kto ostatnio jest w stanie tyle przyniesc do domu, szczegolnie w skali roku.

Do tego dla mnie koszty zycia to nie tylko "chleb codzienny" i pizza ale przede wszystkim prad, woda, gaz i Internet a rachunki nas tu kompletnie rujnuja, jak do tego dorzucic podatki to dopiero widac ile cie tu zycie kosztuje!

Ten artykul to chyba napisali dla turystow!!!
...oczywiscie dochodzi wynajem mieszkania... bo w wynajetych mieszkaniach nie tylko cudzoziemcy mieszkaja. ...i ze w Rzymie, to dosc duzy koszt ...nie musze dodawac. ...a pensje nie wydaja mi sie wieksze w caput mundi...
Włoskie śniadanie na mieście: ok. 2 euro ( tak, kawa + rogalek )

Szybki obiad na mieście (pierwsze danie, przystawka, kawa): ponad 11 euro (nie, 90% sa restauracja ze za 10/12e daja: pierwsza danie, druga, woda czy 0,250ml wino, kawa i przystawka).

Zakupy na kolację w domu: 11,60 euro ( ? za ile osob? 5-6?? :D )

Transport własny: 5,40 - 6,50 euro dziennie (benzyna i ubezpieczenie) ( prawda jest ponad 4-5e za kazdy 15km )

Transport publiczny: ok. 2 euro dziennie ( 3e i w Rzym, Mediolan, etc, mozesz uzywac wszystkie linee metro,pociag i bus)

Telefon komórkowy: 1,50 euro na 10 min. rozmowy ( tak)

....średnia miesięczna pensja we Włoszech nie przekracza 13[tel]euro netto... ( tak, moze byc ).


Moge pisac takich sam w Polsce ?

sniadanie na mieście: ok. 6zl ( kawa + rogalek )

Szybki obiad na mieście (pierwsze danie, woda, kawa): ponad 25zl

Zakupy na kolację w domu: 12zl

Transport własny: 7-8zl za 15km dziennie (benzyna i ubezpieczenie)

Transport publiczny: ok. 4zl na przystanku

Telefon komórkowy: 3zl na 10 min. rozmowy


....średnia miesięczna pensja we Polsce nie przekracza 1800zl netto...
Nie rozumię co to mają do tematu jakiekolwiek ceny ....... Oczywiście biorąc pod uwagę komsumpcjonizm przeciętnego Włocha to i tam średnio to się ma wzg Polaków .
Nie wydaje mi się ( akurat pod wzg Włochów ktorych znam ) aby średnia pensja była w wysokości 1300Eur - wydaje mi się to totalną bzdurą.
Każdy Włoch jest właścicielem jakich nieruchomości - każdy!! z ktorych przychód to nie mniej niż 1000eur.
Każdego z nich stać na co najmniej 2 auta (mąż + żona) bez wspominania o cenach aut i ubezpieczeń.
Każdy albo i nawet w większości zatrudnia kogos w domu - badante /niania i ładnie mówiąc panią do sprzątania ew ogrodnika x1 w tygodniu.
Z wakacjami to róznie - tych których znam stać na wakacje x2 w roku (całą rodziną + niania)

Konkluzja :
Większość włochów zatrudnia nas polaków za te pensje najniższe dlatego mamy taki obraz jak został przedstawiony powyżej.

Gyby policzyć :

średnia włochów 13[tel]eur x 4,30= 5,900 zł przy cenach np. 1eur za chleb
średnia polaków to 1300zł ( ta najmniejsza) - przy cenach 4 zł za chleb .....

Zastanówmy się więc po co porównywać ??
Cytat: Kefilka
Nie wydaje mi się ( akurat pod wzg Włochów ktorych znam ) aby średnia pensja była w wysokości 1300Eur - wydaje mi się to totalną bzdurą.

A jaka pensje wg Ciebie ma przecietny Wloch?
Cytat: Kefilka
Każdy Włoch jest właścicielem jakich nieruchomości - każdy!! z ktorych przychód to nie mniej niż 1000eur.

No ja Ty mowisz, ze kazdy ...to ciekawe jakiego pochodzenia wlochow ja znam... nieruchomosci, z ktorych przychod jest nie mniej niz 1000 euro... hmmmm ...a tak sie czesto zastanawialam co mysla sobie Wlosi, ktorzy w wieku 50 lat w wynajetym mieszkaniu, z wyzszym wyksztalceniem i pensja 1300 euro... Zastanawia mnie to czasem ...na czym buduja swoj spokoj o 'jutro'....
edytowany przez marysia2: 18 cze 2012
Cytat: marysia2
A jaka pensje wg Ciebie ma przecietny Wloch?

Jeżeli juz są niskie to bedzie to w granicach 1600 eur -2000 eur - no a potem to już w górę . Choć osobiscie jak pisałam nie poznałam włocha ktory zarabiałby mniej.
Po restauracjach, barach i centach handlowych też nie widać aby liczba konsumujacych była mniejsza aby sobie odmawiali czegokolwiek -czego np ja bym odmówiła .
edytowany przez Kefilka: 18 cze 2012
Cytat: Kefilka
Jeżeli juz są niskie to bedzie to w granicach 1600 eur -2000 eur - no a potem to już w górę . Choć osobiscie jak pisałam nie poznałam włocha ktory zarabiałby mniej.

...hmmm nie wiem, gdzie Ty we Wloszech mieszkasz ...nie wiem ile masz lat ...ale ja robie buste paga w calych Wloszech, dla roznych profesji i od dobrych kilku lat i w kilku duzych firmach ...i wydaje mie sie, ze slabo znasz rzeczywistosc wloska...
czy ci wlosi, ktorych znasz to twoi pracodawcy, czy tez "rowni ci statusem", mieszkaja w mediolanie czy neapolu? na poludniu srednia nie przekracza 1000 (1000 to naprawde dobre zarobki), nieliczni posiadaja nieruchomosci, zyja w wynajmowanych lokalach (najtanszy monolocale 350 euro), zakupy robia w dyskontach, sniadan na miescie nie jadaja, moze wypija kawe za 1 eu, na szybki obiad maja bulke, ktora kupuja w salumerii za ok 3 euro (w zaleznosci co sobie napakuja do srodka), srodki transportu to 1 eu za bilet na 90 min lub samochod z ubezpieczeniem poludniowym ( np. fiat 600 w 11 klasie 1400 eu) +1.934 za litr paliwa. Do restauracji chodza raz w tyg. na pizze (ok 10 euro pizza + bibita, bez przystawki, kawy ). Jesli w rodzinie zarabia tylko jedna osoba, to naprawde sytuacja jest tragiczna.
@Kalifka ja tez nie wiem gdzie ty zyjesz ale gratulacje, zamiast wracac do Polski to moze sie tam wlasnie przeniose ??? :P Wsrod moich (wloskich) znajomych (srednia wieku 35-60 lat) co 4 moze ma wlasne mieszkanie, reszta wynajmuje, mieszka u rodzicow itp itd

@mua-mua Na polnocy, zwlaszcza ostatnio, jest praktycznie to samo.

tak a propos wydatkow, my dostalismy rachunek za gaz (marzec kwiecien) na 900€ (!!!) a uzywamy go tylko do cieplej wody i nie mieszka tu wojsko ale trzy osoby! Kuchenka jest na prad, ogrzewanie od miesiecy wylaczone, coz w PL nawet zima takich nie placilam !!!
Cytat: vita_beffa
@Kalifka ja tez nie wiem gdzie ty zyjesz ale gratulacje, zamiast wracac do Polski to moze sie tam wlasnie przeniose ??? :

Zdaje sie, ze w Lazio ....taka informacje mozna tu znalesc ...hmmm jednak rownolegle swiaty istnieja....
Nie mowiac juz o ludziach po 40stce i mieszkajacych w wynajetym pokoju... A nie jest to zadkoscia w Rzymie...
I o podobnej rzeczy w Polsce nie slyszlam nigdy...
edytowany przez marysia2: 18 cze 2012
Cytat: marysia2
Nie mowiac juz o ludziach po 40stce i mieszkajacych w wynajetym pokoju... A nie jest to zadkoscia w Rzymie...
I o podobnej rzeczy w Polsce nie slyszlam nigdy...

No to powinnaś wrócić do polski i zachłysnąć się rzeczywistością - bo ja zycia tutaj nie zamieniłabym na polskę ...
Cytat: marysia2
Nie mowiac juz o ludziach po 40stce i mieszkajacych w wynajetym pokoju... A nie jest to zadkoscia w Rzymie...
I o podobnej rzeczy w Polsce nie slyszlam nigdy...

Dwiema róznymi kwestiami akurat odnośnie mieszkania jest to ,że Rzym raz jest drogim miastem bo to centrum Lazio , duże skupisko ludzi ( tak jak u w polsce Warszawa i tam akurat też wystepują "anomalia" wynajmowanych mieszkań) a druga kwestia to taka,że zabudowa Rzymu ma tyle a nie mniej lat i taki jest jego układ ze pod schodami starej kamienicy nowego mieszkania nie wciśniesz ....
Cytat: Kefilka
No to powinnaś wrócić do polski i zachłysnąć się rzeczywistością - bo ja zycia tutaj nie zamieniłabym na polskę ...

Ja absolutnie nie twierdze, ze Tobie jest tu zle, czy tymbardziej gorzej ...daleka jestem od wnioskow, ze wszystkim we Wloszech jest zle ...ale tak samo jestem daleko od podobnych wnioskow, co do zycia w Polsce.

Ja zycia we Wloszech nie wiem, czy bym nie zamienila, czy zamienila... Wiele rzeczy sobie tu chwale ...ale napewno nie strone finansowa. ...a zarabiam nieco wiecej niz przecietna pensja....
edytowany przez marysia2: 18 cze 2012
Ty znasz zycie w jakiejs wiosce czy miasteczku w Lazio ...gdzie (dziwie sie, ale nie neguje bo nie wiem...) ludzie zarabiaja duzo, stac ich na mieszkania i maja wiele nieruchomosci (kazdy!!!).

Ja mieszkam w Rzymie, mam znajomych porozrzucanych po Wloszech (ale nie jest ich setki), jeszcze wiecej Wlochow znam poza granicami wloch, ktorzy w tym dobrobycie nie dali rady wiazac konca z koncem ...i za chelebem wyjechali. ...robie buste paga dla Wloch9ow w calych Wloszech ...i ja nie smiem twierdzic, ze znam sytuacje doskonale i wiem wszystko. ...ale slepa nie jestem i wyjatki, ktorym dobrze sie wiedzie ...traktuje jako wyjatki ...a nie regule.
Włoskie finanse publiczne są może w kryzysie (dług publiczny kraju sięga 1,9 bln euro, czyli 120 proc. PKB) sporo ..... ale ludzie nie są w kryzysie .
Obojetnie na jaką stronę nie zaglądniesz są tysiące ogłoszeń o pracę .... owszem bezrobocie jest spore to 8% ( dla porównania polska ma 9,2) ale są to głównie młodzi ludzie w wieku 19-24 ( większość z nich to juz kwestia mentalności bo po co pracować skoro maja od rodziców) .
Średnia pensja na rękę w Polsce sięgała niewiele ponad 450 euro, a we Włoszech - ponad 1,5 tys.! Może realnie wyglada na mniej bo i podatki poszły do góry i opłaty są duże (bardzo duże czasami) ale to i tak więcej niż ma w tym momencie przeciętny polak .

zarobki nie są w Polsce takie jak we Włoszech, bo kto bierze tutaj emerytury 500 euro płaci tutaj 1,02 za cukier, a kto bierze w Polsce emeryturę 500 PLN nie płaci 1,02 PLN ale ponad 4 PLN, czyli ?? - jest róznica ??
na moja opinia nie robi sie zarobki we wloszech * 4,3 ... ale musimy sie ogladac cene we Polsce i cene we wloszech i zobaczyc roznica!
Pisalem kilka cena we wloszech i kilka we Polsce.

Np: cukier 4 zl - 1e ?

1300e/1 = 1300kg cukier
1600zl/4 = 600kg cukier

paliwo

1300e/1,86 = 689 lt
1600zl/5,9 = 271lt

Fiat Punto nowa, ok. 40.000zl (10.000e).
We wloszech = 8 i po miesiac praca - we polsce 25 lat :)
sory, nie 25 lat, 25mc :P
marysia...Rzym nie jest "Italia". Basta mowic zawsze o Rzym i jak jest trudno: ) W Rzym + Milano + Torino mieszkaja 5-6 milion ludzi...reszta 55milionow? :)
Nie daleko od Rzym juz mozliwy "zyc" z 12[tel]e!
Cytat: Kefilka
ale ludzie nie są w kryzysie .

A moge sie spytac jaka 'probke' wzielas pod uwage w swoich analizach i wnioskach? Wzielas pod uwage wszystkie grupy spoleczne, wszyskie regiony, male miasteczka, wsie i miasta? ...Dziewczyno ....Ty nawet nie mowisz po wlosku... Ogladasz czasem telewizje ...czy tu oprocz teleturniejow jest cos poza programami o biedzie i o tym jak sie zle zyje we Wloszech?
Cytat: MascalzoneLatino
marysia...Rzym nie jest "Italia". Basta mowic zawsze o Rzym i jak jest trudno: ) W Rzym + Milano + Torino mieszkaja 5-6 milion ludzi...reszta 55milionow? :)
Nie daleko od Rzym juz mozliwy "zyc" z 12[tel]e!

Alez ja wiem i ja sobie zdaje sprawe, ze mam wybiorczy poglad na to. Zawsze to podkreslam ...ale Rzymu nie mozna wykluczyc... W Warszawie tez znam troche ludzi ...i musze przyznac, ze im sie wiedzie lepiej niz mi. ...a takie porownianie chyba mozna zrobic? Ja sie staram porownywac wlasnie podobne sytuacje: sprzataczke ze sprzataczka, budowlanca z budowlancem i dyrektora z dyrektorem. Ja sie staram, co nie znaczy, ze mi to wychodzi. Mam duzo pokory w sobie i zakladam, ze w moim subiektywnych pogladach moge sie mylic. ...ale nie mozna dyskutowac takimi 'glupimi' ...bo inaczej tego nie umiem nazwac, argumentami...
Ja co do cen sie zgadzam, juz to z reszta podkreslialam wczesniej!

ale...
@Kalifka - 8% bezrobocia!!!??? no ja cie prosze!!! Rozumiem, ze moze mieszkasz w Rzymie i sytuacja jest nieco inna ale dzienniki, gazety, internet i ststystyki sa na poziomie narodowym (najczesciej). 8% to moze i bylo... BYLO ale juz nie jest, ostatnie miesiace to prawdziwy dramat tak dla mlodych (bezrobocie, zaleznie kogo cytowac to od 38% do 50%!!!) jak i dla starszych, wez pod uwage wszystkich "esodati" co to niby juz mieli dostac emerytury a teraz przez kilka lat beda bez niczego!

CocaCola juz w zeszlym roku zaczela zamykac i zwalniac pracownikow (mam dwoch znajomych, choc mieli szczescie bo dostali nieco pieniedzy razem z wypowiedzeniem - teraz pracuja w HISZPANI :/) Nokia juz oglosila ze zwolni 10tys pracownikow i sie przenosi, Fiat sie niby ugadal ze jeszcze rok zostaje ale co potem? Tego wszystkiego juz sie liczy w setkach tysiecy!
ehhhh oceniajmy a będziemy oceniani ..... klejny dowód zażyłości polskiej

To tak jakby oceniać polskę pod wzg bezrobocia województw .
woj. mazowieckie na czele z Warszawą ma 12,2 % - najmniejsze
woj. warmińsko -mazurskie na czele z Ostródą 23,6% - największe

Porównajcie gdzie się lepiej zyje ..... w jednym czy w drugim??

to znacze ze dyrektor, np o urzad wag i miar w Warszawie zyje lepiej w Warszawa niz w Rzym?
Dyrektor o jakich urzad wag i miar chyba biore, srednio rok, 4500/5000zl /mc, tak?
We wloszech, "dirigente" (troche mniej niz Dyrektor), biore nawet 5000e/mc.
Czyli, 5000e/mc w Rzym jest mniej niz nawet 5000zl w Warszawie?
MascalzoneLatino ...ja sie staram, nie znaczy, ze spedzam na tym dnie i noce.... i podkreslalam, ze to moje subiektywne odczucie o osobach mniej wiecej takich jak ja.
acha, odczucie, ok, dobra! :)
Cytat: vita_beffa
Ja co do cen sie zgadzam, juz to z reszta podkreslialam wczesniej!

ale...
@Kalifka - 8% bezrobocia!!!??? no ja cie prosze!!! Rozumiem, ze moze mieszkasz w Rzymie i sytuacja jest nieco inna ale dzienniki, gazety, internet i ststystyki sa na poziomie narodowym (najczesciej). 8% to moze i bylo... BYLO ale juz nie jest, ostatnie miesiace to prawdziwy dramat tak dla mlodych (bezrobocie, zaleznie kogo cytowac to od 38% do 50%!!!) jak i dla starszych, wez pod uwage wszystkich "esodati" co to niby juz mieli dostac emerytury a teraz przez kilka lat beda bez niczego!

Na Europę to w sumie średnia 10%( na poszczególne kraje same włochy mają 9%- ale to akurat szybko się zmienia ) z 14 stycznia 2012. To średnia w % przypadająca na każdy kraj. W cyfrach to jakies 23,8 mln.
To 38% - 50% jest wyznacznik jakiejś konkretnej średniej wiekowej w tym wypadku do 25 roku życia - bo zwykle w statystykach podaje się wiek produktywny .

Cytat: vita_beffa
CocaCola juz w zeszlym roku zaczela zamykac i zwalniac pracownikow (mam dwoch znajomych, choc mieli szczescie bo dostali nieco pieniedzy razem z wypowiedzeniem - teraz pracuja w HISZPANI :/) Nokia juz oglosila ze zwolni 10tys pracownikow i sie przenosi, Fiat sie niby ugadal ze jeszcze rok zostaje ale co potem? Tego wszystkiego juz sie liczy w setkach tysiecy!

A dlaczego ?? Bo zamiast produkować to piją kawe ...... 1włoch rocznie produkuje 45 szt - 1polak 90szt .. jest różnica .
Dwa bo podatki znacznie poszly w góre - teraz nie jest źle ....... za kilka miesięcy będzie gorzej
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 47
poprzednia |

« 

Pomoc językowa

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia