grozby karalne

Temat przeniesiony do archwium.
moj wspollokater grozi mi pobiciem (dluuuuuga historia) chce zrobic donos,mam dwoch swiatkow ,czy w tej sytuacji moj donos moze byc argumentem dla wlasciciela mieszkania do usuniecia tego dupka z domu ?
A nie lepiej jakbyś się udała do jakiegoś prawnika albo napisała na jakimś prawnym forum włoskim? Chyba, że na tym forum są też osoby które się bardzo orientują w prawie włoskim bądź jacyć włoscy prawnicy - to wybaczcie.. Bo ogólnie to Twoja sprawa się robi zbyt poważna żeby szukać pomocy na polskim forum..
edytowany przez DaSempreRoma: 19 sie 2012
wiem,ale znam troche to forum i wiem,ze jest tu sporo osob ,ktore znaja sie na wloskim prawie ,maja rozne doswiadczenia i moga mi cos zasugerowac ,doradzic .... pozatym widze ,ze Dee... wie bardzo wiele.
sam donos nie konicznie musi byc argumentem dla wlasciciela lokalu...Dlczego nire zaczniesz da capo..od wlasciciela..zadzwon popros o spotkanie wdomu..popros tych 2 swiadkow by wtym samym czasie byli obecni podczas owej rozmowy..i zobaczysz jak wlscicliel mieszkania zareaguje ..jak wczesniej pisalas jest on adwoktem http://www.wloski.ang.pl/forum/zycie-praca-nauka/224587
oj ..ucieklo mi i ucielo mysl..chcialam ci napisac jeszcze, ze w ten sposob rozmowa z wlascielem mieszknia...badz sprytna i zasugeruj mu, ze chcesz zlozyc donos bo sie BOISZ tego typa ..musisz powiedziec ,ze sie go BOISZ musisz to podkreslic!..to wazne ..Jesli pojdziesz zlozyc donos na carabinieri to posiedzisz w kolejce oj..dluuugo..ale donos przyjma ..jesli pojdziesz na questure moga nie chciec sie babrac z glupim donosem/typu non grave..gdyby to byl stalking to by szybciej przyjeli,ale policjanci nie zchowuja sie jak carabin/ i kaza ci przyjsc z tlumaczem/przy czym tlumacz staje sie automatycznie swiadkiem w sprawie i musi potem stawiac siie do sadu/..pamietaj, ze podczas zeznawania musisz miec gotowe dane tych dwoch swiadkow ..jak i ich numery telefonow,adresy..i teraz punkt najwzniejszy..zaraz po zlozeniu dowodu muszisz wziac sobie adwokata..Inaczej to niemozliwe by sprawa poszla w tryb..bo umorza jesli nie bedzie tego dalej prowadzil wlsnie adwokat /musi musi musi byc adwokat..W It jest inczej niz w Pl w tym wzgledzie gdzie dalej sprwe prowadzilaby prokuratura wnoszac oskarzenie do sadu przeciwko gosiowi/..chyba ze chcesz zeby umorzyli..to nie bierzesz adwokata i sprawa obumiera /prawdopodobnie ten co ci grozi wie o tym i na to bedzie czekal/w IT MUSI byc adwokata do wszystkiego..ewiec dlatego ci sugeruje rozmowe z adwokatem..gdzie on moglby byc twoim reprezentantem../za kase oczywiscie/Tak pokieruj rozmowa by on..adwokat mogl domniemywac, ze byc moze wlasnie jego poprosisz o reprezentowanie cie tzn ..pozniej on adwokat rozmawia z prokuratorem ,sedzia itp...Zakladam z gory, ze ten co ci grozi pobiciem/a nie uzywa slow obrazliwych????/pojdzie na dobrowolne przyznanie sie do winy /pateggiamento. by sobie zmniejszyc kare o mniej wiecej polowe i dostac ja w zawieszeniu..wowczas jak wyrok zapadnie mnie wiecej ok rok czasu ad w wyroku moglby napisac ze osoba ta ma zakaz zblizania sie do ciebie..
Posluchaj ty cos ponagrywaj jak ta osoba ci grozi...to tez dowod
sorry za literowki
Wlasciciel mieszkania wie o wszystkim ,poniewaz jest informowany na bierzaco ,wczoraj wezwalismy Carabinierow ,poniewaz 2 dupkowie wymienili zamki w drzwiach bez wiedzy wlasciciela ,nie wiedzieli o tym,ze mamy zarejestrowane umowy o wynajem ,takze juz przy Carabinierach mowili ,ze nas tu byc nie powinno,ze co my tu robimy itp itd. jak sie dowiedzieli szczeny im opadly ,wlasciciel jest po naszej stronie ,w razie czego on i jego kuzyn sa moimi adwokatami :D

Ten ktory chcial mnie pobic i mi grozil ,byl nacpany i bardzo agresywny ,powiedzielismy o tym Carabiniera ,to znaczy to,ze oni cpaja,ale dowodow na to nie mamy ,chociaz w domu czuc .....
a pobic mnie chcial juz po wyjsciu Carabinierow ,w kazdym badz razie chce powiedziec ,ze mi grozil i podnios na mnie reke ,jeden ze wspollokatorow mnie zaslonil ,grozil mi pobiciem ... byl bardzo agresywny,powiem,ze sie go boje ,obawiam sie przebywac sama w domu kiedy on jest ecct. ecct.

nie popuszcze szczylowi ,cpunowi agresywnemu.
aha ,dwoje swiadkow idze ze mna robic donos ,to raz ....adwokatow mam dwoch w razie czego wlasciciela i jego kuzyna ,ja nie chce zadnych spraw w sadze ,nam zalezy na samym fakcie odnotowanie przez Carabinierow donosu ... bo ten donos byc moze ulatwi sprawe wlascicielowi i bedzie mogl sie ich pozbyc z domu.
nie ,oni nie ida..idziesz sama..to co ci opisalam to sa wloskie realia inaczej sie nie da
jest jeszcze jedna rzecz ktora definitywnie by zalatwila sprawe podrzucic im narkotyki i wezawac carabin..razem z psem szukajacym narkotykow
I za kazdym razem ..czy w denuci podkreslac ze cie atakuje pod wplywem narkotykow..i bardzo sie go boisz
dzisiaj bylam u Carabinierow i przyszlam ze swiadkami ,ktorzy maja potwierdzic moje zeznania i z tego co wiem to mam do tego prawo.
tak ale swiadkowie moga byc przesluchiwani oddzilenie ...bo jesli np jest kolejak do robienia denunci..to zawyczaj biora ztej kolejki by ludzie godzinaaaaami ta nie tkwili..swiadkowie sa sluchani innego dnia tylko to mialam na mysli..dobrze zemilas ich tylko 2 a nie tabun...bo by sie carbiniere zapocil..heheh i co?..nie piszesz czy zalatwili was pozytywnie ..na bieżąco?
zadnych kolejek nie widzialam ,ale dzis niedziela ,jutro zobaczymy ,pozatym miasto jest male,nie sadze,aby tu kolejki byly .... w kazdym razie ten cpun jest naprawde niebezpieczny ,a my musimy przedewszystkim zrobic to dla siebie i wlasnego bezpieczenstwa,bo jak ten sie nacpa to staje sie agresywny i istnieje powazna obawa ,ze moze komus zrobic krzywde.
niedziela na dodatek wakacyjna niedziela...heh dobrze wybralas termin :D..rozumiem cie, byc moze sam denuncia wystarczy by pozbyc sie tego tossicodipendente
http://it.wikipedia.org/wiki/Minaccia.... zobacz ,gosc bedzie musial multe 51 eu zaplacic
mam nadzieje,ze wystarczy ,zawsze to jakis konkretny powod do usuniecia typa ....
A nie lepiej jest zmienic mieszkanie..wiem, ze masz kontrakt ale tu chodzi o twoje bezpieczenstwo! Nie mozesz wracac do mieszkania i bac sie, ze sie ci cos stanie:( Z tego co opisujesz sytuacja jest powazna, mieszkasz z czlowiekiem ktory chce Ci zrobic krzywde wiec ja zamiast walczyc z tossicodipendente to jednak wyprowadzilabym sie.
Wiem o tym,masz absolutna racje ,ale niestety umowa poki co mnie zobowiazuje ,wyprowadzka bylaby najprostrzym i najlogiczniejszym rozwiazaniem ,ale w tej chwili nawet nie moge sobie na to pozwolic,musze troche pieniedzy odlozyc na czynsz i zaliczke ,z znalezienie mieszkanie ,tym bardziej w szybkim czasie ,jest raczej malo prawdopodobne,tym bardziej,ze to male miasto i raczej mozliwosc "ruchu" jest niewielka ,niestety,ale poki co jestem zmuszona tkwic w tej sytuacji ,a donosc chce zrobic wlasnie dlatego ,ze poki co musze tutaj byc ,a nie chce sie bac i nie moc spac spokojnie ,ludzie sie ,ze po donosie nie odwazy sie w zaden sposob mi podskoczyc ....
Cytat: SettediNove
jest jeszcze jedna rzecz ktora definitywnie by zalatwila sprawe podrzucic im narkotyki i wezawac carabin..razem z psem szukajacym narkotykow
I za kazdym razem ..czy w denuci podkreslac ze cie atakuje pod wplywem narkotykow..i bardzo sie go boisz
A skąd je wziąć? Aby je zdobyć - wiadomo prosta sprawa ale trzeba się liczyć z ewentualną wpadką i co potem?Fajna rada.
mi sie wydaje,ze ja nawet im podrzuciac nic nie moge ,chociaz teraz to sie pewnie bede pilnowac ,po pierwszej interwencji policji ,czytalam ,ze jak zrobie donosc ,to potem bede musiala sie po sadach ciagac,a ja tego nie chce ,chcialabym tylko zasygnalizowac sprawe i przy tym postraszyc wspollokatora ,wiec juz sama nie wiem co mam zrobic ? .... uffa
Moze wyjaśnijmy najpierw, ze jeśli lokator ma podpisana umowę najmu, nie jest łatwo te umowę zerwać i pozbyć się lokatora. Oczywiscie zachowanie osób, o których piszesz, jest jak najbardziej karygodne, ale nie są one podstawa do rozwiązania umowy najmu ze strony właściciela. Jako adwokat na pewno zdaje sobie sprawę z tego, ze jeśli nie uda mu się przekonać lokatorów do dobrowolnego opuszczenia mieszkania, to będzie musiał założyć im sprawę o eksmisje i czekać na wyrok, co trwa zazwyczaj bardzo długo, zwłaszcza jeśli lokatorzy odwołają się od wyroku lub będą stwarzać problemy przy eksmisji.

Przepisy prawne nie przewidują zerwania umowy najmu ze względu na nieodpowiednie zachowanie lokatorów, dlatego na twoim miejscu nie liczyłabym na szybkie rozwiązanie sprawy, chyba ze niechciani lokatorzy sami opuszcza mieszkanie. Osobiście zaczęłabym rozglądać się za nowym lokum.
Dee ,moich 3 wspollokatorow zlozylo donos na wlasciciela (poniewaz wczesniej nie mielismy umow) i zarejestrowali sie w Agenzia Delle Entrate jako lokatorzy ,ale w donosie napisali ,ze w mieszkaniu mieszkaja tylko oni 3 ,tymczasem jest nas 5 ,zadeklarowali rowniez ,ze wynajmuja cale mieszkanie,co jak wiadomo nie jest prawda ,nie wiem czy te nieprawdziwe deklaracje moglyby byc powodem do podwazenia tego donosu ? z tego co wyczytalam w internecie na roznych stronach prawniczych ,wlasciciel ma prawo usuniecia z mieszkania lokatorow "problematycznych" ,ale nie wiem na jakiej zasadzie to dziala ,po przedwczorajszej interwencji Carabinierow uspokoili sie ,bo nie wiedzieli ,ze mamy regularna umowe ,zmienili zamki w drzwiach i jeden z nich wszedl pod nieobecnosc jedngo ze wspollokatorow do jego pokoju ,zglosilismy to ... nie wiem czy cokolwiek to moze dac ....
Mi zalezy na swietym spokoju ,mysle bardzo powaznie o zmianie mieszkania,ale niestety tak szybko to nie nastapi ,to mieszkanie,gdyby nie tych 3 coglioni ,byloby super ,bo znajduje sie dwa kroki od centrum ,dwa kroki od morza i czynsz jest niski ..... uffa :((
Jeśli ich donos został przyjęty, to maja obecnie taka sama umowę jak Ty, czyli 4+4. Właściciel oczywiście może próbować ten donos podważyć, ale jaki to ma sens, skoro oni w sumie powiedzieli prawdę, tzn. właściciel mieszkania wynajmował im mieszkanie na czarno? Fakt, tak naprawdę mieszkacie tam w piątkę, z czego dwie osoby miały umowę (jeśli, tak jak mówisz, właścicielowi udało się zarejestrować umowę z data wsteczna), ale to niewiele zmienia. W chwili obecnej jest pięcioro lokatorów z umowa 4+4, każdy z nich ma prawo do zajmowania "swojej" części mieszkania i usunąć kogokolwiek nie będzie łatwo.
to będzie musiał założyć im sprawę o eksmisje i czekać na wyrok, co trwa zazwyczaj bardzo długo, zwłaszcza jeśli lokatorzy odwołają się od wyroku lub będą stwarzać problemy przy eksmisji......na przykladzie sasiadow..ktorym zalozono eksmisjie ..nie palcili czynszu niszczyli meble bez przewy bylu glosne awantury wszyscy wiedzieli ze para sie szprycuje..oj ja bil ,ona wrzeszczla..Sprawa pd chwili zalozenia trwala do wykonania wyroku 5 mies..eksmisji dokonanao podczas ich nie obecnosci..calosc kosztowala wlascieliela mieszknia 5 tys eu..bo wzial adwokata..Ja tez uwazam ze zlozenie donosu ze ktos cara Che palle ci grozi nic nie da...bo jak widzimy ty nie chesz tego pociagnac dalej..nie chcesz sie stawic na 1 czy 2 rozprawy sadowe.Chcesz tam mieszkac ale z siebie nie chcesz dac nic..liczysz, sam ze adwokat wlasciciel sobie poradzi..
Poradzi..bedzie musial,troche to potrwa..a chlopaki beda musieli wziac sobie adwokata..beda ZMUSZENI wziac adwokata hehehe i tu mozebyc sztuczka jak zastosuje wasz wlascieiel adwokat..juz to widze oczyma wyobrazni..poprostu kolega adwokata po rozmowie z waszym wlascicielem postara sie sparac sprawe jak to tylko bedzie mozliwe..noo..chyba ze chlopaki sciagna sobie adwokta z Rzymu takiego po 300 eu za godzine pracy.heheh,,och teraz wasze mieszkanie bedzie na szkielku policji...dzwoncie o byle co..jak tamci cos tylko zrobia nie tak to dzwoncie na policje czy carambow...A zamkow nie mieli prawa zmienic..adwokat wykorzysta ten fakt przeciw nim///Sorry ale ci trzej muszkieterowie to sa Polacy?...czy inne nacje? Nie sadze zeby tamci mieli umowe 4 piu 4..jak pisze Dee..nie wynika to z wpisow Che palle..:D
Cytat: indovina1
Nie sadze zeby tamci mieli umowe 4 piu 4..jak pisze Dee..nie wynika to z wpisow Che palle..:D

Z wpisów che_palle wynika, że ci trzej lokatorzy donieśli na właściciela w Agenzia delle Entrate, a to oznacza, że ich wynajem na czarno został zarejestrowany i automatycznie zmieniony na umowę 4+4. Właściciel otrzyma z Agenzia delle Entrate list polecony z informacją, że taka umowa obecnie obowiązuje i że lokatorzy od tej pory będą płacic o wiele niższy czynsz - trzykrotnośc wartości katastralnej mieszkania. Takie są obowiązujące obecnie przepisy.

Cytat: indovina1
A zamkow nie mieli prawa zmienic..adwokat wykorzysta ten fakt przeciw nim

Oczywiście, że mieli prawo zmienic zamki. Osoba wynajmująca mieszkanie na podstawie umowy najmu staje się jakby "pełniącym obowiązki" właściciela, tzn. na czas trwania umowy mieszkanie to należy do niego, za to przecież płaci. Zmiana zamków to jak najbardziej powszechna i usprawiedliwiona praktyka (nie wiadomo przecież, kto ma klucze do mieszkania, a jeszcze tego by brakowało, żeby lokator zastanawiał się, czy ktoś mu do mieszkania nie wlezie bezprawnie).
Moze i zanki zmienic mogli ,ale oni to zrobili,zeby nas do mieszkania nie wposcic jak z niego wyjdziemy ,a przeciez my mamy umowe ... wiec nie mogli tego zrobic ,za co zostali pouczeni przez Carabinierow,ktorzy natychmiast kazali im dac nam klucze lub znowu wstawic stary zamek ,co zrobili przy Carabinierach.

Ja nie chce sie po sadach ciagac,chce miec tylko swiety spokoj ,mam dosc swoich problemow osobistych ,wlasciciel to porzadny gosc,a ja i tak juz wiele dla niegow tej sprawie zrobilam ....
poki co coglioni sie uspokoili ,bo wiedza,ze juz nam nie moga podskakiwac,robili to poki im sie wydawalo,ze sa panami w tym mieszkaniu ,teraz powietrze z nich zeszlo ....

ta 3 to sa wlosi 2 z Neapolu jeden z salerno ,brudasy takie ,ze nie jestescie w stanie sobie tego wyobrazic ,w zyciu nie widzialam takich wieprzy ,jeden sie nawet nie myje ... nigdy ! tylko sie ochlapie pod pachami od czasu do czasu ,tak od niego smierdzi,ze jak obok kogos przejdzie to mu sie na wymioty zbiera i wcale nie przesadzam,jak otworzy drzwi od pokoju do cale mieszkanie trzeba potem wietrzyc !!
no ja z takimi ludzmi raczej bym nie mieszkala...nawet jesli chodzi o zameldowanie...dla mnie wazniejszy jest spokoj...nie po to wyjechalam tyle kilometrow od domu,aby uzerac sie z jakimis osobnikami...milego dnia!
..jest tylko jeden sposob by faceci znikneli ,chocby sam prowodyr...pracodawca musi mu dac wymowienie..Nie ma innego sposobu.. NIE MA...tylko jak gosc nie bedzie mial pracy i kasy na oplaty wynajmu to sobie pojdzie..wroci do Nepolu ..Ktos powinien WPLYNAC..POROZMAWIAC z jego pracodawca..zorientowac sie na ile ma kontrakt..pisalas cos o wrzesniu..ze pracodawca ustnie informowal wlasciciela ze bedzie wynajmowal tylko do wrzesnia....Mozliwe ze napoletano wie i juz ma na oku druga prace...by mieszkac tu dalej..Po cos ten kontrakt sobie zrobili....jakas logika w tym jest,prawda?
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Życie, praca, nauka