Chce do rzymu!!!

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 35
poprzednia |
Witam,
Jestem zauroczona rzymem barzdo ale to bardzo chcialabym tam zamieszkac niestety pozwalam sobie tylko na krotkie wypady do tego miasta. nie znam dobrze wloskiego (prawie wcale) tylko angielski perfekt ale rzadko to sie przydaje :-( bardzo chcialabym znalezc prace w sklepie ale marne szanse chyba...jakby kiedys ktos cos wiedzial o jakies pracy w sklepie to jestem chetna, a teraz ide sie uczyc wloskiego:-P
Powodzenia! :)
Marysia zalezy jakie masz wykszalcenie i co robisz w zyciu. Nie potrzeba znac wloskiego zeby miec dobra prace. AKurat ja nie znam ani jednego slowa o wlosku, ale za to znam inne jezyki i wlasnie dzis przeprowadzilam sie do Wloch i mam prace, powodzenia!
Wlosi wkuwaja niemiecki byle tylko wyrwac sie z Itali do niemieckojezycznych krajow, obecnie wIT jest boom na jezyk niemiecki..by moc pracowac i godziwie zarabiac poza Italia a nie oslawiona kwote 1 tys mies ,ktora od jednego pokolenia sie nie zmienia,Sprobuj poszukac pracy, wpisz comessa Roma w google i czytaj czy przyjma cie ze znajomoscia wylacznie jez. angielsk. i polskiego,moze w jakims hotelu do butiku
Mirable, ty bylas w nieco innej sytuacji, bo z tego co pisalas pracowalas w innym miejscu i zaproponowano ci przeniesienie. To co innego niz przyjechanie tu samemu i szuaknie pracy na wlasna reke. W tym drugim przypadku znajomosc jezyka jednak jest potrzebna. Oczywiscie w zaleznosci od typu wykonywanej pracy jezyk mozna znac lepiej lub gorzej, ja jednak nie zachecalalbym autorki do przyjazdu bez znajomosci wloskiego. Tym bardziej, ze obecnie sytuacja na rynku pracy nie jest jedna z najlepszych i sami Wlosi maja problemy ze znalezieniem pracy. Lepiej sie porzadnie nauczyc, zrobic jakis certyfikat i wtedy ewentualnie probowac.
Umbryjka, tak fakt, ja przyjechalam do pracy. ALe jestem przykladem ze mozna pracowac bez wloskiego. Zalezy poprostu kto co robi, jakie ma wyksztalcenie i doswiadczenie. Napewno latwo nie jest, przekonalam sie wcozraj w sklepie bo nie moglam nawet znalesc szynki z indyka, nie mowiac o czymkolwiek wiecej. Ale jednak mozna jak sie chce :)
Posiadam certyfikat ktory otrzymalam w Polsce, mysle ze jestem w stanie pojac w miare szybko jezyk wloski bo odrobine juz kapuje :-) tylko jestem ciekawa czy ktoras lub ktorys z was byl w takiej sytuacji jak ja a mimo tego jest na dana chwile zadowolona/y ze swojej decyzji mam na mysli przeprowadzke do wloch. jestem zastepca kierownika w sklepie w Polsce takze nie jest zle ale nie chce juz tutaj dluzej siedziec, chcialabym na jakis czas wyjechac :-(
Marysia, nie wiem jak wyglada sytuacja jesli chodzi o prace w sklepie, tu jest duzo osob ktore sa juz jakis czas we Wloszech i byc moze beda mogly Ci pomoc. Ja jestem Inzynierem i wiem ze pracy jest duzo. Jutro ide pierwszy dzien do pracy wiec nie moge CI powiedziec czy jestem zadowolona czy nie:) Poki co to mieszkam kolo duzego centrum handlowego i kina i juz mi sie podoba :) Mysle ze jak odejdziesz z pracy i tu przyjedziesz, i w razie jak by Ci sie nie udalo to spokojnie znajdziesz podobna prace w Pl. Decyzja nalezy jednak do Ciebie :)
Ja co jakis czas widze ogloszenia, gdzie poszukiwane sa osoby do obslugi klienta (customer service), tyle ze nie wiem na ile jest to zwiazane z praca w sklepie. Niestety tez nalezy wziasc pod uwage ze w obsludze klienta rotacja pracownikow jest dosc duza, gdyz nie ma tu szczegolnych wymogow (oprocz ladnej dykcji, milej aparycji i umiejetnosci nazwiazywania kontaktu), a wloscy pracdoawcy nie lubia zatrudniac na stale. Znajomosc wloskiego wydaje mi sie tu byc rzecza oczywista, choc zdarzaja sie tez ogloszenia ze szukaja osob o innej narodowosci, bo klientela jest z innego kraju (np. ostatnio szukali madrelingua finlandese).
Mirable - in bocca al lupo:)) ja jutro debiutuje jako tlumacz ustny i tez cykor jak nie wiem co, chociaz praca bedzie z domu.
Pozdrawiam
dlatego tez mysle ze bedzie rozsadniej jak sie jednak troche doucze :-D chociaz z drugiej strony wiem ze szybciej bym sie nauczyla jezyka bedac tam. za duzo chyba mysle o tym wszystkim :-D tylko ze nie zalezy mi tak bardzo na tej pracy w polsce i wiem ze jak mi sie nie uda to mam gdzie wrocic i znalezc prace tez nie bede miala problemu, poczatki sa wszedzie trudne ale jak sie do czegos przyloze i brne w zaparte to przewaznie mi to wychodzi:-D
pozdrawiam wszystkich i wam tez zycze powpdzenia :-D
Umbryjka powodzenia w takim razie:)
Marysia ja zaczynam od jutra nauke wslokiego po 6h w tyg + praxcuje z samymi wlochami takze zobaczymy ile mi zajmie nauka :)
A Kasia Smutniak mowi: Żałuję, że nie mieszkam w Polsce. Sytuacja ekonomiczna we Włoszech jest teraz gorsza niż w Polsce.
http://www.plejada.pl/2,61424,news,1,1,kasia-smutniak-widzialam-smierc-partnera,artykul.html
A kto to Kasia Smutniak?
Salve !Kasia Smutniak attrice e modella polacca!in Polonia forse piu' conosciuta come modella!ma dei film li ha girati pure Li!!Lascia la Polonia e fa carriera in Italia piu' come attrice!da noi infatti è molto conosciuta!(da voi un po' meno).Raggiunge la notorieta' quando conosce e fa una figlia con lui ,Lo sfortunato Pietro Taricone personaggio e concorrente molto simpatico e travolgente della prima edizione del grande fratello in Italia!.circa tre anni fa, mi pare ,Pietro muore in un incidente lanciandosi con il paracadute!!lasciando la bella Kasia e la figlioletta!ahime'!Per Kasia e la figlia, come è giusto che sia la vita continua!arrivederci!
Cytat: mirable
A kto to Kasia Smutniak?
w archiwum mamy omowione wszystkie slawne Polki ,ktore mieszkaja w It http://pl.wikipedia.org/wiki/Katarzyna_Smutniak http://www.wloski.ang.pl/forum/pomoc-jezykowa/166959
http://www.wloski.ang.pl/forum/kultura-i-obyczaje/198018
maz Kasi Smutniak skakal ze spadochronem, niestety spadochron za pozno sie otworzyl i mezczyzna runal na ziemie na oczach swojej zony i corki :-( zmarl w szpitalu
Pietro Taricone byl aktorem,wzial udzial w 2000 r. w I edycji wloskiego Wielkiego Brata ,mial wowczas 25 lat ...do szkoly chodzil razem z Roberto Saviano,tak tym slawnym Saviano od Gomorry :D
http://it.wikipedia.org/wiki/Pietro_Taricone
Foto http://www.fakt.pl/tag/Pietro-Taricone
Fajnie, ze "sluzy sie pomoca" tam, gdzie nie ma takiej potrzeby albo komentuje sie niestosownosc wstawiania do przetlumaczenia swojej osobistej korespondencji, a tam gdzie naprawde mozna pomoc swoja znajomoscia wloskiego juz Wam sie nie chce.
Cytat: marshmallow
Fajnie, ze "sluzy sie pomoca" tam, gdzie nie ma takiej potrzeby albo komentuje sie niestosownosc wstawiania do przetlumaczenia swojej osobistej korespondencji, a tam gdzie naprawde mozna pomoc swoja znajomoscia wloskiego juz Wam sie nie chce.

...i kto to pisze!!!

...hmm zabawne jak bardzo prawdziwe jest zdanie:
"widziec zdzblo w oku blizniego, a nie widziec belki w swoim oku".
edytowany przez marysia2: 11 paź 2012
Marysiu, jak zawsze powalaja mnie Twoje 'celne' spostrzezenia...
edytowany przez marshmallow: 11 paź 2012
Cytat: marshmallow
Marysiu, jak zawsze powalaja mnie Twoje 'celne' spostrzezenia...

Mam nadzieje, ze powalaja nie tylko Ciebie ...a takze inncyh ...tak jak powalaja Twoje spostrzezenia ...cale tlumy.
Cytat: marysia2
Mam nadzieje, ze powalaja nie tylko Ciebie ...a takze inncyh ...

No to napisałaś wyjątkowo na swoją niekorzyść... ale jakiego rozumowania można się po Tobie spodziewać ?
Jak juz zaczęłaś, to moze uzasadnisz swoje niezadowolenie ( może jakimś cudem wyjdziesz na mniejszą idiotkę), bo albo nie jesteś w temacie albo znowu Cię jakis zły duch opętał.
patrze..czytam...jakby tekst powyzej facet napisal..typowe meskie nie zrozumienie kobiety az rzuca sie w oczy.Marysiu nie daj sie zmanipulowac nikomu nie musisz nic tlumaczyc na czyjes żadanie,co za tupet!..a no forum dziala rzeczywiscie jakis demon zla ktory poprzez krytyke usiluje zablokowac w ten czy inny sposob forowiczow.Nie warto sie przejmowac sie krytyka innych zlych, nienawistnych dusz..
Ty akurat Sette ze swoimi objawami pomrocznosci jasnej rowniez nie mozesz byc brana na serio.
a szczegolnie ty ze swoimi kilkoma lipnymi nickami odstawiasz tu dziadostwo i ani jedna osoba nie bierze cie na serio,ale to twoj problem nie moj, zwloszczylam sie juz na tyle, ze mnie guzik ochodzi co kto mowi krytycznie na moj temat..non me ne frega un cazz..
....Bezkarność wcieleń..

Problem w tym, że nie można bezkarnie dokonywać takich wcieleń, odgrywać postaci, którymi się nie jest, omamiać innych, ranić, uwodzić, zakłamując coraz bardziej siebie i deprawując sumienie. Kłamstwo wirtualne nie różni się od kłamstwa realnego i konsekwencje mogą być nawet gorsze - zarówno u okłamującego, jak u okłamywanego. Jest taka książka Juliena Greena "Gdybym był tobą", w której główna postać - szara i nijaka - zaprzedaje się diabłu w zamian za możność wcielania się w innych ludzi (częstokroć dla odwetu i zaszkodzenia im). Kiedyś jednak po wielu wcieleniach doświadcza nagle tego, że już nie, wie kim jest i do jakiej postaci ma wrócić. I to jest dla niej piekłem. No tak, nie flirtuje się z widmami, bo w końcu samemu można stać się upiorem.
http://www.katolik.pl/22533,416.druk
Nie wątpię, że sie zwłoszczyłaś, ale chyba tylko z włoszczyzną: marcheweczka, por, pietruszka i ... me ne frega un cazzo!
I szkoda, że nie doczytalaś o tym, ze pomówienia są karalne.
typowo 'facetowska' odpowiedz.. heheh.. spadaj na szczaw..nie jem zadnych warzyw heheh..no czasmi cos np lodowa
poza tym to nie pomowienie tylko cytat pasujacy jak ulal do ciebie i tego co robisz pod wieloma nickami na forum ....
....W świat fantazji i mrzonek uciekają zwykle ludzie niezbyt szczęśliwi i zadowoleni z siebie. Nie mając zbytniej ochoty na zmienianie siebie czy swojego życia, wolą przeżywać łatwiejsze metamorfozy w świecie wirtualnym, gdzie kusi to, że "wszyscy tam udają kogoś innego", i gdzie nie ponosi się odpowiedzialności tak jak za swoje czy czyjeś sny. Tych wcieleń, wizerunków, ról, postaci można mieć bez liku na użytek jakiejś gry, blogu, czatu, przygodnej rozmowy, forum, flirtu, wirtualnej zdrady, walki, nękania kogoś itd..... http://www.katolik.pl/22533,416.druk
..w IT jest problem z biala pietruszka..praktycznie jej nie ma..jakbys nie wiedzial...
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 35
poprzednia |

« 

Życie, praca, nauka

 »

Solo italiano