Pytanie do rodzicow-dzieci dwujezyczne...

Temat przeniesiony do archwium.
31-34 z 34
| następna
Na pewno rola matki jest ogromna, niemniej jednak mysle, ze trudniej jest generalnie tym Polkom, ktore musza zostawiac swoje dzieci we wloskim otoczeniu (np. mama musi wrocic do pracy i juz kilkumiesieczne maluchy zostaja z dziadkami)
ksalus wszystko zalezy od CZLOWIEKA..znam polska rodzine 2 malych dzieci ,rodzice Polacy dziadkowie Polacy, wszyscy mieszkaj w IT.....dzieci z dzadkami rozmawiaja po wlosku bo rodzice nie ucza ich jezyka polskiego..wiec dziadkowie postanowili z calego serca nauczyc maluchy polskiego..i probuja probuja.podziwiam ich za to :D
Ksalus, pewnie, ze trudniej, ale znowu nie tak bardzo...
Ja wrocilam do pracy, gdy dzieci mialy kolo 7 miesiecy, wracalam po nich kolo 16 (byly z wloskimi dziadkami).
W polowie I klasy szk. podstawowej musialam przejsc na caly etat, jesli wracam ok. 17:30 to jest to wczesniej, zwykle nieco pozniej. Dzieci sa dwujezyczne, interesuje ich wiele aspektow polskiej historii i geografii. Dwujezycznosc to praca, ale i przyjemnosci, i satysfakcja.
Wazne jest tez, czy rodzice mowia poprawnie w swoim jezyku!
Nie szukaj trudnosci i powodzenia!
cos wyszperalam.. Dzieci Polaków we Włoszech mają trudności w uczeniu się języka polskiego
http://www.wlochy.edu.pl/Wlochy,Dzieci-Polakow-we-Wloszech-maja-trudnosci-w-uczeniu-sie-jezyka-polskiego,929.html
31-34 z 34
| następna

 »

Ogłoszenia