Zjadlo mi polowe tekstu... i wyszlo troche bez sensu...
wiec probuje ponownie...
Rzad wloski, niestety, nie bierze pod uwage tego, co nam sie wydaje sprawiedliwe czy sluszne..., tak wiec pozostaje nam sie pogodzic z rzeczywistoscia...
To prawda, ze, od 2008 roku, nie placilo sie ICI za abitazione principale, ale jest duzo osob, ktore nie placa IMU.
Moj target to lud pracujacy :))) Czyli rodzinka posiadajaca jedyne mieszkanie (najczesciej cat. A2 lub A3, rzadziej A4 i A7), w prowincji lub na obrzezach miasta, czyli nie mowimy tu o rendite catastali bardzo wysokie. Wiekszosc z tych osob jest esente lub placi bardzo malo.
Podejrzewam, ze taka rodzinka bolesniej odczula podwyzke cen benzyny lub produktow zywnosciowych, niz IMU.
Po dupie dostastalo sie, za to, posiadaczom seconde case lub wynajmujacym. W porownaniu do ICI, placa prawie dwa razy tyle. I to, chyba, wiekszosc osob ("biednych") uwaza za sprawiedliwe? (Oczywiscie zdarza sie, ze seconda casa to czesc eredità po rodzicach itp., ale w tym przypadku panstwo jest okrutne i kieruje sie filozofia "nie stac cie na utrzymanie? sprzedaj!").
Ucierpieli tez, posiadacze usi gratuiti. Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze tylko niewielki procent to usi gratuiti "prawdziwi". Wiekszosc to seconde, terze, decime case, w ktorych mieszkaja poszczegolni czlonkowie rodziny. Wg. IMU abitazione principale to dimora abituale, a nie tylko residenza anagrafica. Wystaczy sprawdzic (co niektore gminy juz robia), ile domow w miejscowosciach turystycznych jest zamieszkalych przez caly rok.
Gminy potrzebuja kasy i, czy beda ja mialy z IMU, czy z addizionali, czy z... boh!, nie robi roznicy. Kasa i tak bedzie z naszej kieszeni. Zmienia sie tylko nazwa.
Podsumowujac, uwazam za:
- niesprawiedliwe wprowadzenie kolejnego podatku (w trudnej dla wszystkich sytuacji),
- sprawiedliwe, ze osoby, ktore maja malo, placa malo, a najczesciej nie placa wcale,
- sprawiedliwe, ze ci, co maja seconde czy ennesime case lub affitti placa wiecej,
- sprawiedliwe, ze dotychczasowi evasori (usi gratuiti fittizi) musza zaczac placic.
Juz lepiej tego nie potrafie wyjasnic.
Oczywiscie, nie probuje Cie przekonac do mojego zdania. A juz, bron Boze, mam zamiar Cie krytykowac!!! Chcialam tylko dobrze wyjasnic o co mi c'mon :)))