PORADNIK DEELAYLAH - mały sondaż :)

Moi drodzy,

po latach obiecywania samej sobie, że uporządkuję informacje, które od lat umieszczam w różnych miejscach w internecie (ze szczególnym uwzględnieniem fioletu), w końcu zabrałam się za pisanie czegoś w rodzaju "poradnika emigranta" we Włoszech. Jest to praca dość ciężka, ponieważ tematów jest mnóstwo, więc i postów do napisania jest bardzo dużo i samo zamieszczenie podstaw zajmie mi pewnie parę miesięcy.

Stąd moje pytanie do osób zainteresowanych kwestiami związanymi z pobytem we Włoszech: czy według Was ma sens publikowanie strony "niedokończonej", zawierającej na razie tylko niektóre informacje (np. sprawy związane z zameldowaniem czy z opieką zdrowotną), czy lepiej poczekać z jej udostępnianiem i napisać przynajmniej jeden artykuł w każdej kategorii?

Jestem w tej kwestii dość niezdecydowana, dlatego postanowiłam zapytać Was, potencjalnych "beneficjentów" poradnika.:) Mam nadzieję, że uzyskam choć parę opinii, bardzo by mi to pomogło w podjęciu decyzji!

Pozdrawiam serdecznie,
Dee

Pisz, kobieto, pisz. Byłam tam trochę i dużo straciłam, bo niestety jestem ciemna w tych sprawach urzędowych, a nie wiedziałam do kogo się zwrócić o poradę. Według mnie powinnaś już teraz zacząć "uświadamianie". Potem powoli dopisywać nowe rzeczy, poruszać nowe problemy.

Dzięki, my dear.:) Dlatego właśnie przyszło mi do głowy, że może nie ma na co czekać, może akurat to, co do tej pory napisałam komuś się przyda już teraz. Biję się z myślami, bo tak trochę mi głupio publikować stronę z pustymi zakładkami.

Pisz! ;) Wpisy mozesz potem uzupelniac.

Daj na głównej stronie wiadomość, że będziesz ciągle aktualizować, wyjaśnij, że potrzebujący nakazali Ci, byś już teraz zaczęła poradnictwo i działaj.

W zakładce "O blogu" (bo to w formie bloga jest, żeby było gratis ;)) jest napisane, że strona będzie cały czas aktualizowana, myślisz, że to wystarczy? Może dopiszę, że zgodnie z sugestią potencjalnych użytkowników udostępniłam stronę mimo braku niektórych informacji, które stopniowo będę dodawać.

Jak się dobrze zastanowić, to każda strona ma jakiś początek i jeśli nie jest statyczna, to cały czas dopisuje się nowe rzeczy, więc w sumie nie ma w tym nic dziwnego... Chciałabym tylko uniknąć zarzutów w stylu "ty leniu nieprofesjonalny, po co publikujesz stronę, na której nie mogę znaleźć potrzebnych mi informacji!" ;)

Oj tam,od razu ..."maly" Poradnik i juz!!! Z Twoja wiedza to skasujesz dwunastotomowa encyklopedie,a nie "maly" poradnik:-) Trzeba sie cenic,bo inni juz Cie cenia!
Jesli ktos bedzie mial cos do powiedzenia ( a zawsze sie taki znajdzie) to juz jego problem,nie Twoj:-)
Pomysl znakomity,powodzenia!!!

Biorąc pod uwagę mój chorobliwy wręcz perfekcjonizm, dwanaście tomów pewnie by mi nie wystarczyło i pisałabym dalej.:))) Vippera, Fidelia - Wam również dziękuję za opinię!

Witam Dee:) Super pomysl z poradnikiem i moim zdaniem stopniowe publikowanie wiadomosci jest niezlym pomyslem, bo jesli jestes perfekcjonistka to on sie nigdy nie ukaze, bo zawsze bedziesz miala poczucie niedosytu. Powodzenia pozdrawiam

Kurde, Viola, masz racje! O_O Za każdym razem, gdy pisze jakiś artykuł, dajmy na to, na temat zameldowania, przychodzi mi do głowy parę innych powiązanych z tym tematem spraw, szybko dopisuje je do listy, i ta lista mi się cały czas wydłuża... Kiedy ja to skończę??

ja jestem za pisaniem na raty.

Ja już się cieszę!!!będę czytała od deski do deski..a poprawki zawsze można zrobić!!pomysł super!!nie będziemy zawracać Tobie ciągle "gitare "tylko przeczytamy co trzeba!!nie daj nam długo czekać !!

Gitarę nadal można będzie zawracać, jeszcze tego brakowało, żebym w snobizm popadła i przestała na maile odpisywać.:) Tym bardziej, ze na pewno pojawia się problemy, na które na stronie nie będzie odpowiedzi - wtedy możecie do mnie pisać, a ja ewentualnie mogę potem dopisać dana kwestie na blogu. I będzie się przy Waszym udziale rozrastał.:)

Wprawdzie z tych porad nie będę korzystać (choć nie wiadomo) ale...muszę to napisać: podziwiam Twoją piękną polszczyznę, zwięzłość i jasność, zawsze na temat, tak że nawet laik może zorientować się w temacie...jednym słowem: piękny styl...i zawsze ta bezinteresowana chęć pomocy innym... dowód na to, że jednak są na świecie LUDZIE...
pozdrawiam
:)

Chociaz jestem tu ''prawiczkiem'',ale czytałem trochę twoich postów,i naprawdę sa bardzo pomocne i przydatne,i jeżeli miałbym ci doradzić...:jestem jak najbardziej za...:D

witaj deelaylah, ja też uważam, że jest to świetny pomysł na pisanie takich rzeczy a chcę zapytać się ciebie o coś ale nie na forum, więc czy możesz podać mi swoj adres mailowy?Choć tu na fiolecie tez chyba można się zalogować i są wiadomości mailowe.

honaratka zaloz okulary i spojrz dobrze na profil Dee..i ujrzysz wpisany od szergu lat tem sam mail

W twoim przypadku Dee nie bedzie ci trudno napisac poradnika..masz tu pod profilem wszystkie twe wpiso/rady ,ktorymi mozesz sie posilkowac by ogarnac calosc..sam czasem korzystam wlasnie z twoich wpisow pod twoim profilem..czyta sie bardzo przyjemnie :D

napisac poradnik..hehe mialo byc...dobrze bylo zebys go dala druku...moze cos w podobie oferty Vodafon ,ktory reklamuje np oferte My Contry w formie malej ksiazeczki i po rumunsku i w jez innych nacji z UE

..przyczym nacisk bym kladla na uswiadamianie ludowi ze wloscy biurokraci,maja bezterminowe kontrakty i pracuja w slimczym tempie w zaleznosci od swej gospodarki hormonalnej jednych traktujac lepiej innych gorzej----moze warto porozmawiac o tym poradniku z kims z Ruchu 5 Gwiazd,wydaja sie postepowi... w koncu to ruch interentowy.Masz czas nie spiesz ,zrob bestseller! :D
Poradnik powinien byc w kilku jezykach ..bo to poradnik nie tylko na krotki czas..na rok czy trzy...to powinno byc cos w stylu: walka emigranta z wloska biurokratyczna mentalnoscia--wiadomo,ze Wlosi lepiej traktuja obywateli ze starej unijnej 15..niz z nowych 27 krajow

Swietny pomysl Deelaylah! Podziwiam Cie, ze chcesz sie podzielic z innymi swoja wiedza bo niewiele jest osob, ktore robia to bezinteresownie. Chwala Ci za to!

Forum od dawna "zeszlo na psy" ale garstka wytrwalych i zyczliwych osob jednak zostala. Ty do nich nalezysz.
Mam nadzieje, ze wszyscy docenia Twoj wysilek wlozony w ten poradnik. Dzieki!

Odpowiadajac na Twoje pytanie, moim zdaniem mozesz udostepnic to co masz juz gotowe. Reszte tematow napewno dopisze zycie czyli pytania zainteresowanych. Pozdrawiam Cie serdecznie!

Honoratka, nie czytam wiadomości prywatnych na fiolecie (po prostu dlatego, ze się tu rzadko loguje, a nie ma możliwości otrzymywania powiadomień na maila), wiec pisz na adres podany w profilu [email]

Dziękuję wszystkim, którzy zechcieli poświęcić chwilkę na napisanie swojej opinii.:) Macie rację, nie ma na co czekać, w najbliższym czasie udostępnię stronę i dam znać na forum, kiedy będzie można z niej korzystać.

PS. Sette się trochę zapędziła.:) Nie mam ambicji pisania wielojęzykowych poradników - chcę po prostu uporządkować materiały nagromadzone w ciągu tych paru lat i pomóc Polakom, którzy często nie znają włoskiego i mają problemy ze znalezieniem potrzebnych im informacji. Nie znam rzeczywistości rumuńskiej czy litewskiej, więc mój poradnik nie zawiera odnośników w stylu "INPS to odpowiednik rumuńskiego czegoś tam", gdyż nie znam tego odpowiednika, natomiast jeśli chodzi o polskie instytucje tego problemu nie mam.

Tak więc poradnik będzie po polsku, dla Polaków.:)

Tylko pogratulowac! I podziekowac, za bezinteresowna pomoc i swietna znajomosc wloskiego i polskiego:)

Dee, a jesteś w stanie powiedzieć co znaczy "skończona strona"?
Czy wierzysz w to, że pewnego dnia, po prostu uznasz, że napisałaś wszystko?:)
Nie sądzę.
Na pewno wiele informacji będzie można uzupełniać, aktualizować.
Pojawią się jakieś pytania:)

Poza tym ja przeczytam wszystkie artykuły, bo nigdy nie wiadomo co się może przydać:)
Więc wolałabym, aby były dodawane na bieżąco:)

Dzięki za tego bloga, super prezent dla forumowiczów:)

przy czym..pisane oddzielnie:D

:) W mojej głowie "skończona strona" figuruje jako strona, na której umieściłam wszystkie zagadnienia, które uważam za najważniejsze, a potem będę je już tylko aktualizować. :) Ale masz racje, dlatego to nie jest w założeniu strona statyczna, będzie się rozwijać razem z użytkownikami i ze zmieniającymi się przepisami.

Dee, jak zawsze świetna robota:-) już widziałam twoje dzieło! bardzo dobrze, że zdecydowałaś się opublikować to, co już napisałas. Jest tego już naprawdę dużo i z pewnością wiele osób z tego skorzysta już na tym etapie.
Trzymam mocno kciuki za kolejne tematy:-)