Erasmus we Włoszech - studia inżynierskie

Temat przeniesiony do archwium.
Cześć! Zamierzam na trzecim roku studiów rozpocząć moją wielką włoską przygodę z Erasmusem. Studiuję mechanikę na politechnice (II rok) i właśnie zastanawiam się na podbój jakiego miasta wyruszyć. We Włoszech byłam już kilka razy, ale nie mogę się zdecydować, bo tam wszędzie jest przepięknie. Włoski znam na poziomie B2. Możecie coś doradzić, podpowiedzieć? Wiecie gdzie dobrze studiować kierunki ścisłe, a szczególnie mechanikę? Słyszałam, że pod tym względem dobre politechniki są w Turynie i w Mediolanie. Podobno ingegneria meccanica jest też bardzo dobra w Bolonii (Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu. Myślałam, że Bolonia kierunkami humanistycznymi stoi).
Jeśli byłoby to możliwe, chciałabym spędzić we Włoszech rok i oprócz dobrej zabawy chciałabym też się czegoś nauczyć. Niezbyt uśmiecha mi się powtarzanie roku. ;) Raczej nie chciałabym pojechać do jakiegoś małego miasta, bo wiadomo, w większych ośrodkach jest więcej ciekawych rzeczy do robienia, a ja chciałabym trochę pozwiedzać, liznąć trochę kultury, poznać fajnych ludzi. Z drugiej strony taki Mediolan jest chyba jednym z najdroższych miast we Włoszech, prawda? Nie wiem czy mnie stać na takie szaleństwo... Miasta północy są piękne i wspaniale byłoby studiować wśród tych wszystkich cudów architektury, ale równocześnie pociąga mnie trochę południe z tym ich zupełnie innym podejściem do życia.... Ech, co tu robić? Na dzisiaj najbardziej zastanawiam się nad Bari, Neapolem, Bolonią, Rzymem. Myślę też o Turynie (tylko jakiś taki mało włoski mi się wydaje... :/ ) i Padwie (mniejsza). Moglibyście coś powiedzieć o kosztach utrzymania (pokój przede wszystkim), życiu kulturalnym/studenckim? Jakie miasta polecacie i dlaczego? Będę wdzięczna za wszystkie sugestie:)
edytowany przez szpakp: 19 paź 2013

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia