Witam Forumowiczów.
Jestem pierwszy raz na forum. Szukałam odpowiedzi na moje pytanie wśród starszych wpisów i wątków, ale nie znalazłam. Otóż chodzi mi o wypłatę tzw. odprawy we Włoszech. Mąż pracuje tam od 10 lat w jednej firmie jako spawacz - hydraulik. Umowa na czas nieokreślony. Ostatnio, w związku z kryzysem zwolniono parę osób. Może to spotkać równie dobrze mojego męża, więc chciałabym wiedzieć jak wygląda wypłata odprawy (TFR). Jedni piszą, że powinna nastąpić razem z ostatnim wynagrodzeniem (czyli jak - cały zgromadzony kapitał TFR razem z wypłatą na konto np.?), inni, że są dwie możliwości: albo zostawić w zakładzie (w domyśle w INPSie), albo przetransferować do wybranego przez siebie funduszu emerytalnego, bo to są składki na emeryturę i o żadnej gotówce nie ma mowy. Więc w końcu to jest odprawa w żywym pieniądzu na zakończenie stosunku pracy, czy wirtualny kapitał osiągalny dopiero wraz z wiekiem emerytalnym? Jakoś trudno mi uwierzyć, że pracownik po 10 latach pracy dostanie w ramach odprawy transfer składek emerytalnych do innego funduszu i żadnej gotówki :( Wiem, że jest jeszcze trzecia możliwość - wniosek o wypłatę do 70% środków na cele specjalne, które należy udokumentować - co mnie nie interesuje. Według mnie składki na tzw. II filar jakim jest TFR, a odprawa to zupełnie inna para kaloszy. W końcu ten TFR gromadzimy na odprawę na zakończenie stosunku pracy, czy - jak gdzieś wyczytałam - na odprawę emerytalną? Jakieś to wszystko pokręcone... Mąż, gdyby dostał wypowiedzenie, wróci oczywiście do Polski. Na start w poszukiwaniu kolejnego zatrudnienia odprawa jak najbardziej by się przydała, oczywiście jeśli przez to słowo rozumie się zadośćuczynienie za utratę pracy w formie pieniężnej, w wysokości odpowiedniej wielokrotności wynagrodzenia ...
Ciężko mi ogarnąć ten temat. Proszę o pomoc, jeśli ktoś wie jak ta sprawa wygląda.
Będę wdzięczna za wszystkie odpowiedzi.
Pozdrawiam.