ludzie..nie mozna tak do tego podchodzic...niech czeka czy niech nie czeka...wart czy nie wart....
kazda sytuacja jest inna i po prostu nie wydaje mi sie ze tu ktokolwiek cokolwiek ma prawo doradzac
czesana...ty bedziesz wiedziec kiedy bedzie najlepszy moment...ale widac ze jeszcze nie nadszedl...i dzieki bogu nie zrobilas niczego wbrew sobie......pamietaj aby byc pewna tego co czujesz i tego czego pragniesz.....buzka!