jak poderwać włocha

Temat przeniesiony do archwium.
91-111 z 111
| następna
Ok. Żanet! Nikt nie wymaga od ciebie abyś sie tlumaczyla, a jeśli już tak koniecznie chcesz, to zrób to tylko raz.
"mam pelne prawo jeszcze "rozgladac sie na boki", a moze akurat spotkam kiedys kogos, kto bardziejdo do mnie pasuje nizmoj " makaronik"??? "
No coz jesli takie zachowanie uwazasz za "dobre"to juz twoja sprawa,ale jestem penwa,ze nie masz 23 lata albo masz je,tylko jeszcze nie doroslas i nie wiesz co to milosc.
A ja nawet się nie dziwię że udało jej się z Włochem, skoro większość Włoszek mówi mi że mam to coś czego Włosi nie mają. Nie wiem o co chodzi bo to tylko podobno włoski potrafią wyczuć. Jak konkurencji wśród włoszek nie ma to jej się udaje.
"bo to tylko podobno włoski potrafią wyczuć". Od jakiegoś czasu na topie jest depilacja i golenie wlosków. Wobec tego nie wiedza ile tracą? ;)
AHahaaaaah !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No COMMENT !!!!!!!!
;/
Poco odświeżasz stare wątki, nie dodając nic ? tylko minke ...

Prosze tego nie odbierać jako napaść czy coś, bo masz do tego skłonności, jeśli jednak tak to odbierzesz ... Przepraszam?

Pozdrawiam, Piotrek
odbieram to tak ze czepiasz sie kazdego mojego wpisu ;/ ...i wszystko musisz skomentowac...a to do czego mam sklonnosci pozwol ze sama ocenie :):)
ja również:D
o cholera ale temat:):):)
gdyby ktoś tego nie odświerzył nawet bym nie wiedziała że coś takiego istnieje:):)

ej dopiszcie coś więcej bo ja zaczełam kłaść się ze śmiechu już po paru wersach...nie ja to musze przeczytać od deski do deski to humor bede miala na 2 dni:)
Po tym, co napiszę, jeszcze bardziej się uśmiejesz. ;D

Otóż: ja nigdy nie słyszałam to tym, że Polki mają we Włoszech taką opinię. Poważnie. Zawsze było głośno o tym, że to Włosi są strasznymi podrywaczami i że trzeba uważać, bo są bardzo chętni do bajerowania. ;)
No nieźle... Ciekawa jestem, czy jest to opinia globalna, w którą mieszkańcy Włoch generalnie wierzą, czy może są świadomi, że przecież nie wszystkie kobiety tak się zachowują..?
dobre dobre....:)
ok o tym że polki dla włochów to łatwą zdobyczą było pełno:)..więc nie będe się powtarzać...powiem tylko tak, w pewnym włoskim kręgu społecznym istnieje taka opinia

ja zaś spotkałam się z opinią kilku włochów mieszkających/przebywających w polsce iż polki są bardzo przebiegłe, sprytne i...niezależne (te cechy które mnie zdziwiły a może nie),dla nich to cholernie krzywdzące:)...bo okazuje się że polki nie da się zamknąc w domu przy garach)...co jeszcze? chcieliby mieć kobiete/żone polkę...ale jednocześnie boją się bo one tak bezczelnie ranią ich biedne serduszka:)...no dziwni Ci włoski marzy im się idealna żona polka a boja się że wywinie się im jak się zorientuje co i jak:)

ps...zaznaczam. by uprzedzić uwagi ..to była tylko opinia kilku włochów którzy troche bliżej zaznajomili się z polką rzeczywistością:)
E tam, taki "ideał", co tylko siedzi w domu, sprząta i gotuje mógłby im się szybko znudzić, a tak mają urozmaicenie... ;D
Hmmm,jak poderwac Wlocha i na co?!Moze na litosc?;)Znalam pare dziwewczyn co tak robily,opowiadaly jakie sa biedne,maja (rodzicow,rodzenstwo,itp.)chore,ze potrzebuja kasy itd.To byly zarowno rumunki jak i 1 polka.
obiecałam że nie zajrzę dziś na net...ale skoro tu jestem:)

jak poderwać włocha?...niezawodny sposób..."ciao, mi chiamo XXXX, sono della polonia"...gwarantuje że tłumy jakie się ustawią w zupełności wystarczą:):)

(tak...miało powiać sarkazmem, ironią...moja odpowiedz była na poziomie założonego wątku:):) ...a tak serio to jaja sobie robie, tylko i wyłącznie w formie żartu i nawet nie próbuje jak kolwiek ustosunkować się do autorki wątku...poprostu powiedzmy że chciałam wywołać na waszej twarzy uśmiech:)
a może chciałam zakpić z tej części włoskiego społeczeńswa którym tylko tyle do szczęścia trzeba:)
jak poderwac Wlocha?..hmm.. toc to najbardziej nachalny narod w Europie.. to po co ich podrywac? To oni lubia podrywac/oni sa 'piu maiali'/!..ale jest sposob na nich..nie dac sie PODERWAC..To ich calkiem 'PODERWIE' I OBEZWLADNI :D
Sette nie wiem czy wiesz ale trafiłaś w sedno....zignorujesz takiego to wywołasz efekt odwrotny...czyż to nie jest tak że chodzi o to aby gonić króliczka...zresztą to co przychodzi zbyt łatwo choćby cudem było jakies bez wyrazu zostaje....wieć kobietki...niedostępność:)
:D i co poderwałaś już ? :)
podobno ostatnio jest moda rwac Wlocha na ..paste cukrowa..jak sie taki przylepi to sie nie odklei szybko..http://www.wloski.ang.pl/pasta_cukrowa_36485.html
..albo 'podprowadzić' go na jeden brzeg dywanu, ty łapiesz za drugi, przeciwległy i gwałtownie szarpiesz... 'nie ma cudów Panie Jezu', każdego poderwiesz..nie tylko Włocha.. :)))
:)
Najlepiej jest dac ogloszenie do prasy z zdjeciem ze jest sie dziewczyna na telefon.Oczywiscie wszystko za darmo,milosc musi byc bezinteresowna.Rwanie bedzie przez cala dobe :))
Temat przeniesiony do archwium.
91-111 z 111
| następna

 »

Pomoc językowa