za szybko ??

Temat przeniesiony do archwium.
31-36 z 36
| następna
ale jakiego spotkania kasiu?? ja nic nie wiem, twoje 31.10 prawda?
u szopci!
18.04 ? a kiedy to sie ustalilo? Ja juz nic nie rozumie :-0
pomylilam sie...31.03 jest spotkanie-urodziny Karoli:-)
nie ladnie takie off-topic'i tu robic! Kasiu! przemysl dobrze nie tylko wyznanie swojego faceta, ale caly zwiazek! Piszesz, ze jestescie "razem" miesiac. Ale ile czasu spedziliscie faktycznie RAZEM??? Zwiazek na odleglosc, mam racje? To tez nie jest bez znaczenia! Poza tym co nagle to po diable wiec uwazaj! powodzenia w zyciu!
Na ten temat piszesz tez w "Porażce??".Po co o tym samym zakładać 2 tematy.Czyżby zaczynał się nam kolejny serial a`la Harlekin typu opowieść o dziewicy na ganku obok którego przechodził Włoch albo miłosc do Włocha poznanego w Hiszpani na plazy i po kilku dniach planowanie slubu?
Jesli chodzi o moje zdanie to twój,juz były,narzeczony miał rację ze nie walczył o ciebie bo walczac z twoim zauroczeniem pewnym świeżo poznanym Italiano i tak by poniósł klęske wiec wolał oszczędzic sobie dalszego wstydu.Wybacz moja droga ale skoro pojechałaś do Włoch narzeczonym postąpiłaś nieładnie całujac sie i przytulajac z Włochem na 1 spacerze.A jak ty byś sie czuła gdyby to twój narzeczony poszedł na spacer z córka szefa(ciebie zostawiajac sama na kwaterze)i całował sie z nia i przytulał,nawet nie próbujac kryć sie z tym?Bolała by cie ta zdrada?Wiec wiesz jak jego bolała.Oba twoje tematy są o tym samym wiec jest bez róznicy na którym ci napiszę
Temat przeniesiony do archwium.
31-36 z 36
| następna

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Nauka języka