Infie, jeżeli chcę Cię do czegoś sprowokować, to jedynie do wyrażenia i obrony swojego zdania w dyskusji (dyskusja, jak wiesz, ma taki niewygodny dość element, jak obecność innej osoby, która najczęściej ma inne zdanie).
Spróbuj odpowiedzieć na zarzuty o gadaniu bzdur a nie zasłaniaj się jedynie swoją mantrą o prowokowaniu.:)
Zresztą, po co ja tu język strzępie, eh.:))