czy jestem kolejną naiwną polką??

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 110
Ja nie wiem jakich gosci macie tu, na forum (dziennikarzy, nie-dziennikarzy) mnie w to nie mieszajcie...
jesli pisze glupoty to przepraszam, ale spieszy mie sie bo robię się już spiąca..;)
To jest forum językowe. Jak szukasz porady w relacjach damsko meskich, to zmien forum. To co opisalaś dotyzcy wszystkich mezczyzn, a nie tylko wlochow. Każdy poleci na naiwną laske.
Jak ja konczylam liceum, to siedzialam z nosem w ksiazkach, a nie biegalam po hotelach z nieznajomym Wlochem
Widocznie duzo sie zmienilo od tamtego czasu...
Patrz- watek : ratujcie jestem w ciazy ....
Gajowy ?
to bylo do 53
Dziwne to forum, chcialam sie czegos dowiedziec (czy takie zachowanie jest typowae dla jakiegos okreslonego typu wlocha), a nie tego, co myslicie na temat mojego postępowania :) Jesli ktos nie ma do powiedzenia niczego związanego z wątkiem to powinien nie pisac, a nie wtrącc swoje 3 grosze, zupelnie bez potrzeby.
Widze, ze i tak sie nie dowiem tego, czego chcialam.
Dziekuje tym, którzy potraktowali mnie troche powazniej i których posty dały mi cos do myslenia. Pozdr
a konkretnie co sie chcialas dowiedziec? zrobic sondaz czy masz tam jechec czy nie?jedz ,ale pamietaj, ze skoro on taki bogaty to moze zamowic sobie zawodowa panienke na tydzien i tez byc z nia te 30 km od domu i naturlnie, ze musi jej zaplacic bilet i utrzymac ja w tym czsie ,czyli oplata pokoju i wyzywienia..ale pamietaj ,ze taka profesjonalna panienka z internetowego ogloszenia towarzyskiego wydoi z niego niezla kaske ,minimum tysiak za dzien...a on chce miec mloda laske za frajer,za slodkie slowka i padlo na ciebie bo nie znasz zycia i naiwna jestes.Mozna cie miec za darmo ,dlatego jestes naiwna.Bo inna wezmie kase , a ty chcesz robic za frajer.
A czago ty się spodziewałas proszac o rade na forum osoby, ktorych kompletnie nie znasz. Jak ci zalezy na tej znajomości to ja możesz kontynuować, rób to co uwazasz za słuszne a nie zadawaj głupich pytan na forum. jak miałas odwage isc do lozka z nizenajomym, to chyba masz odwagę stawic czoło temu facetowi czy nie? Co ty nie wiesz co zrobic w takiej sytuacji, czy jechac do niego czy nie, a skąd my to mamy wiedzieć? Co niby mamy ci doradzić. każdy jest odpowiedzialny za to co robi w swoim zyciu. A tak poza tym to nie udawaj, że nie wiesz jacy sa Włosi, że nie wiesz jaka maja naturę. Bo twoje postępowanie juz świadczy o tym, że doskonale znasz Włochow zachowanie. I nie udawaj teraz naiwnej laluni, ktora nie wie czy jechac do swojego jednonocnego amore czy nie?
uspokoj sie:) wychodzi na to,ze chyba prawie nikt nie czyta dokladnie tego, co piszę.
Nie znam ich ale wiele slyszlam, a Ty wlasnie napisalas, ze to co słyszałam o włochach jest prawdą. Przynajmniej jakas konkretna informacja i widzisz, wlasnie o to mi chodzilo :)
Moglam chyba nie wspominac, ze sie z tym wlochem przespalam bo widze, ze strasznie to wszystkich razi i głównie kazdy do tego nawiązuje swoją wypowiedz. Tutaj nikt nigdy nie przeżyl jednonocnego szalenstwa? (pyt. retoryczne). ok, wystarczy mi, zegnam
dobrze, ze napislas ze kopulacja juz byla.Bo by zaczeto cie ostrzegac ..wlasnie przed tym..A mamusia i tatus wiedza o twych planach wyjazdowych?I co na to oni?
gaio, nie osądzaj jej
Chcesz konkrety? Prosze bardzo. Jestes dla niego atrakcyjnym worem na sperme, ktory nic nie wymaga, jest tani, wypina sie na zawolanie i nic nie chce w zamian oprocz paru milych slowek. Zadowolona?
Hmm jeszcze jedno... wszyscy tu piszą, ze to on mnie wykorzystuje, za jestem jakims worem na sperme etc ale takie osoby są chyba troche ograniczone bo nikt nie pomysli, ze ja TEZ chcialam, ze to moze on jest dla mnie osobą, która mi zrobi dobrze za free i ze to ja myslalam o naszym spotkaniu jak o jednorazowym wybryku. Podejscie troche feministyczne ale w moim przypadku prawdziwe :)
Zeszmacic sie troche zeszmacilam ale przynajmniej bylo mi dobrze :) On tez sie zeszmacil w takim razie.
On dla mnie jest atrakcyjnym przedmiotem, ale ja nie chce byc taka dla niego.
Rodziców nie mieszam w moje prywtne sprawy bo z nimi nie mieszkam.
Zaczełam wątek na całkiem inny temat, skonczylam tematem zupelnie innym i nie widze sensu, zeby go ciągnac,
pozdrawiam Was :)
Wiec w czym jest problem ? O co właściwie się sie pytałaś jeśli ty też go chcesz "wykorzystać" Jedż i się dobrze baw.
nie chce zeby on sie mną bawil (albo zeby mu sie wydawalo ze sie mną bawi) :)
caly czas chodzilo mi tylko o to, zeby sie dowiedziaec co oznacza takie zachowanie u włocha, ale juz nie wiazne, naprawde. Zegnam
Dziewczyno zdecyduj się o co ci chodzi. Naprawde nie rozumiesz o co mu chodzi? Załorze się że facet ma żone ale chce się jeszcze pobawić z tobą bo mu mało.Bo niby czemu cię ściemnia że mieszkał z dziewczyną a teraz niby z mamusią?!
"caly czas chodzilo mi tylko o to, zeby sie dowiedziaec co oznacza takie zachowanie u włocha"

Nasza droga autorka chciala uslyszec cos takiego: u wlocha takie zachowanie oznacza, ze chce sie z toba ozenic. Bo wogole dla Wlochow przespac sie z Polka w hotelu to jest jakby prosba o reke. Potem jak pojedziesz to juz wszystko bedzie gotowe na slub, zamowiony ksiadz, restauracja oraz goscie a ze twoj Wloch jest bogaty dyrektor to bedziecie zyc w duzym domu w dostatku i dobrobycie. :)))
Czy teraz czujesz sie usatysfakcjonowana?
Masz racjie koleżanka właśnie taką wersjie chciała usłyszeć.Widze że milczy czyżby się rozczarowała??
juz za poźno, bo juz się własnie z toba zabawił
ja nim :)
No nic, widze, ze macie podobne zdanie do mojego, pozdrawiam!
Chcesz to jedz ale uwirz mi będziesz bardzo rozczarowana. Zabawa zabawą ale bez przesady. Coś o tym wiem 3lata byłam we Włoszech i spotkałam paru wlaśnie takich "doktorków"
a jakie jest niby twoje zdanie?
Tylko,żeby tego doktorka z jakas inna w lózku nie zobaczyła, to byłaby dopiero zabawa
No przeciż chce się pobawić to najwyrzej się przyłoczy::))
Aha no chyba, ze tak, to rozumiem
Gorzej jak "niby mamusia z którą mieszka" sie pojawi no to wtedy naprawde zrobi się gorąco i doktorek może już nie być taki miły i bogaty:))
Załorz się że gostek z żoną sobie mieszka a może on jest aż tak przywiązany że mamusiu na nią woła:)
Ciekawe, że taki miły i bogaty doktorek jeszcze z mamusia mieszka, w sumie to u Włochow typowe.
No w sumie tak oni tak mają. No ale by tak nie kręcił i czemu chce się spotkać 30km od domu?? coś tu nie pasuje.
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 110

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Studia językowe