Problem z agresją

Eh, nie zawsze ostateczne utwierdzenie się w swoich przekonaniach dotyczących kogoś lub czegoś przynosi satysfakcję, ja nie czuję żadnej teraz, wiesz Inf?

a nie mowilam, e tak bedzie :D

No wiem, ale wcale mnie to nie cieszy.
Nie chce, nie potrafi...dla mnie to Gadna satysfakcja, gdyż.....

...Genio/Eugenio il grande non basa, non costruisce la sua grandiosità alla piccolezza degli altri. Io surclasso, essendo una classe suprema.DDDDDDDDDD

*żadna satysfakcja

..wpis z godziny 18:01 jest jednym z licznych wpisów ściągniętym z innego Forum.
Dlaczego tylko ten, a nie inne mniej przychylne?
...dla mnie to jest "manipulacja"

ps:.. na ewentualne 'zasrańcu' nie zareaguję, albo wrzucę do kosza
pozdrawiam :)

Tamten wpis jest mojego autorstwa młoda damo.

O przepraszam, dotyczy mojego wpisu.

Prosiłem Infa o opinię do mojego tekstu, tamten komentarz dołączyłem, jako allegato, bo mi się spodobał i już, mam do tego prawo. Mam nadzieję, że przeczytanie go nie spowoduje zgalaretowacienia mózgu u tego, kto chciałby skomentować to, co ja napisałem.

Manipulacja, nieuzasadniona przesada.

To Pan jest Zibik i pisze sobie sam pochlebne recenzje do swoich artykułów?

...skąd to wiem? - mój dziadek też tam się 'udziela'...
:)

No i dobrze, zostawmy tego pana. To, że wkleiłem jego komentarz, to był mój wybór.
Clou pozostaje moja prośba do Infa o skomentowanie mojego tekstu.

Pozdrów dziadka(kimkolwiek jest).

:) CIAO pani Aniu, ma pani rację :)

pozdrawiam :)