LEGALIZACJA SWIADECTWA SLUBU

Temat przeniesiony do archwium.
HEJ!
NASZE WESELE ZA 3 TYGODNIE,DUZO STRESU I BIEGANIA ZA DOKUMENTEMI.
WIEC TERAZ POSTANOWILAM MARTWIC SIE NA ZAPAS.
CZY KTOS WIE JAK WGLADA PROCES LEGALIZACJI POLSKIEGO SWIADECTWA SLUBU
WE WLOSZOCH I CZY JEST NA TO JAKIS LIMIT CZASOWY.
i po co sie stresowac? nie lepiej usiasc na lezaczku i cygaro np. zapalic ?
a zawieszki na alkohol jakiej beda tresci? ;)
W Londynie kiepskie lato,wiec nie da sie na lezaku polezec.
Ja niepalaca jestem wiec cygaro odpada.
Ze stresu cala wodke weselna skonsumoalam,wiec to tymczasowo rozwiazuje problem... kartek na alkohol
ee no to swietnie sobie poradzilas z problemem ;) nie no widze kolezanka jednak wyluzowana bardzo ;))
Abecadło ślubnych obrzędów i przesądów Chcecie podczas ceremonii i wesela przestrzegać zasad bon tonu? Pragniecie kultywować stare tradycje? Uważacie, że nie zaszkodzi zwracać uwagę na przesądy związane z zamążpójściem? Ten poradnik jest dla Was
A - aura

Jeśli pogoda w dniu ślubu nie zapowiada się najlepiej, nie należy się tym przejmować. Deszcz uważa się za przepowiednię urodzaju i bogactwa. Burzę, szczególnie jeśli następuje po niej tęcza - za preludium do szczęścia. Nawet obfite opady śniegu dobrze się kojarzą - wszak niebo nie skąpi młodym swego puchu. Słońce to oczywiście także dobra wróżba: szczęścia, pogody, radości.

B - błogosławieństwo

To obrzęd bardzo ważny w wielu rodzinach. Rodzice najpierw panny młodej, a potem pana młodego błogosławią młodych na nową drogę życia. Lepiej nie rozwlekać tej uroczystości, bo bardzo łatwo o strumienie łez, a panna młoda już za chwilę powinna promienieć uśmiechem.
C - chleb

Jeśli wesele rozpoczyna się od powitania pary młodej przez rodziców chlebem i solą, panna młoda może zostać zapytana o to, co woli: "Chleb, sól czy pana młodego". Prawidłowa odpowiedź brzmi: "Chleb, sól i pana młodego, żeby pracował na niego". Z pokaźnego bochna wcześniej wykrawa się kawałek chleba, by łatwiej było go oderwać. Należy go umoczyć w soli i zjeść, a potem ucałować rodziców.

D -drużba

Świadkami powinny być osoby nie tylko bliskie, ale także dobrze zorganizowane. To na nich będzie spoczywać sporo obowiązków: opieka nad listą prezentów (jeśli ją planujecie), towarzyszenie wam podczas formalności ślubnych, przygotowanie wieczoru panieńskiego i kawalerskiego, pomoc przy odbieraniu życzeń, kwiatów i prezentów, opieka nad bardziej szacownymi gośćmi.

F - forsa
Zwyczaj mówi, że za wesele płaci rodzina panny młodej, zaś rodzina pana młodego organizuje na tę uroczystość alkohol i orkiestrę. Może się jednak zdarzyć, że rodziny panny młodej nie będzie stać na huczne wesele. Wtedy potrzebny będzie takt i kompromis. Może skromna uroczystość w miłym gronie będzie przyjemniejsza niż wielka impreza? Zwyczajowo rodzina panny młodej płaci także za: zaproszenia na ślub, opłaty ślubne, fotografa i wideo, zaś rodzina pana młodego za: obrączki, bukiet panny młodej, wynajęcie samochodu dla młodej pary.
Ślubny savoir-vivre http://kobieta.gazeta.pl/slub/1,67666,1880150.html
G - goście

Gdy goście weselni nie znają się wzajemnie, warto przemyśleć, jak ich usadzić przy stołach, a następnie wypisać wizytówki, które zostaną ustawione przy talerzach. Sąsiadów dobierajmy, uwzględniając wspólne tematy do rozmów, temperament. Goście przy stole powinni siedzieć na przemian: mężczyzna, kobieta, mężczyzna. Raczej nie rozdziela się małżeństw. Osoby szczególnie godne szacunku powinny siedzieć bliżej państwa młodych. Dalej usadza się młodszych kuzynów i znajomych. Miejsce na szczycie stołu uważane jest za honorowe - siadają gospodarze przyjęcia.

K - kwiaty

Rzucanie bukietem to atrakcja dla panien obecnych na weselu. Świeżo upieczona mężatka w pewnym momencie rzuca bukiet za siebie. Ta z dziewczyn, która pierwsza go złapie, pierwsza też wyjdzie za mąż. Podobny zwyczaj dotyczy obecnych na weselu kawalerów - pan młody rzuca im swoją muszkę albo krawat. Na koniec zabawy para, która "wylosowała" rychłe zamążpójście, może odtańczyć wspólny taniec.

L - lista zaproszonych

Weselnych gości wypada zaprosić osobiście. Jeżeli mieszkają w odległym miejscu, można tę czynność scedować na pocztę. Wszystkich mieszkających bliżej należy odwiedzić, wcześniej umawiając się na krótką wizytę. Lepiej nie wyznaczać zbyt wielu wizyt jednego dnia - weźcie pod uwagę, że wszyscy będą was częstować przynajmniej herbatą i ciastem...

M - miesiąc

Ślub należy brać w miesiącu, w którego nazwie pojawia się litera "r". Jeśli ktoś koniecznie chce wziąć ślub w innym miesiącu, może starać się oszukać fortunę, odnajdując "r" w nazwie

łacińskiej. Najmniej odpowiednim miesiącem

do zawierania ślubów wydaje się maj, w każdym języku pozbawiony niezbędnej literki "r".
O- obrączki
Choć wybierając obrączki, chciałoby się poprzymierzać te, które już zdobią palce naszych przyjaciółek, kuzynek czy mam - nie wolno tego robić! To wróżba niewierności. Własną obrączkę przed ślubem można oczywiście przymierzyć, ale nie należy tego robić zbyt często. Przesądy lubią, gdy wszystko dzieje się w swoim czasie - obrączkę nosi się od dnia ślubu i nigdy jej nie zdejmuje.

P - przysięga

Wszelkie pomyłki przy jej składaniu (np. klasyczne już "i nie dopuszczę cię aż do śmierci") wróżą radość i szczęście. Jest jednak jeden wyjątek. Przy nakładaniu obrączki nie wolno wypowiedzieć słowa "amen" po "...przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego". Przy okazji warto wiedzieć, że gdy panna młoda drżącą ręką upuści obrączkę swego męża na podłogę, podnieść ją powinien ktoś inny (np. ministrant, świadek), nie ona sama.
T - tort

Ceremonia krojenia tortu odbywa się w obecności wszystkich zgromadzonych gości. Młoda para, trzymając wspólnie nóż lub łopatkę do tortu, odkrawa najpierw kawałek dla siebie (by ich życie było słodkie), a potem kroi i nakłada następne porcje, rozdzielając je pomiędzy rodzinę i przyjaciół. Całość można usprawnić - młodzi nałożą tort tylko kilku najbliższym osobom, a kelnerzy pomogą im w rozdzielaniu reszty ciasta (trudno, żeby bohaterowie wieczoru kroili sami kilkadziesiąt czy nawet kilkaset kawałków). Skosztowanie weselnego tortu ma w sobie coś magicznego - gościom udziela się przez to szczęście i radość państwa młodych. Dlatego czasem przesyła się starannie odłożone porcje tortu co zacniejszym gościom, którzy z przyczyn losowych nie mogli dotrzeć na ślub.

W - wódka

Państwa młodych można powitać na weselu dwoma kieliszkami z przejrzystym płynem - w jednym jest woda, w drugim wódka. Młodzi wybierają każde dla siebie jeden kieliszek i muszą go wypić do dna. Ten, komu dostanie się wódka, będzie rządził w małżeństwie. Potem tłuką swoje kieliszki o podłogę, by zapewnić sobie szczęście ("Gdzie się tłucze i leje, tam się dobrze dzieje").

Z - zabawa

Inauguracyjny taniec na weselu należy do młodej pary. Wypada, by panna młoda zatańczyła także z teściem, tatą i drużbą, a pan młody z teściową, mamą i druhną. Na weselu państwo młodzi, ich rodzice i świadkowie są "na służbie", nie mogą więc przesadzić z ilością wypitego alkoholu. Huczne świętowanie można zostawić

na poprawiny.

Ż - życzenia

Podczas składania życzeń nowożeńcy przeważnie nie poznają połowy gości, dobrze jednak, gdy wśród nich znajdzie się osoba naprawdę zupełnie im obca, przypadkowo obecna w kościele. Małżeństwo wtedy na pewno będzie szczęśliwe. Po życzeniach goście obsypują młodych ryżem i monetami. Zwłaszcza te ostatnie przynoszą wróżbę bogactwa i urodzaju, pod warunkiem że młodzi wyzbierają je co do grosza. Miłościwi goście powinni jednak pamiętać, że pannie młodej ubranej w gorset i halki może być niewygodnie zbierać grosiki. Garść monet zupełnie wystarczy, by zapewnić młodym dobrobyt.
Temat przeniesiony do archwium.