Bilety lotnicz .Alitalia

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 86
przeciez mieli na tych lotach samoloty wypelnione po brzegi a tym bardziej laczone do katanii czy palermo to czemu za rok nie powtorza? poza tym szkoda, ze jesienia i zima nie maja tych lotow...ps co do twojej odp z innego postu nie mowi sie tam pisza, ale-tam jest napisane, jezeli chcesz powiedziec-tam pisza to musisz okreslic kto, pamietam jeszcze z czasow matury jak nam to wpajali :-)
Loty do Forlì maja charakter wakacyjny: nic dziwnego, ze pozniej je zawieszaja. A co bedzie w przyszlym roku, kto to wie? Byc moze wakacje we Wloszech stana sie drozsze / np. z uwagi na kurs zlotego / i chetnych bedzie malo. Kto moze to powiedziec dzis? Mysle, ze tylko przewoznik wie czy cos mu sie oplaca czy nie.
Alitalia..To po prostu temat na nowy post...Niestety mam przyjemność latać tymi liniamii średnio raz w miesiącu i niestety nigdy nie mam pewności czy moja walizka doleci razem ze mną. Ile to już razy zagubili mi bagaż, nie wiedzieli gdzie się znajduje i zostałam bez piżamki, majtek i innych takich...Kiedyś wiozłam walizkę pełną żarcia, a w zasadzie warzyw- melanzane, pomodori ecc bo tu niestety gdzie mieszkam to warzywa modyfikowane genetycznie smaku nie mają no i moja walizka z żarciem doleciała po 4 dniach. Oczywiście pomidorki zaczeły już spacerować a melanzany śmierdzieć..Z doświadczenia wiem, że latać alitalią z przesiadką to po prostu dramat. No a najgorsze są loty krajowe. Ludziska w panice, że nie doleci im bagaż na pokład zabierają wszystko. Brakuje tylko gdaczącego drobiu pod pachą. Jak nie wleziesz jako pierwsza do samolotu to o miejscu na bagaż podręczny zapomnij!Kiedyś przesunęli lot o godzine do tyłu i gdyby mnie coś nie tknęło i przed wyjazdem na lotnisko nie skontrolowałabym rozkładu to bym sobie pomachała do samolotu z tarasu widokowego. Widok porzuconych na płycie lotniska, niczyich bagaży to oczywiście standart...Dla mnie Alitalia jest gorsza niż niejedne tanie linie lotnicze...
dobry post.podpisuje sie pod nim.alitalia jest bardzo zakrecona, choc zdarzaja sie tez fajne pomylki. kiedys zdarzylo mi sie leciec pierwsza klasa bo byl overbooking i miejsca byly tylko tam. moj chlopak spal w 5gwiazkowym hotelu na ich koszt bo samolot z katanii niemilosiernie sie spoznil i polaczenie do w-wy mu odlecialo.ze smiesznych rzeczy to kiedys wiozlam swojego psiaka do polski i powiedziano mi ze oni maja specjalne klatki zgodne ze standardami i ze nie musze takiej kupowac.okreslilam DOKLADNIE wymiary psa i 2 dni przed wylotem poszlam sie upewnic czy wszystko okej.Czekala tam klatka na wyrosnietego chomika,moj pies jest mieszancem owczarka niemieckiego.
Teraz alitalia zacznie "zanikac", gdyz przejal ja air one.Tym lepiej dla pasazerow.
Nie latac Alitalia.
Dzieki za super rade :)) Niestety czasem nie ma innego wyjscia. Nikt przeciez masochista nie jest.
To, ze Alitalia znajduje sie w sytuacji godnej pozalowania to takze m.in. wina wloskich pasazerow, ktorzy przez dziesiatki lat uwazali ja za najlepsza na swiecie. Po co poprawiac uslugi skoro klient jest zadowolony / skoro wciaz wraca /? Teraz jej nie znosza, ale jest juz za pozno.
...'Teraz Alitalia zacznie "zanikac"?????..oniemialam ..dpoki jest don Silvio u wladzy nic nie zacznie 'znikac'! w koncu Don Silvio to tylko Don Silvio a nie magik David Copperfield ...zapewniam was ze jakby w samolocie zabraklo paliwa czy "cus"...np nie chcial zapalic silnik to uwierzcie mi ,ze don Silvio pojawi sie osobiscie by pchac samolot po pasie startowym!heheheheheheh/on juz tam dobrze Alitalie' popycha 'od lat/...tu nic sie nie zmieni..'przewalanki' beda dalej...hahahah ja mam juz inne spojrzenie..heheheh spoko kupuje bilecik Alitali i tak wiem ,ze mi dupsko powiezie Lufthansa..skoro Silvio tak kumpluje sie z Angela...wiec dobra nasza!..skoro wiezie nas LuftahansoAlitalia to i wazlizki nie pogina! buhahahahaha
Trochę się z tym zgadzam. Ale problem Alitalii jest nieco głębszy. Zła organizacja, oszustwa, marnowanie pieniędzy. Ostatnio leciałam boeingiem na 160 osób tyle, że nas pasażerów było tylko 25...Air France chciał odkupić Alitalię ale oczywiście Berlusconi się nie zgodził i tak dogorywa popadając w jeszcze większe długi. Łatwo powiedzieć- nie latać alitalia, ale niestety czasami nie ma innego połączenia jak tylko Sralitalia. Co do pasażerów to masz rację. W zadnym innym kraju nie czekałam tak długo aż zapakują ludźmi cały samolot jak we Włoszech, zawsze ktos się spóźnia, zawsze ktos ma jakieś ale w samolocie, a bo to dwoje fidanzati chcą siedziec razem a tu nagle maja osobne miejsca, a to pani nie umie umiescic swojego bagazu nad siedzeniem bo grubo przekracza wymiary regulaminowego bagażu podręcznego i tak stewardesa lata z nią w poszukiwaniu miejsca na te jej manatki i opóźnia odlot. Raz nawet pokłócilam się z jedną taka panną bo wywłoka jedna wlazła do samolotu z walizką większą od siebie i jako że nie bylo juz miejsca nad siedzeniem przygniotła mi tą walizką nogi. No to ja się grzecznie ale i wrednie pytam kto ją do tego samolotu wpuścił z taka walizką skoro można na pokład zabrać tylko mały trolley...No i się odezwała, że chyba zdaję sobie sprawę, że bagaże giną, że alitalia to mafia, że nie zawsze ktoś podróżuję na trasie Roma- Bari, że są ludzie, którzy czasem maja trochę więcej bagażu bo lecą np z Australii. No to ja pannie wyjaśniłam, że nawet jakbym leciała i z Honolulu to i tak bym zasad przestrzegała bo samolot to nie autobus podmiejski. Nie wiem czy to Alitalia rozpuściła pasażerów czy pasażerowie rozpuścili alitalię...
Alitalia od czasu kiedy powstala,od daty zalozenia owej firmy wloskiej w roku 1946 ..heheh zarobila jedynie 3 x ..slownie TRZY razy./ostatno w1998 r./.a tak to jest zawsze pod kreska..
ostatnio latalam z Alitalia Warszawa - Linate (MI) i nie bylo problemow.
a to Alitalia gubi walizki czy ci, ktorzy sa odpowiedzialni za obsluge ... ?
Logiczne, że ci walizki nie zgubią jak lecisz lotem bezpośrednim. Gorzej jak lecisz z przesiadką i do tego na tą przesiadkę masz mniej niż godzinę czasu. Raz miałam taką sytuację, że mój samolot wylądował tuż obok drugiedo samolotu, do którego miałam sie przesiąść. W ciągu 1,5 godziny nie zdołali przeładować mojego bagażu...faktycznie daleko mieli...Ja się nie wściekam na ludzi pracujących na lotnisku bo domyślam sę jaka to cięzka praca, ja się wściekam na Alitalię, która zatrudnia zbyt mało personelu..
1,5 godziny i nie zaladowali ci walizki?..widocznie mieli duzo walizek do przewiskania i twoja wygladal na dosc 'zamozna"to ja sobie chcieli dobrze przepatrzyc..ja nigdy nic cennego nie wkladam
Nie przegapcie!10 października, wyłącznie przez 24 godziny, bilety na rejsy Polskich Linii Lotniczych LOT po Europie i Polsce, sprzedawane będą z 50 procentową zniżką!

Sprzedaż odbywać się będzie na stronie internetowej przewoźnika, we wszystkich biurach LOT-u, w call center oraz u agentów IATA.
Aby ułatwić wszystkim zainteresowanym możliwość zakupu, w najbliższą sobotę (10.10) wszystkie biura sprzedaży LOT-u będą czynne od rana aż do „ostatniego Pasażera”.
Promocja dotyczy biletów na podróże rozpoczynające się w pierwszym kwartale 2010 roku, pomiędzy 1 stycznia a 31 marca. Jest to więc doskonała okazja do zaplanowania podróży karnawałowej, walentynkowej, na zakupy w sezonie wyprzedaży, lub po prostu zimowe wakacje.
Czarno widze przyszlosc Lotu, jesli uciekaja sie do takich numerow. Czyzby nadeszla godzina x?
a ja chce kupic na maj i jeszcze nie daja.
prawde mowiac inne linie lotnicze czesto robia takie 'szoki cenowe'..nie wiedziec czemu Lot robi wielkie HALO.....wkleilam to bo byc moze komus sie przyda..ale ja tez widze na czarno przyszlosc Lotu.....do chwili kiedy nie zmieni nazwy na Lufthansa :D
A to bedzie trzeba uwazac, gdzie sie kladzie plaszcz. :)
heheeh..plaszcz..dobre bylo..Uwaga! teraz Norwegian ma oferte rezerwacja: do 14 października 2009 roku
podróż: od 19 października 2009 do 28 lutego 2010 roku Warszawa (Okęcie) - Rzym - od 129 zł
A ja mysle, ze to dobrze, ze sa takie oferty. Jesli ktos jest w stanie zaprogramowac sobie czas na kilka miesiecy w przod i zarezerwowac w niskiej cenie lot to super. Wiadomo, ze oferta i tak nie bedzie dotyczyla kazdego dnia i trzeba sie w nia po prostu wstrzelic. Ale przynajmniej LOT podaje jasne ceny, a przy tanich liniach wiadomo jak to jest: cena wyjsciowa jest jedna, a potem cala masa dodatkow bagaz rejestrowany(dzis 20kg jutro juz tylko 15kg), oplata za platnosc karta za kazda czesc podrozy itp, itd..W efekcie cena lotu tzw. tanich linii staje sie bliska tej pozostalych linii..zwlaszcza w okresie wakacji czy swiat.
Problem w tym, ze poprzednio niektore linie robily takie akcje, a po kilku miesiacach plajtowaly. Ich klienci do dzis nie dostali zwrotu za bilety. Mam nadzieje, ze Lotu to nie dotyczy.
To prawda. Aczkolwiek ja wcale nie w ofercie, zakupilam bilet Volareweb w zeszlym roku, ktore w 2 miesiace potem splajtowalo.. i o zwrocie nawet nie marze.
mi zwrocili po 6 mies..kupowalam w listopadzie ub.r.jesli placilas karta przez internet..posprawdzaj dobrze wyciagi bankowe,moze znajdziesz pozycje zwrotu od volare :D
dzieki za info, ale ja kupowalam pierwszy bilet jeszcze w marcu, a potem go przelozylam na wrzesien, a nastepnie na grudzien. Problem w tym, ze w tym momencie bilet byl traktowany jako zakupiony w marcu, a wiec nie podlegal zwrotowi, bo zwracane byly tylko bilety zakupione po bodajze 15 wrzesnia.
mozna by rzec ,ze ty nie bylas zdecydowana kiedy wyleciec a teraz oni nie sa zdecydowani kiedy oddac ci pieniądze :D
niestety nie oddadza..
tylko 300 zl Warszawa - Mediolan - Warszawa http://www.flysiesta.pl/pl/air/special_offers/
wkurzyli mnie w windjet-a zlikwidowali takie fantastyczne i tanie polaczenie ze srodladowaniem w forli, przeciez mieli kupe ludzi na te loty krakow-catania nie wiem co im odbilo...zima przeciez tez sie lata...
kochana nic nim NIE ODBILO..uzmyslowcie sobie, ze naprawde jest KRYZYS..szybko sie nie skonczy,potrwa kilka lat/no moze 2 do 3..heheh zart bo nie wiem ile..Pytia nie jestem/I wlasnie linie lotnicze to nam uwidaczniaja..a szczegolnie Wlochy sa w kryzysie ..a Polsce tego sie tak nie widzi..poza jednym..jestem juz 2 mies w Warszawie i ..z rozpacza za portfel sie trzymam..tu jest cholernie drogoooooo,pieniadze leca jak szalone.. ja tu wydaje wiecej niz w Itali!..ale wiadomo zycie w stolicach europejskich 'kosztuje' , ten kto mieszka w Londynie ,Paryzu tez placi wiecej niz ci prowincji..koszty zycia podczas mej polrocznej nieobecnosci wzrosly szalenie.A tak lubilam shoping..musze przestac chodzic za 'okazjami' nie powiem, kupilam mnostwo fajnych ciuchow zcieplejszej odziezy/lubie potem pokazac Wloszkom, ze my tez mamy piekne rzeczy/,ale juz basta :D
;-) nio tak kryzys odczuwam go osobiscie w pracy, ale wiesz ja od zawsze trzymam sie za portfel i dla mnie dac 1000zl za lot to jest naprawde rzecz nie osiagalna...
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 86

 »

Solo italiano