Wlosi, Chinczycy, Indianie i My kobiety:))

Tak, to na pewno Sette: dwie kropki zamiast trzech, jej wypowiedzi zawsze wygladaja jak jeden ciag, brak wielkich liter, brzydkie slowa (japa, morda), literowki, brak szacunku do wszystkich i dziwne slowotworstwo (nabadantuj sie), oskarzanie kogos o cos nie majac przy tym dowodow + ciagla chec zwrocenia na siebie uwagi TO CALA SETTE.

Ja tez jestem za tym, by ignorowac te biedna kobiete, niech sama zostanie w tej swojej chatce na Piazza Dante w Trento... mnie jej jakos nie zal, sama wybrala zycie, jakie prowadzi, nawet jesli to zycie panienki lekkich obyczajow :)

Gosia, zauważ że w wątku poniżej dziewczyny szykują się na studia w Trento :))) można więc zweryfikować i futra i diamenty i wiek i czynszówkę ...no i wygląd rzecz jasna :)))) i tak jak ja ośmieszyłam ją, tak ona może ośmieszyć mnie ...... pod warunkiem że TO ONA MA RACJĘ ....

JA ZNAM PRAWDĘ !!!! DLATEGO ONA PISZĄC O MNIE AŻ TRZĘSIE SIĘ ZE ZŁOŚCI ............... I STRACHU !!!

Ja co prawda nie znam moze calej prawdy, ale znam Sette z jej slow i zachowania NA FORUM.
I ta znajomosc wystarcza mi zeby sobie zdanie wyrobic:))
Nawet te koncowe straszenie adwokatem, jest typowe, BO GLUPIE:)))))
Nie chce juz tu wystepowac w roli sekutnicy, wiec podsumuje tylko krotko sytuacje i pozniej juz tylko o dupie Maryny bede gadac, OK?:)))
Po prostu frustratka, ktora idzie za ciosem chama z napastliwym zachowaniem.
Idzie ta Sette za ciosem, za sila ktora niesie, idzie z piana na ustach:)
BO BRAK JEJ WLASNEJ SILY!!!
Teraz krotko personalnie, do Sette.
Z wpisow wyglada mi ze boisz sie miec wlasne zdanie! Z roznych powodow np. slaby charakter....
Zacznij je miec i wez sie "odfrustruj", to zobaczysz prawdziwe wartosci w zyciu, a nie tylko te WYDUMANE na forum i wydumane przez chama. Usuznosc dla chama, jest razaca!!!
Podaj mnie teraz nawet do Strasburga:))
Jestes dennnnnnna, ot podsumowanie.

Wracamy dziewczyny do milosci?
Przeciez podobno kazda kobieta ma Ashleya:))))
Nooooo, bo kazda z nas to Scarlett O'Hara:))

Przerwalem urlop zeby to zobaczyc,toz to 11wrzesnia2.

.

Wlosi, Chinczycy, Indianie i My kobiety:)) ,dziekuje ci magda ,ze umiescilas tu tez i polakow,malpa jednym slowem :))

Ciekawy wniosek... Ja jestem madra, piekna i szczesliwa ...i tez mnie wkurzaja Twoje zarty ;-)

...no i watek w jakims stopniu o mnie ...czyli marysi ;-)

Super zaskakujace jest dla mnie jakie wypowiedzi i dyskusje sa na tym forum....

Milego wieczoru.

poczytaj czym sama raczysz to forum

Muszę publicznie złożyć konstruktywną samokrytykę..
Przyznaję otwarcie.. pobłądziłem.. :)))
Proszę, wybaczcie.. ale zawsze starałem się wierzyć w ludzi i ich szlachetne intencje..
Wiecie dobrze, że nie znoszę chronicznie chamstwa, prostactwa, ludzi wstrzymujących gazy i ptaszków w zoomie.
Do Sette jednak zawsze miałem słabość i traktowałem ją w szczególny sposób.. i nawet teraz trudno jest mi uwierzyć, że jest złą kobietą..
Ale nadejszła :)) ta chwila, że i ja wymiękam..
Proszę o nałożenie na mnie odpowiedniej kary.. szczególnie proszę o to Magdę i Margo.. bo Was szczególnie lubię, szanuję i wierzę, że kara będzie adekwatna i dotkliwa..
Chcę się zrehabilitować..
Howgh..!

Nie moge ...bo mi kasuja posty.

dobranoc

No niestety kara musi być. Głowę popiołem posypałeś sam :)) a odemnie masz nakaz włożenia włosienicy na calutką noc, na gołe ciało. Rano będziesz zrehabilitowany :)

A na poważnie ... i ja ją broniłam, tłumaczyłam sobie że jest zagubiona, może ktoś ją zranił, może coś się stało że nie umie nawiązać normalnych relacji z ludźmi. Bo nie sztuka komuś przypiąć łatkę "tego złego", sztuką jest znaleźć dobro w każdym.
Próbowałam ....i też wymiękłam.
Rozumiem że ktoś jest pyskaty...sama taka jestem. Rozumiem że ktoś nie daje sobie w kaszę dmuchać ... tez w moją dmucham sama. Bardzo cenię sobie że ktoś ma własne zdanie nawet wbrew wszystkim ( to cenię w Tobie Chakotay) i zdawało mi się że ona takowe ma .... ja swojego też bronię za wszelką cenę.
Ale nie rozumiem chamstwa, niepotrzebnych kłamstw, ubliżania i poniżania.
Nierozumiem opowiadania urojonych bajek o sobie. PO CO DO CHOLERY????
Gdy zaczęłam udzielać się na tym forum , nieraz usłyszałam że jestem agresywna. Nic podobnego. NIc bardziej mylnego. JA poprostu w zdecydowany sposób wyrażam swoje zdanie.
To nie ma nic wspólnego z agresją.
A jak z kimś się "zetnę" ...za moment nie pamiętam ...bo po co pamiętać to co złe?
ale do brzegu .... JA nie wierzę że to forum przetrwa. Są różne trolle. Na każdym forum się zdarzają, ale ona to taki troll monstrum ktróry rozpier..... to forum dokładne wiele lat temu i do dnia dzisiejszego to robi. Niepozwoli aby cokolwiek dobrego tu się działo . NAwet jak bardzo mądra i życzliwa ludziom dee się wypowiada Sette wrzuca swoje 3 grosze BO JEJ NICK MUSI BYĆ NA WIERZCHU ! Jej pier ....... i sprawach które mi wytoczy jest tak żenujące że już niżej dna sięgnąć nie można.
A badante pijące na ławkach też są ludźmi droga Sette !! biednymi, zagubinymi w życiu kobietami które w chwili stresu sięgnęły po alkohol i to był ich błąd. Alkohol pity w stresie uzależnia wielokrotnie szybciej niż pity w normalnych sytuacjach. NIe mówię o kobietach które piją czy to w PL czy w IT.
Mówię o tych które rozpiły się tutaj.
Mówię o badante z których kpisz i drwisz. Kobiety które przyjechały aby zapobiec tragediom finansowym w PL i tu nie mogąc poradzić sobie z emocjami, stresem, zaczęły pić.
Ja jestem zbyt silna aby sięgać po tego typu używki, ale doskonale rozumiem że za wieloma pijącymi na łąwce badante, stoi ich wielka tragedia, ogromny dramat.
Więc nie kpij i nie drwij z ludzi bo fortuna kołem się toczy.
Uczynione dobro wraca podwójnie ...zło zwiększone dziesięciokrotnie do Ciebie powróci.
Jesteś tak bardzo ośmieszona i wydrwiona na tym forum że tym biednym, pijącym na ławce badante do pięt nie dorastasz .....
POzdrawiam wszystkich.... komu kiedykolwiek "dopiekłam" przepraszam ... to co tu się dzieje to jakieś jedno wielkie nieporozumienie ...
Ufffff... musiałam ...
M

Znam to forum od 3 lat i nie wydaje mi się prawdziwe żadne z tych kilku zacytowanych zdań.
Jak to możliwe pytam?

to taka pogadanka radiomaryjna..w ktora i tak nikt nie wierzy i tak dluga ze nikomu sie nie zechce czytac bo zasnie w polowie czytania, nudy na pudy ,wypociny bez zadnej teori popartej faktami...babie sie chce zabadantowac forum..Forum jest JEZYKOWE..proponuje babie zalozyc sobie blog albo forum o badante....i administrowac tam ..wtedy bedzie wladna decydowac kto ma pisac i czy u dolu ,czy u gory..bedzie mial szanse swoje dewocjonalne podejscie do swiata umieszczac na wierzchu i podejrzewac kazdy nowy nick o wszelkie zlo i jebac na funty kogo bedzie chciala..bez strachu, ze przyjda zaraz carabinieri i zasekwestruja komputer jako dowod rzeczowy Osmieszyla sie sama i osmiesza juz drugi tydzien..ty sie nie tlumacz ztego alkoholu,bo i tak nikt ci nie uwierzy..forum sobie dobrze zylo bez ciebie i dalej pociagnie bez ciebie..wystraczylo spojrzec w ! czesc Ksiegi Urodzin..ale ty wolalas lac zolcia i puszczac jadPrzygladalm siemilczac temu co wyrabialas w mysl zasady: Nigdy nie dyskutuj z glupsza. Najpierw sprowadzi Cie do swojego poziomu, a potem pokona doswiadczeniem

.....widac ostanie lat ciezkiej pracy bardzo ci zaszkodzily na zdrowiui troche ci mozg przycmily..osmieszja sie dalej, mamy niezly ubaw ciebie ..to ty trzesiesz sie ze zlosci wiodocznej wtwych wpisach od samego twego wejscia na foru..zawsze bila od ciebie agresja uwypuklona w wpisach..az przykro patrzec ze tak marnujesz swa energie

Przepraszam Sette, ale to forum jest jezykowe, wiec jakim prawem piszesz o swoich przygodach z alkoholem, jak spacerowalas z psem i cytuje "czulas sie jak szmata"?? Dogadujesz innym, ale sama nie jestes swieta, a badanti zarabiaja ciezko na zycie we Wloszech, pracuja o wiele ciezej niz Ty, bo Ty tylko nadstawiasz komus... wiadomo co! Jakim prawem je obrazasz pytam? A to, ze masz urojenia, to chyba jest jasne, nikt normalny by sie tak nie zachowywal!

Proponuje sobie zalozyc forum o Sette di Nove! I daje glowe, ze bylabys na tym forum tylko Ty i Robert, bo nikogo innego nie obchodza jakies penisy ani nudne zycie jakiejs oblakanej kobiety...

Jeszcze jedna rzecz, ktora mnie tu dziwi: Margo traktowala Cie jak przyjaciolke, zawsze Cie bronila, jak my sie klocilysmy to pisala mi wiadomosci, zebym wrzucila na luz, a teraz Ty sie jej tak odwdzieczasz? Nie masz za grosz szacunku, nic dziwnego, ze jestes SAMA, skoro nie potrafisz docenic dobra innych ludzi.

Niestety Sette, jeszcze jedna bolesna prawda: to ty sie osmieszasz, coraz bardziej wraz z kazdym napisanym postem. Powinnas wziac sprawy w swoje rece, nie prowadzic dalej takiego zycia (chociaz nie wiem, moze takie zycie Ci sie podoba, mnie by sie nie podobalo bycie panna lekkich obyczajow) i zrobic cos z tym, bo zaczelas tracic nad tym kontrole.

Ludzie wyluzujcie trochę, bo to forum zaraz utonie w żółci. Nie rozumiem, dlaczego każdy temat zaraz musi przeksztacić się w utarczki z SettediNove, w epopeję o SettediNove lub w konfabulację i bełkot SettediNove. Teraz boję się otworzyć lodówkę, bo przecież może z niej wyskoczyć....SettediNove! W ten sposób tylko się karmi trolla....Sette nie zniknie z tego forum, dopóki jest na ustach wszystkich, zgodnie z zasadą Oscara Wilde, że nie ważne, co o mnie mówią, byle mówili.
Śledzę to forum od pewnego czasu, staram się podejść do niego z dystansem, dlatego pozwolę sobie raz jeden wypowiedzieć się na temat Sette w sposób obiektywny. Przyznaję, że posty Sette są ciężkostrawne, niejednokorotnie też ociekają chamstwem. Z tych postów wyłania się obraz sfrustrowanej, nieszczęśliwej, niestabilnej emocjonalnie kobiety. Nie wspomnę już o jej skłonności do fantazjowania, tworzenia sobie alternatywnego wizerunku w sieci, bo to jedyne miejsce, gdzie może zaistnieć i być kim, chce. To w gruncie rzeczy dość smutne, że ktoś ucieka od szarej rzeczywistości w wirtualny świat i wymyśla szyte grubyni nićmi kłamstwa na swój temat. Rozumiem, że może drażnić jej nawyk wtrącania się do każdego tematu, bełkotliwe dywagacje często nie na temat i zaśmiecanie tego forum linkami etc. Jednak z drugiej strony, czy nie uważacie, że w swojej krucjacie przeciwko Sette posuwacie się za daleko? Chociażby sugerując, że jest panienką lekkkich obyczajów?

Wyluzuje, oj wyluzuje, bo wlasnie zbieram sie do odpowiedzi, dlaczego nie ma w tytule watku Polakow.
Zaraz rabne na ten temat wypracowanie , zaskocze oburzonego Mastrolindo, oj zaskocze:)))
Ale najpier napisze ci dlaczego ja mam w nosie jak ktos pisze ze jest "panieka lekkich obyczajow".
Czy ktos zarabia rekami czy tylkiem, jest niewazne tak naprawde.
Bo prostytucja to zawod a kurestwo to sprawa charakteru.
A ja tu o charakterze pisze:)))))))
Przykro mi jak czytam z jaka zniewaga pisze ona o badante!
Nawet jak by byla laureatka nagrody Nobla NIE POWINNA gardzic drugim czlowiekiem!
Czy ladacznica, czy doktorantka matematyki, wsi ch..j!!!!! Trzeba byc normalnym, to sie liczy.

A zaraz wracam, do seksu, milosci i upoje was pozadaniem:))))))))))

Jeszcze raz napiszesz Magda z malej litery, to cie rzuce:))))))))))
Tak, odejde do Chinczyka, Wlocha i Indianina:))

Ja specjalnie nie wymienilam Polakow, z prostej przyczyny, bo uwazam Polakow za mezczyzn!
I my kobiety instynktywnie wiemy jak sie zachowac:)))
A z takimi egzotami to nie wiadomo....
Wiec nie bede rozprawek pisac o prawdach oczywistych.
Polscy mezczysni, to artysci zycia emocjonalnego, przede wszystkim autentycznosc przezyc i autentycznosc uniesien.
Jak ci to wytlumaczyc.... Zostane przy sztuce:))
Moze porownam tych Indian, Wlochow i Chinczykow do Polakow tym ze ci pierwsi to kopisci a nie malarze tworcy:))
No, wezmy tych malarzy i widzimy ze obaj biegle opanowali technike malarska i maluja cudownie, ale prace kopisty nie powstaja ze spontanicznej potrzeby, nie sa namietne, nie sa porywajace i nie sa NOWE...Nie jak pierwsza milosc, ktora nota bene moze byc dziesiata:))
natomiast dziela malarza tworcy sa unikatowe, a w nich ogien prawdziwy i sposob malowania
wiaze sie z odczuwaniem artysty:)))
Wiec, chodz pomaluj moj swiat......:)))))))))))))))))
Mam nadziej ze da sie cos zrozumiec z tego chaosu mego pisania, jak nie podam inny przyklad:))

Jeszcze cos:))
Kopista moze sie nie poznac na dziele sztuki, jaki jest kobieta!
No nie musi sie poznac na tym dziele, i nie musi tez zaraz dziela opluc:))
Boje sie ze doceniac nie potrafi...No bo za kazda bella wola:))
A wezmy takie go Chinczyka, zre korzonki, medytuje, na kobiety lubieznie sie nie patrzy bo wali glowa w kamienie zeby zwiekszyc moc 3 oka:)...Nie odpada, jak u mnie:))
Co nie znaczy, ze artysci nie rania nas......

Indian, zostawie w spokoju:))))))))

tu admin - dosyć mam już tych przepychanek, zgłaszania wpisów do usunięcia, nie mam ochoty wczytywać się w te wynurzenia, uspokójcie się albo zacznę dawać ostrzeżenia z blokowaniem dostępu na kilka dni na ochłonięcie.

Jeśli jedna z drugą się nie lubią to ignorujcie się i tyle.

Ok, Swieta Inkwizycjo:))
Teraz bede tylko tykli obrabiac Wlochom, Chinczykom i Indianom:)
P.S. Corpus delicti zglaszane do usuniecia, czyli piekla nie ma i sadow ostatecznych.

Piszcie cos o milosci, ja w teorii taka dobra jestem a w praktyce siedze i buuuuu:))
Wiec chetnie sie doszkole!

I trzeba bylo tak zrobic a nie wybiorczo usuwac wpisy.
Teraz sie zdenerwowalam, bo przeczytalam watek i widze zes pousuwal wypowiedzi a pozniej sie dopiero kaples ze i tak nie bedzie konca zwad:))
I ze cagle jedna i ta sama osoba daje do usuniecia wpisy.
Zostales wciagniety w intrygi:))
Wiec pomysl z ostezeniami i banami jest dobry.

SZKODA ZE TAK TRUDNO NAM POGADAC, jak czlowiek z czlowiekiem.....nawet o dupie Maryny:((
Co by tu bylo gdybysmy tak o polityke zahaczyly? No, chyba bysmy sie pozabijaly:)))

jak usuwam wpisy to nie tylko te zgłoszone ale także odpowiedzi na nie, ogólnie staram się w miarę możliwości wyczyścić tak, żeby zachowana była ciągłość wpisów

Czasami zatrzeciewione i nabzdyczone baby trzeba do izolatki:))
Wiem, wiem ze czasami jestem nielepsza, wiec rozumie te ciecia.
Ale jesli w kolko ta sama osoba o usuniecie prosi, to niech ci sie zapali czerwone swiatelko i delikwentke daj do izby ochloniec:))
Pozdrawiam i ciesze sie ze zareagowales na forum.
P.S. Ja osobiscie to lamalabym kolem, wyrywala paznokcie i kazala kleczec na grochu, wiec cieszcie sie ze nie jestem Adminem:))))))))))))
Dla tych bez poczucia humoru, dodam ze to zart byl.
Dodaje to, zeby znow nie wywolac wojny:))

Nie wiem czy dobrze zrozumialem ......chodzi o pedzel :))???

ło matkooooo... Ty wiesz jak kobiecie humor poprawić i co zrobić aby miała majtki mokre. Ja mam .....hahahahaahha

Logika rzadzi:))) Wiec ja tez mokra:)))
Pedzel musi byc, ale mi chodzilo o technike ruchow pedzla:)))))
Mialam teraz napisac jakis wzor logiki do tego wnioskowania dedukcyjnego, bo to przypadek rzadki i wykracza poza formy logiki formalnej:)
Ale pewnie jakas tu by to zle zrozumiala i do usuniecia zglosila.
Nie, nie dlatego:)
A mianowicie dlatego, ze przypomnialy mi sie slowa dziadka jak mowil do mego brata ze baba ma miec cycki a do rozmow masz kolegow:)))

Wiec widzicie kochane dziewczyny, nie gadajmy tyle bo nas zjedza motyle:)))))
Pozdrawiam mokra Margo i emocjalnego artyste Mastrolindo i cala reszte muz.......;)

Chyba jednak o pedzel mi chodzilo:)))
Freudowska pomyka moze:)))
Buzka, lece!

Kontynuue me gorzkie zale:))
I jednak w tytule powinnam Polakow tez umiescic.
Wlasnie mnie dzis taki jeden tak zabawial rozmowa, ze myslalam ze wykorkuje:))

Co jest zgrane, wyrychtowalam sie na randke jak ta lala, a on mi dupe zawracal kaprysami pogody i sytuacja na gieldach.
Ubralam sie jak solarka, a mu to nie przeszkadzalo dalej o ekonomi gadac!
I dyskutowal sam z soba:)) Wyglaszal prawdy oczywiste, takie z gazety przeczytane.
Czasami sie dziwil ze tez to wiem:))
Nawet mi sie nie dal dobrze napic z troski o me prawo jazdyl! Tak jak by taksowek malo w Krakowie bylo.
Wiec wracajac do domu, zrobilam autem pare okrazen kolo domu mego ex lubego i poczulam sie lepiej jak zobaczylam swiatelko w oknie i samochod przed domem:))
Czyli siedzi sam jak pies, az mi lepiej:)))
Jestem pewna ze ten moj dzisiejszy amant, gdzies tam pisze teraz lub opowiada z jaka tepa baba spedzil wieczor:)))
Ja chcialam ... no nie wiem czego..... Ale napewno nie Mityngu.
Nudziasz bez jaj!!!!!