Opieka nad roślinką- Mediolan i okolice

Temat przeniesiony do archwium.
Szukam osoby, która mogłaby zaopiekować się w sierpniu kilkoma doniczkami z kwiatkami, w zamian mogę upiec sernik, nalepić ruskich pierogów, dać kilka lekcji angielskiego (jestem nauczycielką), do ustalenia. Kwiatki wymagają tylko podlewania.
Znalezienie kogoś wśród znajomych naprawdę stanowi aż taki problem?
edytowany przez dr_aiuto: 21 maj 2014
Owszem, "aż taki" stanowi, inaczej nie pytałabym tutaj. Dziękuję, dr aiuto (sic?).
A myślałem, że tylko ja mam problemy z nawiązywaniem przyjaźni z Włochami.
Chętnie bym Ci pomógł, jednak daleko mam do Mediolanu.
Ale wiesz co bym zrobił jeśli nikt stąd się nie zgłosi?
Poprosiłbym jakąś staruszkę z osiedla o wyświadczenie przysługi, za to Ty mogłabyś się jej odwdzięczyć robiąc zakupy.
Albo zawieś ogłoszenie w pobliżu marketu.
Nie takie rzeczy się robiło. :)