wieczór PANIEńSKI

Temat przeniesiony do archwium.
CIOA TUTTI....słuchajcie organizuje wieczór Panieński dla mojej przyjaciółki...chce żeby to była dla niej niezapomniana noc!!!!!
...nigdy sama wcześniej na takim wieczorze nie byłam.....może ktoś był i mi coś doradzi proszeeeee!!!!!czekam na wasze propozycje :))) dzięki
Ok. A jaki to ma związek z włoskim ??
....może taki że wychodzi za włocha.....ale wieczór w polsce jest organizowany...
ja chyba bylam tylko na jednym panienskim w Polsce, jakies dziesiec lat temu, na wsi. pilsmy rozcienczony ruski spirytus, palilismy ognisko, spiewalismy, a nad ranem biegalismy polnago po lesie. bylam tak chora ze nie dotarlam na wesele. na szczescie pannie mlodej udalo sie wykurowac. raczej nie ma co nasladowac, czasy sie zmienily, ale do tej pory wspominamy ten panienski z lezka w oku:))))
Teraz to chyba prywatna impreza w domu, wynajety ladny pan z agencji itd...
ah, przepraszam potem bylam jeszcze na innym panienskim, wlasnie w takim stylu (domowe party, stiptis) ale bylo tak nijako ze nawet zapomnialam, ze na nim bylam.
Grunt to wlasciwi ludzie:))))
ja chyba bylam tylko na jednym panienskim w Polsce, jakies dziesiec lat temu, na wsi. pilsmy rozcienczony ruski spirytus, palilismy ognisko, spiewalismy, a nad ranem biegalismy polnago po lesie. bylam tak chora ze nie dotarlam na wesele. na szczescie pannie mlodej udalo sie wykurowac. raczej nie ma co nasladowac, czasy sie zmienily, ale do tej pory wspominamy ten panienski z lezka w oku:))))
Teraz to chyba prywatna impreza w domu, wynajety ladny pan z agencji itd...
ah, przepraszam potem bylam jeszcze na innym panienskim, wlasnie w takim stylu (domowe party, stiptis) ale bylo tak nijako ze nawet zapomnialam, ze na nim bylam.
Grunt to wlasciwi ludzie:))))
sorry, znowu dwa razy:))))
hahaaah....:)))))) oj z tym spirytusem to raczej nie fajnie miałyście...ale dzięki, masz racje liczą się ludzie :))
wiesz, wtedy to byl najtanszy sposob na duza ilosc alcoholu:)))
swojego panienskiego nie mialam czasu zrobic (sesja, poprawa sukienki na ostatnia chwile, sprzatanie domu na przyjazd 10 osob, zakupy itd...) ale gdybym znalazla chwile to mysle ze na dwa samochody (z najblizszymi przyjaciolmi) pojechalibysmy na calonocne szalenstwo do berlina. czasow lasow i spirytusow ciezko powtorzyc:))))
Byłam na paru wieczorkach panienskich - i takich z całonocnym piciem (clubbing to sie nazywa)i takich z panem z agencji (nawiasem mówiąc żenada). Pamiętam , ze najfajniej było na ogródkach działkowych daleko za miastem - impreza składkowa, księzycowa noc, dziewczyny poprzebierane były za facetów, ale takich charakterystycznych typu - menel spod budki z piwem, pan ratownik, niemiecki piłkarz, Charlie Chaplin itd. Wygłupy do samego rana :))
A skoro koleżanka wychodzi za Włocha to proponuje typowe polskie żarcie. Niech ma bidulka na zapas ;-)
No i podpisuje sie pod zdaniem, ze liczy sie towarzystwo!
swietny pomysl z impreza na dzialkach:)) ze tez ja wciaz o tym clubbingu
zalezy jak lubicie sie bawic...

ja ostatnio zdobywam duze doswiadczenie w "wieczorkowaniu paninskim" ;-))
mozna:
bawic sie w klubie
w domu
zamowic stripteasera (nie polecam ale mam namiary)
wynajac limuzyne (to jest moim zdaniem najlepszy pomysl, tez mam namiary, ale w warszawie)
obowiazkowo duuuuuzo jedzenia i picia i troche smiesznych gadzetow (byle nie gumowy penis ble!!)
::::)))))) działki ....ale niewiadomo jaka pogoda bedzie
hehhe no właśnie też myślałam o limuzynie :)..... a o tych striptizerach hmmm no nie wiem jakoś nie jestem przekonana ....nie lubie jak facet się wdzięczy i tańczy jak...to jest takie nie męskie...ale z 2 strony wieczór bez striptizera sama nie wiem...?? ...w końcu to ma być szalone i nie zapomniane!!!!
agatkafx.... a po limuzynie co dalej było :))??
no wlasnie, co bylo dalej:)?
na początek spotkanie i impreza w domu,tak jak pisze Agatka-duuużo jedzenia i picia+zabawne gadżety ;-) w ramach prenentów dla przyszłej panny młodej ( m.in.obowiązkowo wianek ze swieżych kwiatów :-)).Dużo zdjęć.Później wyjście gdzieś na tańce do rana.Przepis sprawdzony kilka razy.Było świetnie
najlepszy wieczorek byl ten, ktory organizowalam dla mojej siostry
to byla niespodzianka (ale nie do konca!! to jest wazne, zeby dziewczyna wiedziala, ze idzie sie gdzies potanczyc - ot tak po prostu, zeby sie ubrala odpowiednio, a nie wyskoczyla w trampkach i bez makijazu!)
spotkalysmy sie w mieszkaniu kolezanki na niby-pogaduchy, a potem mialysmy ruszyc w miasto
na drzwiach wywiesilysmy kartke, ze to jej "ostatni wieczor wolnosci" i zrobilysmy klasyczne "surprise", gdy weszla (10 lasek - przyjaciolek nawet tych, z ktorymi ostatnio nie miala duzo kontaktu)
bylo wielkie pudlo z prezentami - bielizna, i pare smiesznych gadzetow
potem duzo wina i tort
potem mialysmy isc potanczyc wiec dzwonimy po taksowke(a naprawde dzwonilam sprawdzic czy facet z limuzyna juz jest hehe)
schodzimy na dol (a i jeszcze do tego siostra miala papierowa korone z jakiegos przebrania karnawalowego hihi)a tu za rogiem szofer otwiera drzwi do limuzyny - szok na jej twarzy!!
jezdzilysmy godzine po miescie, w srodku byl barek z kieliszkami i szampanem - mozecie sobie wyobrazic jaki byl pisk! 10 panienek w samochodzie!
potem pan podwiozl nas pod elegancki klub, w ktorym zarezerwowalam miejsca rowniez tematycznie byly ogromne kanapy z czerwonymi welurowymi obiciami
poskakalysmy i impreza juz tam sie skonczyla (oczywiscie bladym switem!)
...przyznam sie , ze nastepnego dnia chorowalam po tym szzampanie...ale wszyscy byli naprawde zachwyceni cala ta impreza:))))
mam fotki..jesli byscie chcialy zobaczyc uhahane dziewczyny

mysle, ze limuzyna to jest super sprawa, ale tylko jesli jestescie w wiekszym miescie
pzdr!
AG
....hejka wow... podoba mi się ten pomysł rewelka!!!!! ...jak te fotki można zobaczyć!!!... obiecuje moje(z imprezki) obowiązkowo pokazać!!!!:))))
calosc naprawde suuuuuper!!!!
ZOBACZCCIE CO ZNALAZłAM NA TEMAT TORTU W NECIE DLA PANNY MłODEJ :)) Co do kształtu to mamy duże pole do popisu dla naszej pomysłowości. Dużo zależy także od umiejętności cukiernika. Z własnego doświadczenia wiemy, iż największą popularnością cieszą się torty w kształcie penisa, figury z kamasutry i innych fallicznych kształtach. Zdarzają się jednak, że zamawiane są torty w kształcie łóżka, męskich bokserek, kajdanek, koszulki ze śmiesznym napisem na przykład ” byłam grzeczną panną”, „panna do wzięcia” „ szaleństwa ostatniej nocy” itp. heheh fajne te z kajdankami :)
moj mail [email] - jesli potrzebujesz jakichkolwiek info
na jednym z wieczorkow kolezanka zrobila (sama!) taki tort w ksztalcie penisa...ale nikt nie chcial go tknac hahahahah
tez bym nie zjadla:))) ale widzialam slodycze w ksztalcie penisa z masy cukrowej. byly w koloze rozowym i czarnym. koszt 5 zl
hehehhe dobre!!!!!...odrazu przypomina mi się taki film gdzie na ślubie był tort w kształcie pancernika w kolorze szarym a nadzienie było czerwone więc....porcja tortu wyglądała nie ciekawie... film pt Stalowe magnolie jak ktoś pamięta :))...ale nie ważne .... czekam na jeszcze jakieś propozycje!!!:)
oki grazusie :)
Stalowe magnolie na pewno :) A tort w kształcie pancernika ohydny!

Przyznam sie, ze jadłam kawałek tortu w kształcie penisa, starając sie nie myśląc o kształcie :D Dostał mi sie "dół" zrobiony zreszta bardzo realistycznie... Widziałam też deser budyniowy w kształcie dorodnej piersi, ale to chyba raczej na męską imprezę. A tak btw ciekawe co przygotuja koledzy włoskiego narzeczonego.. :P
Tez uważam, ze taka zabawe najlepiej urządzic poza domem - nie trzeba tego potem sprzątać ;-) No i sugerowałabym wyjazd poza rodzinne miasto. Świat jest mały..
Dobrej zabawy zycze!
dzięki a jeżeli chodzi o lokalizacje to jest 100km od rodzinnego domu panny młodej...nie wspomne o domu pana młodego :)...także luzik :)
prosze o jeszcze jakieś pomysły :::))
Temat przeniesiony do archwium.

« 

Solo italiano

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia