** Idealny sos do spaghetti **

Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 81
doobre, np. cykoria belgijska (tak sie chyba nazywa) oblozona plastrem szyneczki i polana beszamelem. Raczej musza byc wyraziste warzywa, dobrze wychodza kapusciane, kalafior, brokuly itp.
klasyczny z czosnkiem to sos pomidorowy z pd. wloch. Na rozgdzana oliwe wrzucasz czosnek posiekany (moze byc caly ale ja wole tak), tylko niech sie nie przypali i kawalek peperoncino i zaraz wrzucasz albo passate albo pomidorki swieze pokrojone w kostke lub male koktajlowe czy vesuviano przekrojone na pol. mieszasz sol, cukier, bazylia 15-20 min. i sos gotowy. Ja taki uwielbiam i mi nie przeszkadza ani skorka ani nasiona. Ale jak Misiek wybredny to uzyj passaty.
Dzieki!!!!! Ogromne dzieki!!! juz robie!
Misiek wybredny i woli passate:)))
a wyjdzie bez peperoncino?
Wiesz, Misiek wybredny
Melatrata "pene" z tunczykiem to ty lepiej nie rob... Czyj mialby byc ten "pene"?;-)

A co do prostych przepisow, to jest cos rownie prostego jak penne z tunczykiem: spaghetti aglio, olio e peperoncino!:) Na wszelki wypadek podam przepis, a nuz komus nie bedzie sie chcialo gotowac skomplikowanych dan i bedzie jak znalazl...

Na 2 porcje:

2 zabki czosnku (spore)
oliwa
peperoncino
spaghetti
ewentualnie posiekana natka pietruszki (ale niekoniecznie)

Na patelnie wlac dosc sporo oliwy (makaron ma w niej lekko plywac, nie moze byc suchy) i dodac dosc duzo peperoncino. Zapalic pod patelnia gaz i rozgrzac oliwe. W miedzyczasie bardzo drobno posiekac czosnek (nie wyciskac!) i wrzucic go na rozgrzana oliwe. Zamieszac z 10-15 sekund (doslownie! czosnek ma troche poskwierczec, ale nie ma zmienic koloru) i wylaczyc. Po odcedzeniu spaghetti wlaczyc ponownie gaz pod patelnia z czosnkiem, wrzucic do niej makaron, ewentualnie dodac natke i dokladnie wymieszac. I tyle.:)
peperoncino to dla tych co lubia forte. moze byc bez... Dee, dobre to z "pene", hi, hi:))))
dobre:)))! Dzieki:)) walnelo mi sie:) pene jest lepsze w innym wydaniu..., chodzilo o penne(rzecz jasna). Tez sie usmialam:)!
juz nastawilam sos wg przepisu Milli. Dziekuje ogromnie:)
To ja tez jeden prosty przepis doloze, chociaz nie do spaghetti, tylko do kokardek (farfalle). Ostatnio robimy nim furore wsrod znajomych oraz rodziny. Allora...
Na oliwie podgrzac pokrojona na kawalki cukinie, drobna pokrojona cebule, pokrojona szynke (prosciutto COTTO!) i groszek (my uzywamy mrozonego). Przyprawic sola, pieprzem i peperoncino. Lepsze jest, jak jest troche pikantne. No i potem kokardki al dente wymieszac z reszta, podgrzewajac.
A jak zostanie, to schlodzic i nastepnego dnia dodac pomidory (ja wole te czerwone, miekkie) i bazylie, i wychodzi pasta fredda. Tez pycha.
Naprawde wam polecam.
I chyba zaraz umre z glodu...:-)
jak Misiek wybredny to nastepnym razem mozesz mu zrobic toskanska pomarole: wrzucisz do garnka marchewke, seler, pietruszke naciowa, galazke bazylii, pomidory, mozesz "ukryc" jedna mala cebulke, lisc laurowy (niekoniecznie), czosnek, peperoncino i pomidory (ja robie w proporcjach polowa reszty polowa pomidorow ale warzyw moze byc mniej, uwaga z marchewka jak jest za duzo sos wychodzi slodki, mdly) niech to sie wszystko rozgotuje ok. pol godz. Potem to wszystko trzeba przetrzec. W rondelku rozgrzej oliwe i na to wlej to co przetarlas, dopraw: sol (pieprz chyba ze nie dalas peperoncino), troche cukru, znow lisc bazylii (potem sie wyciaga) i gotuj ok. godzine. Dobry sos warzywny wlasciwie nie tylko do makarony ale wrecz do wszystkiego ...
jeszcze raz dziekuje:)!!!
sos na czosnku wyszedl super. teraz wole robic ten na czosnku niz na cebuli.
jeszcze raz dziekuje:)!
dzieki za sos warzywny, na pewno wyprobuje:)
A macie jakis dobry przepis na przyrzadzenie kawalka miesa, ktory nazywaja girello?
Chodzi mi o cos dobrego. Moj tesc robi girello na winie z warzywami, tesciowa na mleku i cebuli. ale cos mi oba nie podchodza. jest moze jakis super przepis?
witam:)) chcialam jeszcze raz podziekowac za wszelka pomoc przy wczorajszym obiedzie, za przepisy i dobre rady. na dzisiaj obiad juz gotowy:)
girello, czy ktos wie jak pysznie przyrzadzic ten kawal wolowiny (kawal niemaly)?
chodzi mi o jakis dobry przepis, zeby i sosik byl dobry i mieso nie bylo twarde. do tej pory nigdy mi nie smakowalo girello, ale go jeszcze sama nie robilam
a dlaczego ci nie smakowalo girello ??
Czesc Milli:)
jadlam przyrzadzane na dwa sposoby:
-duszony w oleju,czerwonym winie, z marchewka i jakimis innymi warzywami
-duszony w oleju, mleku i cebuli
Mieso zawsze bylo twarde, mimo ze gotowalo sie za kazdym razem ok.2.
moze to wciaz za krotko. no i te sosy, cos za bardzo mi nie podchodzily:(
Milli, masz jakis fajny przepis?
zrobic dobrze mieso nie jest latwo, to tylko tak wyglada a tak naprawde to jest najtrudniejsza sztuka w kuchni ...
Jezeli mieso bylo twarde to albo duszone za krotko albo zle posolone albo niedobry gatunek. Sosy niedobre ? dlaczego ? moze za malo przyprawione.. Najlepiej robic na zasadzie prob i bledow i z doswiadczenia wyjdzie Ci dobry przepis. Jezeli mieso jest zlego gatunku (czyli twarde lykowate) mozesz zawsze zrobic marynate czyli nasmarowac olejem, octem,sola, pieprzem, ziolami i zostawic w lodowce na ok. 12 godz. na pewno skruszeje i bedzie latwiejsze w przyrzadzeniu. Mieso mozna nie solic tylko posolic porzadnie sos i wtedy mieso przejdzie smakiem. Jezeli chodzi o samo przyrzadzenie procedura jest mniej wiecej podobna czyli najpierw w wysokim i szerokim rondlu obsmazasz mieso z wszystkich stron na dosc mocnym gazie (wtedy wszystkie soki pozostaja zamkniete w miesie) bez przykrycia (troche pryska)a potem podlewasz winem, ktore musi wyparowac do konca i wtedy dodajesz to co chcesz: warzywa pokrojone w kostke lub julienne albo mleko i cebule albo sama cebule pokrojona w plastry (to jest alla genovese duzo ok. 4-5), itp.; podlewasz woda, winem, mlekiem (pasuje do schabu ale lepiej nie robic z nim wolowiny), rosolkiem z kostki, dodajesz ziola, przyprawy, zmniejszasz gaz i powoli dusisz pod przykryciem (!) co jakis czas sprawdzajac czy sos nie wyparowuje i czy mieso jest dobre (trzeba co jakis czas odwracac). Mieso jest dobre jak po wbiciu widelca wycieka bialy sok czyli nie krwisty. Trzeba ok. 2-3 godz. Proponuje zrob girello alla genovese czyli z cebula podlane winem (lepiej bialym) i rosolkiem (pozniej) dodaj listek laurowy, ziele angielskie, pieprz (moze byc tez w granulkach), sol (nie za duzo bo dalas rosolek). Powinno wyjsc dobre a w smaku takie bardziej polskie. Sprobuj zrobic tez girello duszone w pomaroli (sos podany wyzej) ale trzeba bedzie dodawac wody (lub zrobic pomarole wodnista) albo tylko w passacie a wczesniej dodaj tez czosnku niech sie podsmazy razem z miesem. Powinno Miskowi posmakowac - genovese - kuchnia pn., pomidorowo - kuchnia pd. Co Ty na to ?!
Ale smakowity temat.
Jeśli chodzi o skruszenie mięsa,które podejrzewamy że może był ze starego zwierzaka to ja osobiście nacieram je porządnie"solą zmiękczającą mięso"firmy Knorr(później już nie musisz solić)albo można obłożyć obierkami z papai i zostawia się to na kilka godzin(wtedy solisz przed pieczeniem),najlepiej na całą noc.nawet najtwardsze mięso kruszeje.Można też dolać w połowie gotowania czy pieczenia kieliszkiem wódki lub wina(do białego mięsa-białe wino,do czerwonego-czerwone,wytrawne lub półwytrawne).Np.do wątróbki wlewam słodkie lub półsłodkie czerwone wino,najpierw podlewając ją odrobiną wody.
Milli, dziekuje przeogromnie!!!! Jestes mistrzynia:)!!! jeszcze raz slicznie dziekuje:)!
w piatek robie genovese! dam znac jak mi poszlo.na jutro mam juz przygotowana cielecine. a jak mieso juz jest gotowe, to potem kroisz na plastry i wrzucasz do sosu? a kostek rosolowych to ile, jedna wystarczy?
Ulcia591, dziekuje za rade!bedzie jak znalazl, ja dopiero raczkuje w gotowaniu.
aha, jesli chodzi o mieso, to najczesciej jest swietne. kupujemy u znajomego rzeznika i jeszcze nie narzekalismy. ostatnio ma nawet polska wolowine, przynajmniej tak mowi. ja mam w zamrazarce kawalek girello, kupiony chyba dwa tygodnie temu. i co otworze zamrazarke, to sie nad nim zastanawiam. juz mialam nawet wizje, ze go pokroje i zrobie na moim ulubionym sosem boczkowo-cebulowym. ale teraz jak mam przepis, to robie girello alla genowese:)!
ja,mimo swoich lat też jestem noga w kuchni(u mnie gotuje mąż)ale mam kilka dyżurnych potraw,które opanowałam.Jak tylko gdzieś zobaczę jakąś nowinkę od razu wypróbowuję ją.
Acha.Jeśli chodzi o wspomagacze do skruszania mięsa to nawet jeśli jest z bardzo młodego zwierzaka to użycie ich skraca przygotowanie mięsa do spożycia do minimum czasu.
wow, dzieki Ulcia:) o tym tez nie wiedzialam. super! lubie szybka kuchnie!
a jak ta sol zmiekczajaca nazywa sie po wlosku?
Nie mam pojęcia.Jest z Knorra.Może niech ci ktoś przyśle z Polski,kosztuje ok.1zł60gr.
ok.masz racje:)
no, strasznie jestem ciekawa co ci wyjdzie z tego girello. nie wiedzialam ze mieso juz jest w zamrazarce - to tez skrusza ! kostka rosolowa wystarczy jedna i podlewaj woda zeby mialo sie w czym dusic, cebula sie tak fajnie rozgotuje. Jak mieso bedzie juz gotowe a sos za bardzo wodnisty to wyciagnij mieso i odparuj troche sos. Mieso kroisz w plastry i wlozysz do sosu tylko na zagrzanie i podanie na stol. Mozna tez mieso cieple pokroic i polac goracym sosem, bez grzania dodatkowego miesa. Cielecina jest delikatna, nie wymaga tak dlugiego duszenia i wg mnie najlepsza jest duszona w warzywach po polsku.
Dzieki Milli:)! Dam znac, co mi wyszlo. Licze, ze wyjdzie:)). Chcialam w piatek wieczorkiem, na zbiorkowej kolacji u znajomych, troche poszpanowac tym girello.
Cielecine robie dzisiaj duszona z ziemniakami. Pychotka:)
kolacje Ty przygotowujesz ? Jakie menu ?
nic specjalnego:)
robimy kolacje z kolezanka, tez polka. stan: dwa wloskie chlopy i my. Ona robi watrobke po polsku z ziemniakami. ja robie jakas wersje awaryjna, na wszelki wypadek gdyby im watrobka nie smakowala. najwazniejszy powod spotkania, ze mosimy moja wodke weselna dokonczyc. Tak od dwoch miesiecy zmagamy sie z jednym bolsem:)
To dawaj tu tego Bolsa.Jak nie piję tak spróbuję.Ja też dziś miałam wątróbkę.Pycha.
Dzieki Ulcia:) Ja tez taka pijaca jak ty:)!
Moje miecho mi nie wyszlo:(
no bo tak, okazalo sie ze girello zjedlismy. nie pamietam kiedy, ale zjedlismy. Zostal mi schab. wiec robilam go na bialym winie, rosolku i cebuli. I sos wyszedl za slodki:( Za to mieso wyszlo miekkie!
Jadąc autobusem podsłuchałam rozmowę jakiś adeptek ze szkoły gastronomicznej.Mówiły coś o pieczeniu schabu w maślance.Nie wytrzymałam i wtrąciłam się do rozmowy.Powiedziały mi,że przyprawiony kawałek schabu(chuda cielęcina lub karczek też może ew,być)zalewamy w formie dobrą maślanką lub naturalnym jogutrem i pieczemy w piekarniku.Już jadłam,rozpływa się w ustach
Temat przeniesiony do archwium.
31-60 z 81

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia


Zostaw uwagę