Polscy emigranci

Temat przeniesiony do archwium.
31-38 z 38
| następna
Hehe Stokrotka skąd wzięłaś te idiotyzmy?:)
Pseudosocjologiczny bełkot mający w "ynteligentny" sposób wyjaśnić zjawisko szoku związanego z kontaktem z innym środowiskiem i brakiem znajomych, którzy mogliby plotkować na temat "nowych form" kontaktów.

Jakaś dziewucha z wiochy zabitej dechami, która nigdzie wcześniej nie była i całe g widziała, wchodzi, czy raczej wpada nagle w wielki świat i dostaje zwyczajnego pierdolca, ot całe tłumaczenie.:DDDD
masz napisane ze Wyborcza...wielki swiat zawsze oszalamia,to jest zycie,a dziewucha tez czlowiek,tez potrzebuje zrobic cos... kolo nogi.Jedzenie ,wypoczynek seks...normalne rzeczy .Nic co ludzkie nie jest nam obce.Tylko ex premier mieszkal z matka i kotem
Stokrotko moja droga ja nie twierdzę, że to nie są normalne rzeczy. Napisałem tylko, że głupotą jest dorabianie do tego naukowych ideologii.

Psia kość, staraj się nie odpisywać równolegle do tego, co napisałem.:)
Równolegle: tu, bez punktów stycznych.
Pozdrawiam:)
ktos to napisal dla kasy ,zaplacili mu od wierszowki he,he
Niektórzy przez seks czują się dowartościowani. ale tam pisze ze....niektorzy,jasne ze nie wszyscy.Cos w tym zdaniu jednak jest cos , co mnie niepokoi i dalo mi wczoraj do myslenia..po to wkleilam do dyskusji.Jest w tym odrobina prawdy bo dotyczy jakiegos ludzkiego promila
Zgoda w 1[tel]%
Jak sobie tak przeglądnąć artykuły w prasie czy internecie, to cała kupa z nich to takie wypełniacze, międli się w kółko oczywiste sprawy(jak ta, na przykład) i rzuca ludziom, żeby sobie mózgi tym zapychali a kasę za to biorą.:)
Wyborcza pisze wybiórczo
Dowartościowanie przez seks....to przecież też nic nowego. Każda rzecz, która wychodzi ci dobrze, dowartościowuje a to co nie wychodzi, może wpędzić w stresy.
Temat przeniesiony do archwium.
31-38 z 38
| następna

« 

Pomoc językowa - tłumaczenia

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia


Zostaw uwagę