;Przychodzi do otwartego domu wielu nieznajomych ....Również oni coś przynoszą ,zostają trochę - i odchodzą.Przychodzą zli kompani,którym najchętniej pokazałoby się drzwi,i również coś przynoszą ,dostosowują się ,zostają trochę - i odchodzą.Ktokolwiek przychodzi spotyka innych, którzy przyszli przed nim i przyjdą po nim. Ponieważ w tym domu jest wielu ludzi ,każdy musi dzielić się z innymi.Kto ma swoje miejsce ma też swoje granice.Kto czegoś chce musi się dostosować....Kto przyszedł ,ten może się rozwijać dopóty ,dopóki pozostaje.Przyszedł ponieważ inni odeszli,i odejdzie gdy inni przyjdą...; BHellinger