stokrotkaverde 5 Gru 2007, 15:07 odpowiedz
achaniol,np.ja nie osadzam anca.s jako osoby,mozlowe ze jest mila ,cudowna,wykszalcona i mozna znia uroczo rozmawiac.Jako osobe nie osadzam jej za nic,osadzam tylko za co robi,za jej zle postepki,bo to co robi nie jest wlasciwe.Bo dlaczego ulatwia dziewczynom zarabianie na dolnej czesci ciala?Dlaczergo np.nie szuka pracy kucharkom,sekretarkom,czy przy pomidorach?Dlaczego akurat rajfurstwo?To prawie jak handlarz niewolnikow.gdybys znala jednego dilera i on by z toba uroczo rozmawial to tez bys go bronila? A przeciez to handlarz smiercia,potencjany morderca! Achaniol,lubie cie .nie znam anca.s i nie chce poznac bo nic ciekawego ta osoba nie moze mi oferowac,ma czarna dusze..jaka przyjemnosc moge miec z rozmowy z nia?jaki pokarm duchowy zaczerpie z tej relacji moja dusza? Pokarm duchowy to wazna rzecz.Mysle na ten temat w szerszym znaczeniu.Moze dzieki tym naszym rozmowom anca.kiedys dojrzeje,bo jak narazie jest to osobowosc socjopatyczna,niedojrzala spolecznie.
Na poczatku postu napisalas: "Jako osobe nie osadzam jej za nic,osadzam .." a juz na koncu :jest to osobowosc socjopatyczna,niedojrzala spolecznie.
wiec jak to jest? Oceniasz czy nie oceniasz?
Po drugie, zgadzam sie z archaniol i dodam, ze moze pare lat temu faktycznie dziewczyny wyjezdzaly nie wiedzac po co i gdzie, choc i tak uwazam, ze jadac bez upewnienia sie dokladnie do kogo i po co jest posrednio godzeniem sie na niespodzianki:] w kazdym razie, nie mowicie mi, ze te dziewczyny, teraz, po tylu aferach z tym zwiazanych, po tylu przestrogach w mediach nie wiedza na co sie pisza, odpowiadajac na ogloszenie "hostessy".. nawet te z najwiekszych dziur w Polsce, czytaja Bravo czy inne tym podobne, gdzie sie o tym pisze i przestrzega...Wiec jesli jedna z druga odpowiada na ogloszenie typu " szukamy ladnych dziewczyn, do pracy w hotelu , niewymagana znajomosc jezyka, niewymagane wyksztalcenie, DUZE ZAROBKI" , no to ja nie wiem, gdzie one zostawily rozum, na smietniku? Jestem PEWNA, ze wiedza po co jada, moze sie jeszcze ludza, ze nie ebdzie tak strasznie, ze moze szybko zarobia i znajda cos innego,a pozniej sie okazuje, ze jednak sie nie da i lamentuja- bo mowie o tych ktore sie skarza. Wiekszosc z nich jednak zostaje, bo mamona robi swoje...
Dlatego nie robcie z nich takich bidulek. Wiem , ze istenieja sa tez skrajne sytuacje, gdzie sa zmuszane, maja sutenerow, stoja na ulicy, itd i te faktycznie cierpia i dla takich istnieja odpowiednie organizacje...zreszta to inna bajka, ja mowie o tych, ktore odpowiadaja na ogloszenia , np tej calej anki.smile, ktora tak gnebicie.
A na pytanie dlaczego nie werbuje ludzi do pracy kucharki czy sprzataczki...hmm..no wlasnie, a dlaczego te dziewczyny na takie ogloszenia nie odpowiadaja?