co słuchać?

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 63
poprzednia |
Ostatnio jestem zafascynowana muzyką poważną. Mamy w domu parę kaset z nagraniami...kiedyś, jak w radiu nadawali opery, dziadek nagrywał...
Co polecacie, co Was zauroczyło...ja, wstyd się przyznać, nawet nie wiem co szukać w internecie... już wiem, że niektóre arie 'zapadają' w duszę...Które?
:)
Aida Giuseppe Verdi'iego? Nie znam sie na operze ale tutaj podoba mi sie pare kawalkow.
...jest taka aria..śpiewa kobieta....w tle jest Fujiyama.. kwitnące wiśnie
...nie wiem co to jest.. piękna!
:)
Ja lubię słuchać oper Jacopo Periego, Claudio Monteverdiego, Giuseppe Verdiego
..o! już wiem : Giacomo Puccini, Madame Butterfly, Aria Butterfly akt II
:)
..co z tą muzyką?... tak tu cicho,nikt nic nie gra?..
ja ostanio, to jak moja dusza chce zatęsknić, a oczy popłakać to słucham: Niemena "Włóczęga", "Na stepach za dzikim Bajkałem" (По диким степям Забайкалья),kiedyś w Rynku dwaj mężczyźni,jeden grał na harmonii, drugi na saksofonie i ten na chwilę odkładał saksofon i śpiewał..., słuchałam jak zaczarowana...
..jak chcę nabrać nadziei i wiary to słucham: też Niemena, "Dziwny jest ten świat", albo Lambardu "Przeżyj to sam"..
..jak chcę 'odlecieć', to Jan Kanty Pawluśkiewicz "Nieszpory Ludźmierskie"..
... a jak chcę się rozweselić, to zespół góralski śpiewający dla JPII, "A my wom zycymy" ...pewnie za jakiś czas będę słuchać i zachwycać się czymś innym...może podpowiecie, co to będzie?
pozdrawiam :)
Ja polecam RAMMSTEIN tez mozna posluchac dla pobudzenia krwi
..dzięki.. już szukam... a dzisiaj kupiłam sobie bukiecik tulipanów..są piękne, pasę teraz oczy.. Italo, widziałeś, że ktoś Cię szuka, ktoś pisze dla Ciebie wiersze.. to ja cofam to co kiedyś napisałam o Tobie :)))
baci :)
Nie cofaj niczego bo jestem naprawde troche pomigany :))
Lubie muzyke gòralskom,mieszkam blisko gòr
..to wiesz jak słychać tę muzykę i to ich śpiewanie w górach..można się zachwycić....nirwana..
:)
Joy division stara ekipa ale z ciekawa chistoria,kolega mi ja pokazal.
Muzyka dla samobòjcòw specjalnie spiewana dla nich.Daje ciekawe klimaty
Ale ja jestem zdrowy :)
I koniecznie Depeche Mode.
I wszystko inne co jest muzyka i daje ludziom zadowolenie jest dobre.
Zaczynajac od Rammstien :)
Jeśli chodzi o muzykę to lubię : dużo i pod wieloma postaciami...tyle już muzyki tu przemyciłam..powiem tylko, że ZAWSZE,NA ZAWSZE cenię i cenić będę Andreasa Vollenweidera. Genialny harfista (harfa elektryczna), multiinstrumentalista i pasjonat. Uwilbiam zwłaszcza jego płytke " White Winds"
A z tej płytki najbardziej zmiękczają me serce "The glass hall":


i "The woman and the stone":


P.S.Italo, z pomiganiem się zgadzam (każdy na swój sposób jest pomigany), ale aagnese to nie przeszkadza...do dzieła italo, nie zwlekaj z tym ślubem, bo cię jescze ktoś ubiegnie :-)
A to jest sexy wow
Ex nie jestem tak namolny i chciwy jak Wlosi.Mam swòj urok :)
Aagnese to docenia ;-)
Z tym urokiem to chyba przegialem.Sam sie z tego smieje.
:):):)))))
ex l. ...czy Ty próbujesz mnie swatać?:):):):)
Czy wiecie ze komus na temat weszlismy z innym tematem.
Kocham chaos
Ja jestem jak pilka kauczukowa.Wszedzie i we wszystkie trony,fajne to jest :)
no tak....przeproście grzecznie:):):):)

więc kulturalnie wróćmy do tematu....dajcie mi propozycję piosenki która rozłoży mnie na łopatki....dostosujcie do nastroju...czekam na propozycje..temu kto trafi... piwo:)
Moze to
Italo...skąd Ty to wziełeś???genialne:)..ok w nastrój nie trafiłeś ale teraz dostosowałam nastrój do piosenki:)

czekam na odzewn ex l. a potem zobaczymy komu piwo
A to
no Italo rozłożyłeś mnie tym na łopatki choć raczej śmiechem:)
Italo ale ten króliczek jakiś takie dziwny lekko był...hmm

miałabym jedno zastrzeżenie:)..wywali się te święcące serduszko na początku i będzie z tego hit lata:) ...ok piwo jest Twoje:)
odnoście bardziej tematu choć z muzyką klasyczną raczej tak mało:)
Aaha tez to lubie
no nie pobija to ni jak króliczka ze swoją marchewką ale jest ok:)
Kròliczek byl zmeczony po calym dniu na polu.Po pracy chcial sobie wypic i pociagnac dzialke koki a na zagryche do wòdki mial kiszona marchewke.Bo to byl Polski kròlik.I jak mu juz tak dobrze bylo w czubie to sie walna na trawe miedzy blokami z marchewka kiszona i go wzielo na gòralu czy ci nie zal
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 63
poprzednia |

« 

Pomoc językowa - Sprawdzenie

 »

Życie, praca, nauka