dzien dobry
8 sierpnia 2009 obedze sie moj slub w wenecji w jednym z tamtejszych kosciolow i w zwiazku z tym poszukuje dwoch swiadkow ,moze byc para ,katolicy ,slub bedzie w jezyku polskim poszukuje tez fotografa oczywiscie za odplatnoscia
dziekuje z gory
moj mail to [email]
hej.. ja pracuje 20 Km od wenecji.. jak nie znajdziesz nikogo to daj znac! :P juz bylem pare raz swiadkiem.. mam doswiadczenie.. moge ci wyslac liste referecji.. :D - a tak na serio ja szukam zone. swiadkow mam.. papa
italodziwak
05 kwi 2009
A moze statysta przy stole bylby potrzebny?Lubie jesc smakolyki :)
quasifaladifferenza
05 kwi 2009
Poszukiwanie świadków na własny ślub w sieci....w głowie się nie mieści!!
mariannak
05 kwi 2009
chętnie bym Ci pomogła, niestety za daleko mieszkam...pomysł moim zdaniem świetny i oryginalny,pozdrawiam
quasifaladifferenza
06 kwi 2009
Pomysł kompletnie chory, zresztą popiera go marianak, czyli to kompletny odpał.
Może jeszcze męża sobie za odpowiednią opłatą poszukasz?
quasifaladifferenza
06 kwi 2009
Ty w ogóle wiesz izabelo, jak jest funkcja świadka na ślubie?
Myślisz, że wszystko można sobie kupić za pieniądze?
Co za ludzie.
SettediNove
06 kwi 2009
proponuje swiadkow z "łapanki"..powinąc z turystow krecących sie w Wenecji..mozna sobie wybrac tych z lepiej ubranych.. w markowe ciuchy..tak na oko ocenic i zaprosic do swiadkowania
mariannak
06 kwi 2009
per amor di dio...jeszcze bym kogoś takiego jak Ty Robercie znalazła- przy Twojej urodzie, chamstwie i kompletnej ignorancji to pewnie musiałeś swojej żonie niezły majątek zapłacić heh.
quasifaladifferenza
06 kwi 2009
Hehe, czekałem, kiedy się to ścierwo odezwie i potwierdzi swój poziom.:)))
mariannak
06 kwi 2009
oj Robercie, dobry, prawy katolik nie używa takich nieładnych słów...musisz pójść jutro do spowiedzi, bo inaczej nie uzyskasz zbawienia..