Zabezpieczenie finansowe od Wlocha

Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 38
poprzednia |
Witam. Przez 6 lat zylam z Wlochem, ktory jest od 10 lat w separacji z pierwsza zona i placi na nia alimenty. Mamy 2 letniego syna. Od roku mieszkam z synem w Polsce. Od maja tego roku on ma przysadzone alimenty na dziecko (przez polski sad). Zgodzil sie sam je placic, chociaz caly czas namawia mnie na powrot. Problem w tym, ze zaproponowal mi matrimonio con la separazione dei beni. Ja sie nie zgodzilam i dlatego wyjechalam.
Za jakies 2 lata przejdzie na emeryture (roznica wieku miedzy nami 23 lata). Jako zabezpieczenie dla mnie i dziecka proponuje oplacanie nam polisy, dodatkowo powiedzial ze dom, ktory remontuje dla nas bedzie dla mnie i naszego syna. Zastanawiam sie jak zrobic, zeby sie jakos zabespieczyc. Czy jak wyjde za niego z separazione dei beni, to bedzie mi przyslugiwala emerytura po nim, bo synowi pewnie tak (ale do jakiego wieku), albo alimenty dla mnie, gdyby mu sie cos odwiadzialo za jakis czas.
Czy moge w Polsce zawrzec intercyze, w ktorej napisane beda te zobowiazania. Czy bedzie to mialo jakis przeklad we Wloszech, jakas moc prawna.
Pytan mam mnostwo, ale po kolei, prosze o informacje. Dodam ze on ma 2 corki z malzenstwa, na ktore placi alimenty (corki maja 28 i 25 lat)
A fuuuuj, starszego nie bylo w okolicy, ze rozlozylas sie przed takim "
mlodzieniaszkiem"? Teraz juz wiem, dlaczego mamy taka opinie we Wloszech. A jesli chodzi o zabezpieczenie, to zabierz sie lepiej do roboty, bo chyba nie myslisz, ze nadstawianie dupy starcowi powinno ustawic cie na cale zycie? Poleczki...
Po pierwsze nie po to tutaj napisalam, zebys mnie obrazala, tylko po to zeby osoby, ktore znaja sie na prawie wloskim podpowiedzialy mi co robic. Chce wydrzec jak najwiecej dla mojego dziecka, bo do dziedziczenia jest jeszcze jego ex i ich2 corki. Jezeli bede cicho siedziala w Polsce, to pewnie nawet to co by testamentem przepisal przepadnie.
Po drugie jesli nie masz nic madrego do powiedzenia, to siedz cicho. Nie potrzebuje twojej opinii na moj temat, bo kazdy ma cos za uszami.
Bylam zakochana, dziecko jest chciane, wyczekane przez nas oboje. Problem w tym ze sie nie dogadalismy co do kwestii pienieznych. Jak on chcial sie kajtac, to ja nie chcialam, bo bylam mloda i nie mialam ochoty sie wiazac. Teraz tez by mi na tym nie zalezalo, ale musze wziac odpowiedzialnosc za moje dziecko. Skoro on chce zebysmy zyli we Wloszech, to ja chce miec pewnosc, ze gdyby mu sie cos stalo to nie zdechne z glodu razem z dzieckiem, bo z praca tam jest roznie i nie kazdy ma ochote zatrudniac cie legalnie.
czytaj tu ..... Młode wdowy zostaną bez emerytury zmarłego małżonka ..Ważnym punktem w nowym pakiecie oszczędnościowym Ważnym punktem w nowym pakiecie oszczędnościowym, który z pewnością zainteresuje wiele BADANTI są cięcia emerytur dla wdów, które poślubiły swoich pracodawców w podeszłym wieku.....calosc http://www.wloski.ang.pl/forum/zycie-praca-nauka/175312
troche sie spoznilas...:D
dziecko ma jakas plec?
Z czym sie spoznilam?
Czytalam ten watek z Makowska, ale tam tak namieszne , ze niewiele rozumiem. O tym nowym prawie do "badanti" tez czytalam, wiem ze sie zmienia, ale on i tak jest w separacji, wiec nie wiadmo jak dlugo by sie rozwod pociagnal.
On sie boi, ze tak jak teraz zabralam dziecko i wyjechalam niby na wakacje, a jego podalam o alimenty, ze wroce sie okajtac i zechce alimenty na siebie.
Jak zrobic zeby spisac intercyze, czy mozna to zrobic w Polsce, czy ona bedzie respektowana we Wloszech
Dziecko ma plec, -synio. Dlatego mu tak zalezy zeby rosl z nim razem, bo pierwszy, ma dwie corki starsze
On mi obiecuje mieszkanie, ale co mi z jego testamentu, w kazdej chwili moze to zmienic, tym bardziej ze corka skonczyla prawo, robi aplikacje i za rok bedzie adwokatem. To juz mu odpowiednio podpowie i mamusi tez nie da krzywdy zrobic.
Dlatego wolalabym intercyze, w ktorej napisze mi,ze to jest moje po jego smierci, pod warunkiem, ze sie nie rozwiedziemy wczesniej z mojej winy (no bo jesli z jego to tez mi sie cos nalezy). Skoro we Wloszech nie ma intercyzy, to czy ta z Polski bedzie wazna, jezelibysmy ja podpisali.
Jakoś mnie zniesmaczają takie osoby chcące wyciągnąć kasę od podstarzałego kochanka :) On ma obowiązek łożyć na Wasze dziecko, ale z jakiej racji ma utrzymywać i zabezpieczać finansowo kobietę w sile wieku i zdolną do pracy? Lepiej się sama zabezpiecz finansowo. Umiesz liczyć. licz na siebie. Przynajmniej będziesz niezależna a nie znana na łaskę i niełaskę innych...
Co jedna, to madrzejsza. Latwo komus doradzac i osadzac. Ja potrzebuje porady prawnej a nie bzdurnych gadek.
Chcialabym, zeby moje dziecko wychpwywalo sie z ojcem i on tez tego chce. Oczywiscie mam zamiar pracowac we Wloszech. Jezeli chodzi o Polske nie ma problemu, mam wyzsze wyksztalcenie latwiej byloby mi znalesc prace lub chocby dorabiac udzielajac korepetycji, we Wloszech ta mozliwosc mi odpada, wiec chce sie jakos zabezpieczc i nie rozumiem co jest w tym zlego. W koncu chodzi o nasze wspolne dziecko. W polsce mam rodzine na ktora moge liczyc, tam jest tylko on i jezeli cos mu sie stanie moge nie dac rady finansowo, nawet pracujac. Wiec oszczedzcie sobie bzdurnych komentarzy, tylko konkrety prosze.
Do kiedy moj syn ma prawo do renty po ojcu (dozakonczenia edukacji czy tylko do pelnoletnosci) i jak ta rente mu nalicza.
piero, przecież ten facet dopiero za 2 lata przejdzie na emeryturę. Na dodatek wciąż żyje i nie sądzę aby zszedł z tego świata w najbliższym czasie. Najprawdopodobniej wasz syn zakończy edukację zanim ojciec umrze a Ty za wszelką cenę chcesz się dowiedzieć jak długo będziesz brała rentę na dziecko ????
Prawo może się 100 razy zmienić zanim on umrze.
NIe oceniam Cię i nie krytykuję tego że chcesz się zabezpieczyć. To jest normalne. Sama też bym o tym myślała. Ale na Boga ! Ten facet jeszcze żyje a Ty już mu buty do trumny szyjesz...
Rentę synowi naliczą po śmierci ojca i jak ktokolwiek ma Ci odpowiedzieć jak to będzie zrobione skoro nikt nie wie kiedy umrze. A co jak dożyje zakończenia nauki Syna?
Po co Ci porada prawna jeżeli nie wiesz jak długo on pożyje.
Zgadzam się z ggabi, Twój post jest żenujący.
a jak na osobę wykształconą posługujesz się dość pospolitym językiem " Chce wydrzec jak najwiecej dla mojego dziecka, bo do dziedziczenia jest jeszcze jego ex i ich2 corki" czy też "Skoro on chce zebysmy zyli we Wloszech, to ja chce miec pewnosc, ze gdyby mu sie cos stalo to nie zdechne z glodu razem z dzieckiem"

z głodu się umiera, nie zdycha
a jak się wiązało z żonatym i dzieciatym facetem to trzeba się liczyć że to żonie i dzieciom się należy spadek po nim a nie kochance
..mysle ,ze dobry wloski advokat udzieli ci solidnej porady prawnej,ktora to oplaci wloski ojciec syna..wloskie prawo jest odmienne od polskiego,zapewne to juz wiesz po lekturze postu Emerytura..p.Makowskiej
Margo49 przeczytalam kilka twoich wypowiedzi. Strasznie rozpaczasz nad tym ze to forum "wymiera". Tyle, ze ja rozumiem dlaczego tak sie dzieje, skoro sa tutaj ludzie tacy jak ty, nikt nie ma ochoty pisac czegokolwiek, zeby nie zostac zaatakowanym.
Jezeli mamy byc precyzyjne, to slowo "dzieciaty" tez jest uzywane w"pospolitym" jezyku (chociaz ja uzylabym slowa "potocznym").
Nie ma mozliwosci opisania 10 lat zycia z kims w zwiazku w paru linijkach, wiec robie to "na skroty", piszac to, co wydaje mi sie najwazniejsze. Poza tym ciezko jest sie skupic, gdy brzdac ciagnie cie za rekaw i przeszkadza w pisaniu.
Piero, ja nie rozpaczam nad tym że forum umiera. Rozpaczam nad tym jak żenujące posty piszą niektóre osoby. Zwróć się o poradę w interesującym Cię temacie gdy facet umrze, co?
Bo póki co żyje, i jak przypuszczam ma się dobrze.
Jezeli chodzi o prawo do renty interesuje mnie zarys tego, ktore obowiazuje na dzien dzisiejszy. Nie oczekuje od nikogo jasnowidztwa.
SettediNove dzieki za odpowiedz.
Ale ja teraz musze zdecydowac, czy wyjezdzac do Wloch, czy zostac w Polsce. Potem moze byc za pozno, jezeli syn zacznie edukacje we Wloszech pewnie beda problemy z przeniesiem go do szkoly w Polsce (roznice programowe itp)
Sette i inne osoby, które napisały do mnie na priv, bo nie chcą się udzielać na forum - dzięki za pomoc. Pozdrawiam.
Ciesze sie ze nowa ustawa cie poprze Pierrino.. :D "Nowa ustawa obowiązywać będzie małżeństwa bez potomstwa. W przypadku kiedy podczas trwania związku, przyszły na świat dzieci, które w momencie śmierci starszego z małżonków są niepełnoletnie, uczą się lub są niepełnosprawne, nowe przepisy nie będą brane pod uwagę. http://www.naszswiat.net/y-we-woszech/wiadomoci/2726-zmiany-w-emeryturach-dla-wdow-przegosowane.html
Dzieki Sette. Czytalam ten artykul, ale jakosc nie dotarlo do mnie, ze ten fragment jest o mnie i moim dziecku. Chyba jeszcze raz musze sie wybrac do szkoly na czytanie ze zrozumieniem :)
Pozdrawiam.
Jestes bravissima mamma...ze wpore zainteresowals sie zabezpieczeniem twego malego synka..inna moze by nie zwrocila na te rzeczy uwagi ,ale tak jak ty powinna dbac o interesy dziecka kazda matka,ty jestesd przedstawicielka prawa swego syna i tylko ty mozesz wjego imieniu wystepowac...Brava ,bardzo spodobal mi sie twoj wpis i odwaga z jaka weszlas na forum i nie dalas sie wronom zagluszyc...Znasz?...jak juz wejdziesz miedzy wrony muszisz krakać jak i ony?...Ja robie calkowicie odwrotnie...wrony mnie nie interesuja..interesuje mnie czlowiek i jego sprawa
..jest troche literowek sorry
czesc dziewczyny wrocilam z dwu tygodniowego urlopu ,czytalam wasze inteligentne a takze agresywne wpisy i widze ze mala wojenka trwa nadal ,szkoda mysle ze to wynika z naszej frustracji .Nic sie nie dzieje bez przyczyny ,milej niedzieli
wystarczy wskazac adminowi wpisy KTORE DAZA DO KLOTNI INTERNETOWEJ i wojenki nie bedzie :D
Sette jak zawsze twoja odpowiedz jest sensowna , obie jestescie rozsadne i nie sadze aby ingerencja admina bedzie potrzebna.
kurcze jak ciezko zaczynac po urlopie prace .Wprawdzie troche odpoczelam w kraju ale .
....coraggio!
Temat przeniesiony do archwium.
1-30 z 38
poprzednia |

 »

Pomoc językowa - tłumaczenia